psz napisał/a:

Katiqq, jak ktoś TAKIE coś potraktuje poważnie to mi nie żal. Ostrej granicy się nie wyznaczy, ale gdzieś ona przecież jest... Czy naprawdę tak mało razy były poruszane dokładnie takie same tematy? Abstrahując od tego, że należałoby pojechać na szkolenie...

We wszystkim przyznaję Ci rację. Ale z własnego doświadczenia wiem, że bywa bardzo ciężko. 7 lat temu zostałam "rzucona" na zamówienia bez żadnego przygotowania z działu, który w ogóle nie miał z tym nic wspólnego. Na pierwsze szkolenie wysłano mnie po 4 miesiącach, a w tzw. międzyczasie musiałam prowadzić procedury przetargowe. A wszystko to miało na celu chęć pozbycia się niewygodnego pracownika.
I co? I dzisiaj śmieję im się prosto w twarz, bo dzięki temu robię to co lubię i uczę się cały czas i jeszcze długo będę się uczyła.
I wiesz co? Na początku strasznie ciężko było mi stwierdzić, czy żartujecie z moich (często naiwnych) pytań, czy nie.

wzywasz do uzupełnienia dokumentu, nie podpisu - patrz 26.3

psz proszę Cię, ktoś może potraktować to poważnie...

Marcel napisał/a:

Nie wiem po co wiązać się nieszczęsnym regulaminem, to tylko utrapienie!, póki nie ma obowiązkowego wprowadzenia to głowy bym sobie nie zawracał.

Rok temu mądry pan z RIO powiedział mi, że brak regulaminu świadczy o braku kontroli zarządczej, a jako jst mamy obowiązek stosować się do tego reżimu.

2,429

(21 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

udało Ci się  psz    lol

2,430

(21 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Darek W. napisał/a:
Katiqq napisał/a:

Nie byłabym aż tak pewna słuszności poglądu odrzucania najtańszej oferty niejako z marszu. Jest wyrok KIO, w którym uznano wyjaśnienia wykonawcy, który wycenił ofertę ponad 50% taniej niż szacunek.
Zalecałabym daleko idącą ostrożność.

I właśnie o tym mówię - KIO i ich wyroki.

A później wpada cała rzesza "kompetentnych" kontrolerów i wyciągają wszystko przeciwko zamawiaczom... Osobiście wolę mieć jeden papier więcej niż jeden mniej.

2,431

(17 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

anka napisał/a:

a jak mi nie dostarczy na dzień podpisania umowy to na podstawie czego robię kolejny wybór, traktuje to jako uchylenie się od podpisania umowy??

Podłóż mu do podpisu oświadczenie, że odmawia dostarczenia uprawnień i wybierz kolejną ofertę.

2,432

(21 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Nie byłabym aż tak pewna słuszności poglądu odrzucania najtańszej oferty niejako z marszu. Jest wyrok KIO, w którym uznano wyjaśnienia wykonawcy, który wycenił ofertę ponad 50% taniej niż szacunek.
Zalecałabym daleko idącą ostrożność.

ważny

2,434

(17 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Na etapie postępowania możesz żądać wyłącznie dokumentów wymienionych w SIWZ - zgodnie z rozporządzeniem ws dokumentów. Jeżeli przewidziałaś okoliczność dostarczenia uprawnień przed podpisaniem umowy, to wykonawca musi je dostarczyć, bo nie dopuścisz do podpisania i tyle.
Od nowelizacji rozporządzenia nie można już żądać uprawnień na etapie składania ofert.

Marta napisał/a:

a co jesli sprzet zostal kupiony w grudniu 2013 a umowa na tonery na caly rok zawarta w marciu 2013 to tez ta sama sytuacja?czy mozna bylo jednak przewidziec te nowe tonery i dorzucic do zamowienia-opisu zamowienia

To wygląda tak, jakby zamawiający przez 3 miesiące nie zorientował się, że będzie potrzebował tonerów. Powinny być uwzględnione w umowie marcowej

2,436

(21 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Biorąc pod uwagę cenę 1 i 3 to należałoby wyjaśnić. Z kolei między 2 a 3 nie ma aż tak dużej różnicy. Dla świętego spokoju wyjaśniłabym to.

oj nie napadajcie na mnie
źle doczytałam

napisano "Zapewne jakieś oszczędności nam pozostaną, po rozstrzygnięciu postępowania".
W jaki sposób zamawiający ma mieć wiedzę przed rozstrzygnięciem postępowania jakie oszczędności osiągnie?
Jeżeli już wie, że chce zakupić z oszczędności po przetargu, to nie wiem skąd wątpliwości, czy to jest nowe zamówienie.
Ja nie mam żadnych

Oszczędności wydajesz z 4.8/6a, bo to jest nowe zamówienie

Marcel doskonale wiesz, że zawsze można poprosić o wyjaśnienia. Tylko nie marnujmy swojego cennego czasu na czynności, bez których można się obyć.

Miłego weekendu!!!

Marcel napisał/a:

Zamawiający może dokonać odrzucenia oferty na podstawie art. 89ust.1 pkt.2 pzp jedynie w sytuacji ustalenia w sposób nie budzący wątpliwości, że oferta wykonawcy nie zapewnia realizacji zamierzonego i opisanego w siwz celu, a oferowane świadczenie nie odpowiada wyrażonych w treści siwz wymaganiom.- wyrok KIO z 16.01.2012r.KIO 22/12
.

