Opcje wyszukiwania (Strona 41 z 44)

prostestujacy wykonawca oprostesotwał w przetargu na komputery listwy przeciwprzepięciowe , twierdząc iz wykonawca wygrywający proponuje nam listwe bez dwustopniowego układu filtrującego z wyłącznikiem sieciowym.

wszystko byłoby ok, gdyby nie to że informatyk spisywał parametry sprzętu ze strony internetowej i mial jakis tam poglad na ten dwustopniowy uklład filtrujący... dlatego wg niego oferowany przez wygrywającego model listwy spełniał jego wymagania.

protestujący dołaczył mi dowody w postaci wydruków ze stron internetowych modeli listw, gdzie jasno jest napisane "mimo dołożenia wszelkich starań nie gwarantujemy ze publikowane dane techniczne nie zawierają braków lub błedów" w jakims wyroku arbitrów czytalam iż zamawiajacy nie powinien powoływać sie na strony internetowe gdsyż dane w nich zawarte moga być nieaktualne
ponadto ten protestujacy dołaczył mi korespondencje meilowa jaka prowadził z procownikami producenta listw gdzie stwierdzaja ze oferowana przez protestujacego listwa jest w porzadku, jednak nie ma nic o tej oprotestowanej
wiec postanowilismy sami sie skontaktować z producentem a ten nie chce sie wypowiadac w tej sprawie

malo tego skontaktowalismy sie również z producentem innych listw by nam wylasnił co to jest ten dwystopniowy układ filtrujacy no i teraz mamy trzy spojrzenia na jedno zagadnienie

co z tym fantem zrobić? ja bym uznala ta listwe skoro są tak rózne interpretacje tego zagadnienia. a wy?

drugir pytanie:
jak podchodzicie do dowodów w postaci wydruków z internetu dołączonych przez wykonawców, np jeden z nich dołączył mi wydruk w języku angielskim, nie powiem znam sie troche reszte wie informatyk ale chyba tak być nie powinno? a wszystko to co mam na potwierdzenie ich zarzutów to strony z internetu plus korespondencja meilowa, bez podpisów tylko nazwiska, niestety osoby wskazane w meilu nie chca z nami współpracować

ogłosiliśmy przetarg na komputery. oferty złożyło 4 wykonawców, wybraliśmy najkorzystniejsza oferte. jednak wykonawcy złozyli protest. Jeden z nich podnosi, iż dołączone do oferty deklaracje zgodności CE nie mogą byc uznane przez zamawiającego jako deklaracje do oferowanych komputerów, gdyż zostały one wystawione 04.05.2004 r. a w tym czasie na rynku nie było jeszcze wymaganych przez nas procesorów dwurdzeniowych. Procesory te zostały wprowadzone na rynek dopiero w drugiej polowie 2005 r. Wykonawca protestujący uważa iż złożenie takiej deklaracji i uznanie jej przez zamawiającego kwalifikuje z art. 10 ustawy o zwalczaniu nieuczciewej konkurencji jako czyn nieuczciwej konkurencji.

A było tak:
w siwz w części wymagane dokumenty składane prze wykonawcę, żądalismy oświadczenia wykonawcy że oferowany przez niego sprzęt posiada deklarcję zgodności CE. Nie chcelismy żadnej deklaracji na potwierdzenie tego faktu, gdyż oświadczenie wykonawcy w zupełności nam na tym etapie wystarczyło. w umowie zawarliśmy zapis iż dostarczony sprzęt musi posiadać certyfikat zgodności CE.

Najlepsze jest to ze nawet producent nie zdaje sobie sprawy z tego że ma nieaktualny (jak podnosi nasz protestujący) dokument. Oni deklarację traktują jak oświadczenie i nieaktualizują tego w momencie gdy nowy produkt wyjdzie na rynek albo stary zostanie udoskonalony. wystąpiłam do producenta o wyjasnienie (jak tylko protest wpłynął) ale odpisali mi dośc lakonicznie: "w nawiązaniu do zarzutu, iz dołącone do oferty deklaracje zogności CE oferowane przez nas komputery nie mogą zostać uznane jako właściwe produkowanym komputerom, infomrujemy że dokument ten jest tylko deklaracja a sam certyfikat wystawiny jest w momencie wyprodukowania komputera i dołaczny do produktu"

nie mam pojęcia jak mam odnieść sie do tego zarzutu. skoro nie żądałam tego dokumentu to w sumie nawet nie zwracalismy na to uwagi powiem szczerze nawet informatyk nie wpadł na to że deklaracja bedzie niezgodna bo dwurdzeniowe procesory są dopiero od 2005 roku. nadmienie iż takich ofert z niewłaściwymi deklaracjami mam 3 na 4 złozone.
moglabym odrzcic protest bo nie żadalam tego dokumentu, ale nie zadalam tez specyfikacji szczegołowej sprzętu a wykonawcy mi ja dostarczyli, ja ja ocenilam bo uznalam ze na tym etapie wiem co dostane i nie kupuje kota w worku, ale jak odrzuce protst bo napisze ze nie ocenialam dokumentów ktorych nie wymagalam to zaraz mi sie odniosa do specyfikacji technicznej sprzetu

pomocy co wy na to??

Chyba oszaleję z tymi wykonawcami

W specyfikacji istotnych warunków zamowienia na komputery napsaliśmy tak:
Stacja robocza:
"1.    Procesor (BOX) ? z rodziny x 86, pamięć cache L2 2x2 MB (FSB 800MHz lub HyperTransoprt),"

oczywiście wykonawca skopiował nasz zapis dopisując tylko oferowana firme tego sprzętu ale zapis "(FSB 800MHz lub HyperTransoprt)" pozostawił. nie dopatrzylismy sie w tym błedu, natomiast jeden z wykonawców uważa że jest to oferta wariantowa co jest nezgodne z ogłoszeniem i siwz bo dalej jest zapis że nie dopuszczamy ofert wariantowych. Czy ma rację?  Czy powinnam to potraktować jako ofertę wariantową?

