Temat: stowarzyszenie - przetarg - wolna ręka?
Niespełna trzy lata temu ogłosiliśmy przetarg nieograniczony na rozbudowę siedziby stowarzyszenia.
Wykonawca okazał się solidny więc od tego czasu kiedy zachodziła potrzeba przeprowadzenia drobnych napraw i remontów zlecano mu to z wolnej ręki.
W tym roku niestety zmuszeni byliśmy zlecić wymianę cieknących okien dachowych oraz odnowienie poszczególnych pomieszczeń do terapii. W dodatku straż pożarna nakazała protokołem jeszcze wymianę drzwi ppoż. Koszt ok. 9- 10 tys zł. Jeśli zlecimy to temu samemu wykonawcy to łączna wartość dotychczasowych zleceń w tym roku przekroczy 14.tys Euro. Ogłaszać przetarg?
Wszystkie środki jakie przeznaczamy na remont to darowizny osób fizycznych ? nic z otrzymanych dotacji ? czy to ma jakieś znaczenie jeśli chodzi o stosowanie ustawy?