A jakie tu można mieć wątpliwości skoro zaoferowany przedmiot już na pierwszy rzut oka jest niezgodny z SIWZ?

Marcel a za przeproszeniem co tu dadzą wyjaśnienia?

Bitter napisał/a:

Dopuściłem równoważne w określonych pozycjach dlatego, że w tych pozycjach wskazałem nazwę handlową oraz oczywiście opis równoważności. Przy reszcie nie było takiej potrzeby.

Czyli ograniczyłeś możliwość dopuszczenia rozwiązań równoważnych w innych pozycjach. Biorąc pod uwagę to, jak i rozmiar rozdzielnicy masz ofertę niezgodną z SIWZ, bo gdzie tu zgodność skoro zaoferowano produkt równoważny w pozycji, w której zamawiający nie dopuścił produktu równoważnego.

Bitter skoro na sztywno określiłeś możliwość dopuszczenia równoważnych tylko w określonych pozycjach, to bądź w tym konsekwentny do końca. Pomijam już fakt, że z Twojego postu wynika, że zaoferował rozdzielnicę o zupełnie innych wymiarach. Niezgodność z SIWZ i koniec.

2,444

(8 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

To chyba zależy jaką rolę przy ryczałcie ma pełnić kosztorys. Znalazłam takie wyroki:
Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z dnia 18 sierpnia 2011 r., sygn. akt KIO 1673/11
Zasadą jest, iż przy wynagrodzeniu ryczałtowym kosztorysy załączane do oferty mają charakter informacyjny, a braki w nich nie są podstawą do jej odrzucenia. Zasady tej Zamawiający nie wyłączył ani w żaden sposób nie zmodyfikował - przeciwnie, podkreślił ją, stosując postanowienia typowe dla wynagrodzenia ryczałtowego. Skoro przy tak ustalonym typie wynagrodzenia wykonawca w cenie oferty zobowiązany jest ująć wszelkie koszty, składające się na cenę realizacji przedmiotu zamówienia, nawet wówczas, jeżeli nie wynikały by z przedmiarów robót, to oznacza to, że ryzyko związane z kalkulacją ceny za przedmiot zamówienia przerzucone jest w całości na wykonawcę. W rezultacie, choćby wykonawca nie ujął w cenie wszystkich kosztów, i tak zobowiązany jest wykonać przedmiot zamówienia w całości, zgodnie z dokumentacją projektową. Zamawiający zresztą wyraźnie zapowiedział, że kosztorysy nie będą podstawą odrzucenia oferty i mają charakter informacyjny. W konsekwencji Izba uznała, że nie było podstaw do odrzucenia oferty Odwołującego na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 2 Prawa zamówień publicznych.

Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z dnia 12 maja 2010 r., sygn. akt KIO 717/10
W umowie na roboty budowlane przy ustaleniu wynagrodzenia umownego jako wynagrodzenia ryczałtowego, kosztorysy ofertowe pełnią jedynie charakter pomocniczy i informacyjny, co zresztą sam Zamawiający wyraźnie wskazał w SIWZ.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 6 marca 2001 r. I ACa 1147/00
Jeżeli za wykonane dzieło strony ustaliły wynagrodzenie ryczałtowe, dołączenie przez wykonawcę do umowy kosztorysu nie ma znaczenia, a dokument ów uznać należy jedynie za uzasadniający merytorycznie oferowaną przez przyjmującego zamówienie (wykonawcę) kwotę wynagrodzenia ryczałtowego.

Z całą pewnością nie ulega wątpliwości, że przy wynagrodzeniu kosztorysowym należy postąpić tak, jak pisze Marcel.

Marcel napisał/a:

Ale sobie nabił punktów big_smile

Szkoda, że nic sobie za to nie kupi.... big_smile

Bipi dzięki serdeczne raz jeszcze. Odpowiedź na korektę jest super napisana. Przyłączam się do gratulacji!!!

Bipi, a czy ja też mogę poprosić o uzasadnienia i OPZ? Maila mojego posiadasz.

Jest jeszcze orzeczenie GKO z 29.09.2011 (BDF1/4900/77/81/RN-23/11/2381), które odnosi się do podobnej sprawy.

Jakie masz zobowiązanie do partycypowania w kosztach? Procentowe czy kwotowe? Jeżeli % to po co przekazywać pieniądze przed rozpisaniem przetargu? Przecież nie wiesz jaka oferta będzie najkorzystniejsza. Jeżeli kwotowe, to chyba kierownik jednostki powinien zadecydować kiedy chce tę kasę. W porozumieniu nie ma o tym mowy na jakim etapie przekazują pieniądze?

jarosław napisał/a:

Popieram Ppesze. Są wątpliwości - jest UOKIK. Oni lubią takie sprawy. Ostatnio sami mie prosili o zgłaszanie podejrzanych spraw.
Zamawiający raczej sobie z tym nie poradzi. Od tego są lepsi.

I może warto zastanowić się nad zgłaszaniem tego typu spraw do UOKiK. Dzięki zgłaszaniu takich przypadków przez CBA w 2013 r. odnotowali prawie 400% wzrost wykrywania zmów.