Wówczas masz wyjaśnienia, wystarczy że doślą uchwałę, tak powinni zresztą zrobić od razu.
Tak, to wiem. Podaję tylko przykład że nie zawsze to co w KRS musi być aktualne.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Posty przez lisvitalis
Wówczas masz wyjaśnienia, wystarczy że doślą uchwałę, tak powinni zresztą zrobić od razu.
Tak, to wiem. Podaję tylko przykład że nie zawsze to co w KRS musi być aktualne.
ja jak dadza to dadza a jak nie to drukuje sobie sama
może o to że dostęp do obu dokumentów masz sam więc drukujesz sobie aktualny
No to załóżmy, że nie żądasz, i mamy taką sytuację. Np. 2 dni przed złożeniem oferty dochodzi w spółce do zmian. Wspólnicy podejmują uchwałę dot. zmiany osób w zarządzie. Uchwała obowiązuje od dnia jej uchwalenia i wynika z niej że do reprezentacji spółki upoważniony jest przysłowiowy Kowalski. Wysyłają informację o zmianie do KRS a sądy mają odpowiednio długi czas na wprowadzenie zmian, więc w KRS jeszcze tych informacji nie ma. Ty drukujesz sobie KRS ze strony i z niego wynika, że osobą upoważnioną do reprezentacji spółki jest Nowak a masz ofertę podpisaną przez Kowalskiego. I jak tu w takiej sytuacji mówić o aktualnych dokumentach?
A to dobre spostrzeżenie. Przeglądnąłem pierwszą stronę wyszukanych ogłoszeń w BZP i informację o dokumentach od wykonawców zagranicznych znalazłem w jednym ogłoszeniu. Reszta o tym milczy. To nie jest oczywiście uzasadnienie dla kontrolującego
Po zmianie miało być szybko i prościej. Jest trzy razy dłużej i mocno zagmatwane.
I jeszcze jeden artykuł tym razem z odwołaniem do wyroku KIO z 2017r , który wyjaśnia jak się wydaje sposób postępowania. Może w ten sposób ukształtuje się linia orzecznicza.
http://www.kio-odwolania.pl/zamawiajacy-obowiazek-potwierdzic-aktualnosc-dokumentow/
Problem mam ten sam w innym wątku. Znalazłem coś takiego http://www.wszponachzamowien.pl/?p=2276 choć to nie rozwiewa wątpliwości.
2. W tym roku zmienia się nieco interpretacją co w przypadku gdy dokumenty złożono z ofertą, otóż, wezwać, wykonawca może przesłać dokładnie to samo i to wielce prawdopodobne lub też oświadczyć że podtrzymuje ich aktualność, też będzie ok.
A tę interpretację gdzieś można znaleźć? Przecież to takie masło maślane wzywanie do złożenia czegoś co już mam. Jedynie data na nowych (takich samych w treści) dokumentach może być inna. Tak naprawdę złożenie dokumentów wraz z ofertą ( czyli po staremu) jest - powinno być dla nas bardziej wygodne ponieważ nie wzywając do składania czegoś co już mamy oszczędzamy co najmniej 5 dni. Naprawdę wzywać?
A co gdy np. pomyśli sobie "niepoważny ten zamawiający po co mam mu składać drugi raz coś co już złożyłem" i nie zareaguje na wezwanie w żaden sposób. To co wykluczyć bo nie złozył?
PN poniżej progów. Do oferty miały być dołączone oświadczenia o spełnieniu warunków i braku podstaw do wykluczenia. Jak to zwykle bywa ponad połowa wykonawców oprócz oświadczeń dołączyła do oferty wszystkie możliwe dokumenty tj wpisy do rejestru, oświadczenia GK, zestawienie parametrów technicznych itp, czyli dokumenty, które żądane są od wykonawcy, którego oferta po ocenie ofert uznana za najkorzystniejszą. W związku z tym pytania:
1. czy u tych "nadgorliwych", którzy złożyli wszystko sprawdzam tylko oświadczenia i ofertę, czy również pozostałe dokumenty
2. czy jeżeli jednym z tych "nadgorliwych" jest oferta najkorzystniejsza to pomimo tego, że mam już wszystkie dokumenty (KRS, opisy techniczne itp) wzywam go ponownie do ich złożenia?
3. Nie dopytuję tych, którzy z ofertą złożyli GK wraz z ofertą, czy przypadkiem przez te 3 dni nie stali się członkiem GK? - chyba zbytni formalizm
PS
Fantastyczna jest ta ustawa
Dzięki Panowie. Uzasadnienie wyroku przemawia do mnie i zgodnie z sugestiami przyjmę do oceny 36.
Gdzie był zapis dotyczący maksymalnej wartości. W opisie kryterium?
W OPZ: Maksymalny oczekiwany przez Zamawiającego okres gwarancji na każde urządzenie wchodzące w zakres przedmiot zamówienia wynosi 36 miesięcy od daty odbioru przedmiotu zamówienia. Oferowany okres gwarancji podlega punktacji zgodnie z kryteriami oceny ofert określonymi w pkt ....SIWZ
Czyli kto da 36 otrzymuje 40 pkt kto da mniej niż 36 otrzymuje odpowiednio mniej punktów.
umowy nie będzie raczej z tym chyba że ci wyżej ocenieni się wykruszą
Właśnie stąd mój dylemat. Oferta X z dłuższym terminem jest druga. Załóżmy, ze pierwszy się wykruszy, wtedy X staje się pierwsza a oferta trzecia Y staje się drugą. W międzyczasie trzeci (a potem drugi) - Y sprawdził ofertę X i zauważył że zaoferował 48 a nie 36, czyli niezgodnie z zapisami SIWZ, gdzie zapis mówił że maksymalny termin to 36. Czy nie będzie to powód do np wniesienia odwołania co do wyboru najkorzystniejszej oferty i zaniechania odrzucenia oferty X z uwagi na niezgodne z zapisami SIWZ zaoferowanie terminu?
zresztą jak rozumiem przyjęcie 48 i tak by nie miało wpływu na wynik ...
