1

Temat: sumowanie zamówień

W marcu kupiono 4 komputry - poniżej 14 000
W lipcu kupiono 15 komputerów - poniżej 14 000
W grudniu zostały pieniądze i kupiono 2 komputery - poniżej 14 000

Żaden zakup nie był uwzględniony w planie zakupów. Kupowane były w w momencie konieczności zakupu, przy pierwszym zakupie nie było wiadomo czy będziemy kupować coś jeszcze.
Pani z kontroli zsumowała te zakupy w ciągu całego roku, stwierdziła że przekraczają 14 000 i zarzuciła naruszenie ustawy pzp.

Jest opinia UZP że w przypadku zamówień nieprzewidywalnych liczy się wartość konkretnego zamówienia, a czy jest coś jeszcze czy mogę przekonać panią z kontroli?

2

Odp: sumowanie zamówień

Siła i godność osobista no i jeszcze parę argumentów powszechnie uważanych za siłowe.

Jeżeli nie były ujęte w palnie, to nie powinno być problemu - wykorzystaj opinię, tam jest wszystko ładnie opisane.

A tak swoją drogą jeżeli przy którymś zakupie (drugim lub trzecim) wychodziło, że przekraczacie, to trzeba było wtedy zastosować np. pn i nie byłoby problemu.

3 (edytowany przez covec 2013-04-04 09:22:42)

Odp: sumowanie zamówień

Gdybyśmy rok zaczynali w styczniu z wiedzą co będzie na koniec grudnia, to byłoby fajnie...wg mnie pozostaje udowodnić Pani, że zakupy były kompletnie nieplanowane. Podobnie jak Niedźwiadek, bronic się opiniami UZP

Tak na marginesie, przy drugim zakupie to byliście bardzo blisko 14 000 euro zapewne...

4

Odp: sumowanie zamówień

Niedzwiadek napisał/a:

Siła i godność osobista no i jeszcze parę argumentów powszechnie uważanych za siłowe.


A tak swoją drogą jeżeli przy którymś zakupie (drugim lub trzecim) wychodziło, że przekraczacie, to trzeba było wtedy zastosować np. pn i nie byłoby problemu.

Albo A albo B. Jak ma rację (a ma) to po co dawać rady o robieniu pn?

M. in. przez taką niekonsekwencję i zachowawczość kontrole się tego czepiają.

8/10 będzie się bać nie robić pn i 2/10, mimo że ma rację musi się później tłumaczyć...

5

Odp: sumowanie zamówień

psz napisał/a:

[Albo A albo B. Jak ma rację (a ma) to po co dawać rady o robieniu pn?

Bo tak należało zrobić, jeżeli w w drugim postępowaniu wiedzieliśmy, że suma I i II jest powyżej 14 tys. Jedne wypadek mógł się zdarzyć, ale II i III?

psz napisał/a:

M. in. przez taką niekonsekwencję i zachowawczość kontrole się tego czepiają.
8/10 będzie się bać nie robić pn i 2/10, mimo że ma rację musi się później tłumaczyć...

A tego to już nie bardzo rozumiem, kozaczenie nie zawsze jest wskazane.
Czasami zachowawczość jest bezpieczniejsza dla zamawiającego, chociaż nie zawsze to fakt

6

Odp: sumowanie zamówień

Jeżeli rzeczywiście nie były zaplanowane to wcale nie należało robić, tu przepisy są jasne.

"A tego to już nie bardzo rozumiem, kozaczenie nie zawsze jest wskazane.
Czasami zachowawczość jest bezpieczniejsza dla zamawiającego, chociaż nie zawsze to fakt"

Wręcz przeciwnie, nie chodzi mi o kozaczenie tylko o strachliwość i bezsensowną zachowawczość.

Sumowanie w takich przypadkach jest wręcz błędem bo jak wygląda szacunek dla postępowania I? Sądzisz, że obejmuje zamówienie nr II i III?

Czy zachowawczy zamawiający szacują zamówienie niezaplanowane? Oczywiście, że nie da się tego zrobić, więc szacunek jest błędny jeśli zakupy niby się łączy, a nie łączy.

Konsekwencją tej zachowawczości ostatecznie są te problemy zamawiających, którzy zrobili wszystko jak należy, ale nie jak większość, więc kontrola się czepia.

PS. Nie poruszam tematu możliwości zaplanowania tych wydatków. Zakładam, że zamawiający rzeczywiście nie mógł ich przewidzieć.

7

Odp: sumowanie zamówień

psz napisał/a:

Czy zachowawczy zamawiający szacują zamówienie niezaplanowane? Oczywiście, że nie da się tego zrobić, więc szacunek jest błędny jeśli zakupy niby się łączy, a nie łączy.

Się chyba trochę zapętliłeś nie możesz oszacować zamówienia?!
no to jestem ciekaw jak je realizujesz bez oszacowania jego wartości
pstryk i już nie ważne ile to będzie kosztować?
nieplanowane zamówienie to jedno = nie było w budżecie, planie itp itd
a jego wartość szacunkowa to drugie, no ale ja jestem strachliwy zamawiający i szacuję każde zamówienie bo muszę i tak robią wszyscy, z wyjątkiem psz pozazdrościć

Pozdrawiam zamawiających szacujących wartość zamówienia przed jego zrealizowaniem

8

Odp: sumowanie zamówień

Obudź się, wpij kawę, a potem czytaj, ale lepiej ze zrozumieniem.

9

Odp: sumowanie zamówień

Na mailu mam tak:

psz napisał nowego posta w wątku 'sumowanie zamówień' który aktualnie subskrybujesz. Może być więcej nowych odpowiedzi, ale powiadomienie o nich dostaniesz dopiero po odwiedzeniu forum.

Treść postu:
-----------------------------------------------------------------------

Czytaj ze zrozumieniem. Jak chcesz geniuszu oszacować zamówienie niezaplanowane?
-----------------------------------------------------------------------

Teraz jakoś nie widzę tego postu, a kawę już piłem  tongue
Widać przyszła refleksja, że nawet nieplanowane zamówienie można oszacować
Życzę miłego dnia

10

Odp: sumowanie zamówień

Aha, czyli Ty naprawdę sądzisz, że chodziło o szacowanie tego zamówienia wtedy kiedy trzeba było je przeprowadzić, a nie wtedy kiedy robiono poprzednie i jeśli postępowania są  sumowane to pierwsze musi być tam ujęte. W przeciwnym wypadku co sumujesz?

Czy tylko trollujesz?

11

Odp: sumowanie zamówień

Pewien młody człowiek kończył właśnie swoją naukę i wkrótce miał stać się nauczycielem. Jak wszyscy dobrzy uczniowie chciał rzucić wyzwanie swojemu nauczycielowi oraz rozwinąć własny sposób myślenia. Schwytał więc ptaka i z tym ptakiem w ręku poszedł do swojego mistrza. - Nauczycielu, czy ten ptak jest żywy czy martwy? Jego plan był następujący: jeśli nauczyciel powie, że jest martwy, otworzy rękę, a tedy ptak odleci. Jeśli natomiast odpowie, że żywy, zgniecie ptaka w palcach. Tak czy inaczej, bez względu na odpowiedź na nauczyciel będzie w błędzie. - Czy ten ptak jest żywy, czy martwy? - nalegał młody człowiek. - Mój drogi uczniu, to zależy tylko od ciebie - brzmiała odpowiedź.

Paulo Coelho

12

Odp: sumowanie zamówień

Czyli sądziłeś...