Czy wy tez tak to robicie?? bo w mojej firmie sie tego do tej pory nie stosowało:

oświadczenie o tym ze sprzęt komputerowy posiada deklaracje CE jest dokumentem przedmiotowym

Druk ZP - 17 Informacja o spełnianiu przez wykonawców warunków udziału w posteppowaniu: w druku tym w kolumnie "wymagane warunki" wypisuje dokumenty jakich żądałam od wykonawców. Warunki udziału rozumiem jako warunki z art. 22 pzp. Wiec wypisuje odpowiednio: formularz ofertowy, zaswiadczenie krs, zus itd. Nie wiem czy wspomniane wyżej oświadczneie tez powinnam wpisać w tym druku . Art. 25 rozgranicza oświadczenia i dokumenty na potwierdzajace spełnianie:
a) warunków udziału w postepowaniu
b) wymagań okreslonych przez zamawiajacego [do tego punktu niewątpliwie odnosi sie moje oświadczenie]

Czy powinnam powyższe oświadczenie też wykazać w druku ZP-17 bo przecież go żadałam od wykonawcy? ZP-17 jest podstawą do wykluczenia wykonawcy (co ma odzwierciedlenie w druku ZP-18), a moge go wykluczyc jesli nie ma jakich dokumentów podmiotowych a nie przedmiotowych. Brak oświadczenia przedmiotowego kwalifikuje ofertę do odrzucenia bo niezgodna jest z treścią siwz.
Czy jak w druku ZP-17 wymienie to oświadczenie i wpisze ze wykonawca nie spełnia wymaganego warunku to będzie poprawnie? czy lepiej w tym druku tego nie wpisywać a jedynie podac w druku ZP-19 ze jest odrzucony i w piśmie do wszystkich wytłumaczyć dlaczego?
moze to prozaiczne pytanie ale mam problem

oświadczenie o tym ze sprzęt komputerowy posiada deklaracje CE jest dokumentem przedmiotowym

Druk ZP - 17 Informacja o spełnianiu przez wykonawców warunków udziału w posteppowaniu: w druku tym w kolumnie "wymagane warunki" wypisuje dokumenty jakich żądałam od wykonawców. Warunki udziału rozumiem jako warunki z art. 22 pzp. Wiec wypisuje odpowiednio: formularz ofertowy, zaswiadczenie krs, zus itd. Nie wiem czy wspomniane wyżej oświadczneie tez powinnam wpisać w tym druku . Art. 25 rozgranicza oświadczenia i dokumenty na potwierdzajace spełnianie:
a) warunków udziału w postepowaniu
b) wymagań okreslonych przez zamawiajacego [do tego punktu niewątpliwie odnosi sie moje oświadczenie]

Czy powinnam powyższe oświadczenie też wykazać w druku ZP-17 bo przecież go żadałam od wykonawcy? ZP-17 jest podstawą do wykluczenia wykonawcy (co ma odzwierciedlenie w druku ZP-18), a moge go wykluczyc jesli nie ma jakich dokumentów podmiotowych a nie przedmiotowych. Brak oświadczenia przedmiotowego kwalifikuje ofertę do odrzucenia bo niezgodna jest z treścią siwz.
Czy jak w druku ZP-17 wymienie to oświadczenie i wpisze ze wykonawca nie spełnia wymaganego warunku to będzie poprawnie? czy lepiej w tym druku tego nie wpisywać a jedynie podac w druku ZP-19 ze jest odrzucony i w piśmie do wszystkich wytłumaczyć dlaczego?
moze to prozaiczne pytanie ale mam problem

nie chciałam specyfikacji szczegółowej sprzętu komputerowego, niemniej jednak wykonawcy mi ją dołączyli, teraz wszyscy sie zabijaja o kserówki ofert i porównują a raczej szukają błedów konkurencji, no i znaleźli : mój informatyk się tego nie dopatrzył, podany przez jednego z wykonawców (nadmienię ze z najorzystniejszą ceną) typ listwy nie zawiera wymaganych przez nas jakiś 2 przełączników napięcia czyt jakoś tak, totalny drobiazg ale ...

Pytanie jest takie:
[wykonawcy juz na to zwrócili uwagę szczególnie ze zgodnie z cena sa drudzy w kolejce]
czy nie wymagając specyfikacji szczegółowej, mogę ja oceniać? sprzet komputerowy jest specyfikczny oceniając dokmentacje szczegółowa wiem ze nie kupuje kota w worku, poza tym wykonawca jak wygra a np. w swojej szczegółowej ofercie bedzie mial cos niezgodnego z nasza siwz moze powiedziec przeciez pani widziala co zaoferowalem i wtedy to pani odpowiadalo a teraz nie...
nie wiem jak do tego podjeść - oceniac i poodrzucac tych ktorych szczegółowe specyfikacje nie zgadzają sie z nasza siwz? czy zostawic choc wiem ze zaoferowane przez nich sprzety maja pewne niedociągnięcia (minimalne , jak np. brak podczerwieni).
Obawiam sie tez ze ktos moze oprotestowac to ze odwoluje sie do specyfikacji szczegółowej sperzętu choc takiej nie żądałam
i tak źle i tak niedobrze

czy to jest istotne uchybienie jeśli nie ma wyrażenia "za zgodność" na kopii dokumentu i jest tylko i wyłącznie nieczytelna parafka (ale taka sama jak na innych kartkach oferty)