51

(56 odpowiedzi, napisanych Zakres stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych)

Rozumiem. Mam zamawiającego, który żąda polisy dla obu wykonawców występujących wspólnie i to każdą (dla lidera i partnera) na tę samą kwotę. Czyli jeśli wymóg to 500 tys. zł to żądają 500 dla lidera i 500 dla partnera. SIWZ nie dopuszcza spełnienia wymogu tylko przez jednego wykonawcę. Obaj muszą mieć polisy i to obaj na pełną kwotę. Czyli co, żądać modyfikacji?

52

(56 odpowiedzi, napisanych Zakres stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych)

Podbijam wątek, bo zetknąłem się z podobnym zagadnieniem. Mianowicie - czy polisa OC musi być przedłożona przez obu wykonawców czy tylko przez jednego, jeśli spełnia warunek kwotowy? Wyczytałem w internecie, że złożyć w pełnej kwocie musi tylko jeden, ale czy coś w tej kwestii zmieniło się po nowelizacji?

No właśnie, więc skoro zamawiający nie żądał niczego od wykonawcy to i nie powinien żądać od podmiotu trzeciego.

Nie wskazał. Powołuje się na zapis przytoczony w pierwszej notce.

Fakt. W sumie założyłem ten wątek po to, żeby sprawdzić czy ja jestem niedouczony czy ktoś farmazoni po stronie zamawiającego.

Zamawiający stosuje art. 24aa Pzp i na jego podstawie żąda od nas dokumentów. Dokumenty potwierdzające spełnianie warunków udziału w postępowaniu to - według SIWZ - wykaz usług z referencjami i wykaz osób. Zamawiający żądał też na etapie składania ofert dokumentu rejestrowego. Czyli jak do tej pory wsio normalna. Tu dochodzimy do pewnego punktu w wezwaniu do złożenia dokumentów, który mówi o tym, że na potwierdzenie spełniania warunków musimy załączyć wszystkie dokumenty zawarte w Rozporządzeniu w sprawie rodzajów dokumentów w paragrafie 5 pkt 1-9. Problem w tym, że żaden z tych dokumentów nie został wymieniony, jako żądany przez zamawiającego w SIWZ. Po konsultacji telefonicznej z pracownikiem inwestycji zamawiającego został mi przywołany zapis z SIWZ, na podstawie którego rzekomo mogą żądać KRK, zaświadczenia o niezaleganiu etc. Brzmi on następująco:

"Zamawiający oceni, czy udostępniane wykonawcy przez inne podmioty zdolności techniczne
lub zawodowe pozwalają na wykazanie przez wykonawcę spełniania warunków udziału w
postępowaniu oraz zbada, czy nie zachodzą wobec tego podmiotu podstawy wykluczenia, o
których mowa w art. 24 ust. 1 pkt 13?23 i ust. 5 pkt 1?8 ustawy Pzp."

Pracownik zamawiającego twierdzi, że w świetle nowych przepisów, gdy podana formułka znajduje się w SIWZ to zamawiający ma prawo żądać katalogu dokumentów z rozporządzenia w zakresie podanym wyżej. Zbaraniałem, bo wydaje mi się to kompletną bzdurą. Co użytkownicy o tym sądzą?

I jeszcze jedna kwestia. Czy jeżeli korzystamy za zasobów podmiotu trzeciego to w świetle zadanego nam przez inwestora wezwania również i ten podmiot musi składać wszystkie te dokumenty? W SIWZ widnieją nt. podmiotów takie zapisy:

"Wykonawca, który polega na zdolnościach lub sytuacji innych podmiotów udowodni
Zamawiającemu, że realizując zamówienie będzie dysponował niezbędnymi zasobami tych
podmiotów, w szczególności przedstawiając zobowiązanie tych podmiotów do oddania mu do
dyspozycji niezbędnych zasobów na potrzeby realizacji zamówienia;"

"Zamawiający oceni, czy udostępniane wykonawcy przez inne podmioty zdolności techniczne
lub zawodowe pozwalają na wykazanie przez wykonawcę spełniania warunków udziału w
postępowaniu oraz zbada, czy nie zachodzą wobec tego podmiotu podstawy wykluczenia, o
których mowa w art. 24 ust. 1 pkt 13?23 i ust. 5 pkt 1?8 ustawy Pzp."

