Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
wadium wpłynęło od oferenta,który się spóźnił z dostarczeniem oferty. Co mam zrobić w takim przypadku, czy czekać do podpisania umowy z wybranym wykonawcą czy oddać mu wówczas, Kiedy napisze do mionie wniosek o zwrot wadium. Proszę o odpowiedź jak najszybszą. Dziękuję.
Ja wysyłam fax z notką, iż sorry ale oferta wpłyneła po terminie wiec zostanie odesłana po upływie terminu na protest. Po tym terminie odesłałbym też "wadium" - cudzysłów nie jest przypadkowy 
dokładnie tak robię jak napisał Marko.
skoro ofertę odsyła się po upływie terminu na wniesieie protestu to wadium jako zabezpieczenie również, wadium na wniosek art.46 ust.2 jest według mnie katalogiem zamkniętym ale może się myle jak zwykle to bywa na dwoje babka wrózyła
Jeżeli złoży Ci wniosek to zwracasz od razu, jeżeli nie to po upływie terminu na składanie protestu.
Pytanie czy w tym konkretnym przypadku możemy mówić o wadium... 
Pytanie czy w tym konkretnym przypadku możemy mówić o wadium...
dokładnie, oferta wpłyneła po terminie
No dobrze, ale po jakim terminie na wniesienie protestu? Po 7 dniach od otwarcia ofert, czy po wszystkich przewidzianych protestach, aż do momentu podpisania umowy??
W komentarzu Becka art. 84 ust 2 m mówi, że ofertę zwraca się po 7 dniach od otwarcia ofert. W takim razie wadium też po 7 dniach od otwarcia ofert? Co mieliście na myśli mówiąc, że wadium zwraca się po upływie terminu na składanie ofert? Jak mu oddam wszystko (ofertę i wadium) po 7 dniach to on może mi później protest przysłać? Nie patrzcie na datę pisania tego postu, jest to mój drugi przypadek, i wykonawca mnie straszy, że prześle protest, bo kurier przywiózł ofertę przeddzień składania ofert, ale po 15:30, jak kancelaria była zamknięta (w SIWZ było zaznaczone gdzie ma dostarczyć tylko godzin urzędowania nie było), a biuro przepustek, gdzie ten kurier rzekomo się zjawił ma zakaz przyjmowania czegokolwiek. Kurier miał jeszcze czas do następnego dnia di godz. 11:00. I co Wy na to moi drodzy????
No dobrze, ale po jakim terminie na wniesienie protestu? Po 7 dniach od otwarcia ofert, czy po wszystkich przewidzianych protestach, aż do momentu podpisania umowy??
W komentarzu Becka art. 84 ust 2 m mówi, że ofertę zwraca się po 7 dniach od otwarcia ofert. W takim razie wadium też po 7 dniach od otwarcia ofert? Co mieliście na myśli mówiąc, że wadium zwraca się po upływie terminu na składanie ofert? Jak mu oddam wszystko (ofertę i wadium) po 7 dniach to on może mi później protest przysłać? Nie patrzcie na datę pisania tego postu, jest to mój drugi przypadek, i wykonawca mnie straszy, że prześle protest, bo kurier przywiózł ofertę przeddzień składania ofert, ale po 15:30, jak kancelaria była zamknięta (w SIWZ było zaznaczone gdzie ma dostarczyć tylko godzin urzędowania nie było), a biuro przepustek, gdzie ten kurier rzekomo się zjawił ma zakaz przyjmowania czegokolwiek. Kurier miał jeszcze czas do następnego dnia di godz. 11:00. I co Wy na to moi drodzy????
Jakim cudem Beck wyczytał z tego art, że ofertę zwraca się po upływie 7 dni od otwarcia ofert?????? Ofertę złożoną po terminie traktuje się moim zdaniem jako ofertę odrzuconą zatem stosowną informację zamieszcza się w ogłoszeniu o wyborze oferty i od tego czasu biegnie termin na protest. Po upływie tego terminu zwraca się ofertę. Jeśli wykonawca złozy wcześniej wniosek o zwrot wadium to mu się je zwraca, oczywiście traci wtedy prawo do protestu. Jeśli nie złoży to wadium zwraca mu się po podpisaniu umowy bądź unieważnieniu postępowania.
Ofertę złożoną po terminie traktuje się moim zdaniem jako ofertę odrzuconą
A na podst. którego to przepisu?
wojtemal napisał/a:Ofertę złożoną po terminie traktuje się moim zdaniem jako ofertę odrzuconą
A na podst. którego to przepisu?
o to samo chciałem zapytac... he he
wojtemal napisał/a:Ofertę złożoną po terminie traktuje się moim zdaniem jako ofertę odrzuconą
A na podst. którego to przepisu?
Hehehehe, faktycznie trochę się zagalopowałem z tym odrzuceniem,ale z drugiej strony jakby się uprzeć to można to podciągnąć pod art. 89 ust. 1 pkt 2. Jeśli termin składania ofert jest określony w siwz to oferta złożona po terminie jest z nią niezgodna:-):-):-) Nie wiem jak u ciebie, ale u nas wykonawca na formularzu ofertowym oświadcza ,że akceptuje treść siwz i nie zgłasza zastrzeżeń,a z drugiej strony składa ją po terminie okreslonym w siwz. Nigdy nie miałem jeszcze takiej sytuacji,ale moim zdaniem w informacji o rozstrzygnięciu postepowania należy podać w części dotyczącej ofert złozonych w postępowaniu,że oferta x została złożona po czasie i nie podlegała ocenie.Wtedy i dla x bedzie biegł termin na złożenie protestu.Po jego upływie zwróciłbym ofertę i wadium. Gorzej gdy firma x byłaby na otwarciu ofert lub zażądała informacji z otwarcia. Oczywiście nie podałbym nic poza tym, że złożyli ofertę po terminie.Pytanie tylko jaby x się zachował, czy od razu złożyłby protestm po stwierdzeniu zamawiającego o wpłynięciu oferty po terminie? W końcu stwierdzenie to nie czynność lub zaniechanie czynności zamawiającego. A ty jak myślisz?
Kombinujesz jak koń pod górkę
Jeśli termin składania ofert jest określony w siwz to oferta złożona po terminie jest z nią niezgodna:-):-):-)
Data złożenia oferty treścią oferty. Świetne ;);)
Oferta podlega zwrotowi - wprost tak stanowi ustawa wiec nie podlega badaniu w żadnym zakresie - w tym w zakresie odrzucenia.
Kombinujesz jak koń pod górkę
No to teraz przesadziłeś... konie mniej kombinują...
wojtemal napisał/a:Jeśli termin składania ofert jest określony w siwz to oferta złożona po terminie jest z nią niezgodna:-):-):-)
Data złożenia oferty treścią oferty. Świetne
Oferta podlega zwrotowi - wprost tak stanowi ustawa wiec nie podlega badaniu w żadnym zakresie - w tym w zakresie odrzucenia.
Dlatego tez sie śmieje,ale powiem ci szczerze: nie takie już cuda interpretacji widziałem. Najlepsze co słyszalem to opinia radcy prawnego (podobno prawdziwego), który uważał że należy unieważnić zapytanie o cenę bo wpłynęło mniej niż pięć ofert....wymiękłem wtedy:-):-):-)
Najlepsze co słyszalem to opinia radcy prawnego (podobno prawdziwego), który uważał że należy unieważnić zapytanie o cenę bo wpłynęło mniej niż pięć ofert....wymiękłem wtedy:-):-):-)
Dziwisz się? Radca prawny to jak lekarz ogólny, który zna się na wszystkim czyli... na niczym.
Ja słyszałem znacznie lepsze opinie prawdziwych radców, ale nie chcę sie nad nimi pastwić...
piekny watek piekne interpretacje
a`propos
zwracasz wadium 7 dni po otwarciu...
piekny watek
a`propos
zwracasz wadium 7 dni po otwarciu...
a nie przypadkiem 7 dni od dnia zawiadomienia o wyborze oferty? chyba, że zawiadamiasz o wyborze w dniu otwarcia
a nie przypadkiem 7 dni od dnia zawiadomienia o wyborze oferty?
A co ma wybór oferty do "wadium" spóźnionej oferty?
czyli czekam na ofertę, bo jej jeszcze nie mam (a tak faktycznie to może w ogóle nie jej nie będzie?), zawiadamiam, że wpłynęła po terminie składania, czekam 7 dni i odsyłam wraz z tzw. "wadium".
a co w przypadku jeżeli oferta wogóle nie wpłynie? kiedy oddać kasę? czekać na wniosek Wykonawcy?
czekać na wniosek Wykonawcy?
Liczysz że sie nie odezwie?
witam po urlopie.
mam jeszcze pytanko odnośnie zwrotu tego wadium. wadium powinienem zwrócić zgodnie z art.46 ust. 4. czy ten art. stosuje też w tym przypadku? bo faktycznie oferta wpłynęła po terminie więc ta kasa to takie "wadium"?
pozdrawiam
Wróć do początku tematu
Wróć do początku tematu
wróciłem, ale nadal nie jestem pewny czy to jest faktycznie wadium czy nie? czy mam oddać tyle ile przelali na konto tj. 10.000 czy tyle ile wynika z art. 46 ust. 4?
po urlopie ciężko rozbujać mózg więc proszę o prostą odpowiedź
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc
