Temat: dziwne referncje...
Nie wiem jak mam potraktować referencje, które wyglądają jak kserokopia. ale i oryginał;)
Wygląda to tak, jakby ktoś miał ksero referencji (ksero pieczątek i podpisu) a ręcznie, długopisem wpisano datę ich wystawienia na tym ksero.
Drugie, oprócz własnoręcznie wpisanej przez kogoś daty maja uzupełnione w wykropkowanym miejscu niebieskim długopisem nazwę szkolenia. A reszta wygląda jak ksero, czyli pieczątki i podpis.
Jak to potraktować?
Referencje te budzą moje ogromne wątpliwości...
1. Wezwać do uzupełnienia prawidłowego dokumentu?
2. Wezwać do przedłożenia oryginału referencji
3. zadzwonić do firm, które je wystawiały?