Jak mam to rozumieć i jakie dokumenty złożyć?

Podbijam, bo faktycznie jest taka potrzeba. Póki co, jest jeden wątek i znalezienie informacji wiąże się z przekopaniem dwudziestu stron.

janek159 napisał/a:
Commandante napisał/a:

Orientujecie się może, jak to będzie wyglądać z w przypadku osób, które są inspektorami nadzoru / projektantami niezatrudnionymi przez wykonawcę (tj. związanych z nim umową cywilnoprawną)? Czy ich też będzie dotyczył wymóg stosowania umów o pracę? Załóżmy, że ktoś jest inspektorem nadzoru, nie chce wiązać się z wykonawcą umową o pracę, bo mu to jest po prostu nie na rękę. Nie ma działalności gospodarczej, więc udostępnienie podmiotu nie wchodzi w grę (abstrahując od tego, że nawet jakby miał to jaki sens ma użyczanie samego siebie). Czy takie osoby trzeba będzie na siłę zatrudniać czy ewentualnie jedynym sposobem radzenia sobie z tym przepisem będzie podwykonawstwo / udostępnienie podmiotu? Innymi słowy, czy w rubryczce trzeba będzie wpisywać dysponowanie pośrednie czy bezpośrednie?


to zależy czy należy uznać, że czynności wykonywane przez inspektorów nadzoru czy projektantów kwalifikują się pod sposób wykonywania pracy o którym mowa w art. 22 par.1 kodeksu pracy:

Art. 22.

§1. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

możliwe że te osoby się pod to nie kwalifikują,

Chciałbym jeszcze powrócić do tej kwestii. Czy projektant, który podpisuje z nami każdorazowo umowę zlecenie czy o dzieło na wykonanie konkretnego zadania, który danym tematem zajmuje się co jakiś czas (np. inspektor nadzoru ma być - powiedzmy - dwa razy w tygodniu na budowie, bo tak określa SIWZ dajmy na to) jest osobą, z którą został nawiązany stosunek pracy w świetle przytoczonej regulacji? I tym samym czy będzie mógł dalej realizować usługi na starych zasadach bez konieczności zawierania umowy o pracę?

Ustawa obowiązuje od dzisiaj czy od jutra, bo nie wiem jak to liczyć?

Orientujecie się może, jak to będzie wyglądać z w przypadku osób, które są inspektorami nadzoru / projektantami niezatrudnionymi przez wykonawcę (tj. związanych z nim umową cywilnoprawną)? Czy ich też będzie dotyczył wymóg stosowania umów o pracę? Załóżmy, że ktoś jest inspektorem nadzoru, nie chce wiązać się z wykonawcą umową o pracę, bo mu to jest po prostu nie na rękę. Nie ma działalności gospodarczej, więc udostępnienie podmiotu nie wchodzi w grę (abstrahując od tego, że nawet jakby miał to jaki sens ma użyczanie samego siebie). Czy takie osoby trzeba będzie na siłę zatrudniać czy ewentualnie jedynym sposobem radzenia sobie z tym przepisem będzie podwykonawstwo / udostępnienie podmiotu? Innymi słowy, czy w rubryczce trzeba będzie wpisywać dysponowanie pośrednie czy bezpośrednie?

W materiałach ze szkolenia przy art. 26 mam taką adnotację:

"Dyrektywa nie określa co oznacza pojęcie dokumentów aktualnych wymaga jedynie, aby przy implementacji tego przepisu zostało wyraźnie wskazane co zamawiający rozumie pod tym pojęciem".

Wygląda na to, że jeszcze nie podpisał:
http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=366

Pytanie brzmiało czy mogą jeszcze w jakikolwiek sposób ratować skórę, bo że sam zapis jest niezgodny z PZP to ja wiem. Nie zrobili tego z premedytacją, ot po prostu przekopiowali to z jakiegoś SIWZ i wydawało im się, że jest ok. A że niewiedza kosztuje to już inna sprawa.

Ale mimo wszystko wykonawcy mogli odnieść się do tego zapisu, pójść z tym do KIO czy choćby zadać pytanie czy zamawiający dopuści też tłumaczenia zwykłe.

P.S. Oczywiście ja mam świadomość tego, że to jest zapis niezgodny z ustawą i że potencjalnie (choć prawdopodobieństwo jest znikome) mógł on ograniczyć konkurencję, ale zastanawiam się czy istnieje w tym przypadku jakaś okoliczność łagodząca.

Zaprzyjaźniony zamawiający kilka lat temu stosował w kilku swoich SIWZ wymogi dołączania tłumaczeń przysięgłych i poświadczeń konsularnych dla podmiotów zagranicznych, składających oryginały dokumentów w języku ojczystym. Brzmiały one tak:

"Dokumenty, o których mowa w pkt 1.2, 1.3, 1.4 są składane w formie oryginału, odpisu, wypisu, wyciągu lub kopii, przetłumaczonych na język polski, poświadczonych przez polskie placówki konsularne, stosownie do obowiązujących przepisów" oraz "Dokumenty sporządzone w języku obcym winny być złożone wraz z tłumaczeniem na język polski, sporządzonym przez tłumacza przysięgłego".

Jakiś czas temu mieli kontrolę, która przysoliła im za to słoną karę, powołując się na niezgodność z ustawą. Oni postanowili jednak składać odwołanie i teraz pytanie: czy jest jakaś możliwość, aby kary uniknęli albo została ona zmniejszona? Dodam, że żaden podmiot zagraniczny w postępowaniu nie wziął udziału, nie zadał pytania, a więc też żaden nie mógł zostać wykluczony na tej podstawie.

Dzięki za informacje. Rozpisaliśmy nowe postępowanie z wyciętą częścią OPZ.

Sprawa jest dość gardłowa, dlatego pytam, choć zdaję sobie sprawę, że szanse są nikłe a szef mnie prosił, żebym spróbował się dowiedzieć. To się tyczy również zamówień poniżej ustawy?

W odpowiedzi na zapytanie ofertowe poniżej progów stosowania ustawy na roboty budowlane, wpłynęła nam jedna oferta. Czy możemy ograniczyć zakres (np. "wyjąć" z zamówienia, dajmy na to, posadzki), by oferta była niższa kwotowo niż oszacowana przez zamawiającego wartość zamówienia? Czy też jedynym wyjściem (kasy nie da rady dołożyć) jest rozpisanie postępowania na nowo, tylko w kosztorysie należy ograniczyć zakres?

Nie, ja już wolę, żeby ustawę trzeba było stosować od jutra, niż byśmy mieli przegrać z Portugalią. smile

Ustawę podpisał już Duda? Ile vacatio legis?

Czyli rozumiem, że 18 lub 19 maja (następne posiedzenie) Senat przyklepie ustawę i skieruje do prezydenckiego podpisu. Wiadomo, jakie ma być vacatio legis?

72

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

To usługa sprawowania nadzoru inwestorskiego, więc nie jest niepriorytetowa. Ale najważniejsze dla mnie jest to, że zamawiający nie może żądać referencji od osób.

73

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Zamówienie jest usługą, więc nie wydaje mi się, by można było stosować kryterium doświadczenia.

Dokładnie o to mi chodziło, gdy pisałem, że "z treści ma wynikać". smile

Zamawiający w SIWZ żąda (jest to kryterium oceny ofert), by wykonawcy na potwierdzenie doświadczenia posiadanego przez personel wskazany w wykazie osób dołączyli referencje wystawione dla tych osób. Czy inwestor może żądać takich dokumentów wystawionych nie dla wykonawcy, lecz dla ludzi bezpośrednio wykonujących zamówienie?