covec napisał/a:psz napisał/a:Najważniejszą kwestią jest czy podpis jest czytelny, tudzież z pieczątką. To że jest na wydrukowanym podpisie jest bez znaczenia.
Pozwolę sobie się nie zgodzić. Podpis poprawiany wygląda jak literki 5-letniego dziecka; bardzo ostrożny, i "dokładny", za dokładny, i przez to podejrzany. Nie jestem grafologiem (i nie bawię się w grafologa) ale skoro ma być forma pisemna na wezwanie, to tutaj mam wiele wątpliwości czy takowa forma została zachowana.
Ja założyłem, że ktoś złożył kompletny podpis na jakimś zeskanowanym, a nie próbował np. poprawiać ten zeskanowany bo coś w nim brakowało albo był mało czytelny.
Może to być Jan Kowalski na zeskanowanym podpisie Jana Kowalskiego.
Może to być Jan Kowalski na zeskanowanym podpisie Jana Nowaka.
Czym jest zeskanowany podpis? Niczym, ma taką samą wartość jak byle bazgroł.
Podobnie z pieczątką misia Koralgola czy zdjęciem Warszawy.
Jeżeli podpis jest czytelny albo jest parafka z imienną pieczątką to tło mnie nie obchodzi.