Nie ma wpływu na wynik bo najwyżej punktowany jest dopuszczony w SIWZ maksymalny okres czyli 36.
No właśnie nie zapisałem. Zawsze stosuję taki zapis że jak powyżej 36 to traktujemy jak 36 a tu jak na złość zwyczajnie zapomniałem. Chętnie przyjąłbym 36 ale czy bez zapisów w SIWZ mogę to zrobić z czystym sumieniem? Oferty z dłuższym terminem gwarancji nie są najkorzystniejsze.
Mam postępowanie poniżej progów. Jako kryterium oceny okres gwarancji, który ustaliłem maksymalnie na 36 miesięcy. Zapomniałem niestety dopisać, że jak zaoferują więcej niż 36 miesięcy to punktuję jak dla okresu maksymalnego czyli 36. Czy jeżeli zaproponowano mi np. 48 miesięcy gwarancji to uznaję, że oferta jest niezgodna z SIWZ i odrzucam na podstawie 89.1.2 ?
No to może trochę na okrętkę. Zrób zapis standardowy, że zamówienie musi zostać zrealizowane zgodnie z wydanymi warunkami technicznymi, a w SIWZ nie wspominaj o tych czterech firmach. Nie Ty wydajesz warunki techniczne i nie masz wpływu na to jaka jest ich treść. Weryfikacja musiałaby nastąpić na etapie składania ofert - czy wykażą jedną z tych firm jako podwykonawcę. Jeżeli wykażą to ok, jeżeli nie to oferta niezgodna z SIWZ. Ale czy takie ograniczenie jest ok to kwestia dyskusyjna. W końcu każdy, kto ma odpowiednie urządzenia do np spawania światłowodów mógłby takie przełożenie światłowodu wykonać.
i nie do końca wiem czy te warunki to nie widzimisię gestora sieci w wtedy w WR trzeba się będzie gęsto tłumaczyć
To zawnioskuj do właściciela światłowodu nich przedstawi na piśmie warunki techniczne przebudowy. Będziesz miał sprawę jasną.
Pomyślałbym również nad zastosowaniem art. 6a dla przebudowy światłowodu.
Ceny jednostkowej nie zmienisz więc do poprawy wartość netto i brutto tak jak piszesz.
http://blogprawazamowienpublicznych.blogspot.com/2016/02/wartosc-zamowienia-przy-uniewaznieniu.html
Na to stawiałem. Dzięki.
No to jeszcze jedno pytanie mam. Zrobiłem postępowanie w którym jako kryterium oceny było zatrudnienie osób na umowę o pracę. Czy Waszym zdaniem powinienem wykazać to postępowanie w tabeli VIII sprawozdania (zamówienia do których stosuje się przepisy ustawy uwzględniające aspekty społeczne) ? Czy ten warunek wyczerpuje definicję aspektów społecznych?
Plan wydaje się dobry mając na uwadze, że pozostała część będzie zlecona w przetargu.
Ze strony UZP:
W przypadku, gdy wartość części zamówienia nie przekracza kwot wskazanych w art. 4 pkt 8 ustawy Pzp (oraz wynosi nie więcej niż 20 % wartości zamówienia) dopuszczalne jest udzielnie zamówienia na tę część z wyłączeniem zastosowania przepisów ustawy na podstawie art. 4 pkt 8 ustawy Pzp. W takiej sytuacji nie mamy jednak do czynienia z automatycznym odstąpieniem od stosowania ustawy Pzp, bowiem zamawiający powinien mieć na względzie przepisy ogólne ustawy, a w szczególności art. 32 ust. 2 ustawy Pzp, zgodnie z którym zamawiający nie może w celu uniknięcia stosowania przepisów ustawy dzielić zamówienia na części lub zaniżać jego wartości. Sens normatywny tego przepisu sprowadza się do ustalenia, iż zamawiający nie może dokonywać podziału zamówienia w taki sposób, aby na skutek ustalenia wartości dla każdej z wydzielonych części zamówienia doszło do nieuprawnionego wyłączenia stosowania przepisów ustawy Pzp. Nie jest zatem zakazany sam podział jednego zamówienia na części, ale jest zakazany taki podział, który bez uzasadnionej przyczyny zmierza do uniknięcia stosowania przez zamawiającego przepisów ustawy Pzp.
Nie chcę żeby dostawca oprogramowania instalował pakiet Office. Zrobimy to sobie sami. Dzięki za odpowiedzi.
A co, nie można takiego oprogramowania traktować odrębnie od sprzętu?
No właśnie ku temu się skłaniam ale , no właśnie pojawiło się "ale" stąd pytanie.
Tylko że to są programy Microsoftu, więc sprzedawca de facto licencji elektronicznej (wszystko odbywa się na maila a licencja pojawia mi się na koncie MS a programy pobieramy z witryny) nie będzie przyjeżdżał i szkolił z obsługi Office a na aktualizacje nie ma wpływu. Czy gdybym zakupił te programy osobno poniżej progu to można by się przyczepić że podzieliłem zamówienie i programów nie kupiłem w PNO. Tak naprawdę to dwa różne zamówienia.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Posty przez lisvitalis
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc