lolilap napisał/a:

a co z art 144?

To co wpiszesz do umowy to święte, a jak nie wpiszesz to kaplica. Zapis ten wymusiła UE, poprzedni dla nas Z był całkiem dobry ;-)
Byłem ostatnio na szkoleniu u Czabanów brali udział w tworzeniu nowelizacji, podobno ciekawie było.

Jestem na podyplomówce UW, wykłada tam Irena Skubiszak-Kalinowska były arbiter ZA, twierdzi, że nie ma opcji na zatrzymanie wadium w takim przypadku.

Jaka jest interpretacja tego art. Przepis ten stanowi, że można zatrzymać wadium jeśli wykonawca na wezwanie zamawiającego nie złożył dokumentów wynikających z art. 26 i 25 u. p.z.p. Ta zmiana miała na celu likwidacje zmowy wykonawców, ale nie zlikwidowała, bo co w przypadku gdy wykonawca złoży takie dokumenty, ale nie będą one kompletne. Nie będzie można zabrać wadium, bo zadośćuczynił wezwaniu i dostarczył, a że nieprawidłowe to już inna sprawa. Więc trzeba będzie jego ofertę odrzucić, ale wadium oddać. Czy ktoś ma inne zdanie???

Szukam wzoru umowy na roboty budowlane po nowelizacji.

80

(0 odpowiedzi, napisanych Inne)

Mam pytanie w jakim trybie najszybciej sprzedać stary używany samochód o wartości może 4 tys. zł??

[quote/]
Spieniężcie księgowa, kase miec bedziecie, a ksiegowej nie - zreszta po co komu taka ksiegowa, co podstawowych rzeczy nie wie... wink[\quote]

Rozumiem, że Ty wiedziałeś wszystko jak się tylko urodziłeś...Kozak

Marko napisał/a:

Kasy nie macie ale księgową to chyba tak. Za to bierze pieniądze żeby wiedziała czy moża (mam wątpliwości) i jak - o ile można

Mamy księgową, ale gdyby wiedziała to bym nie pytał.

Czy nie ma tu nikogo z JRP , kto mógłby pomóc??

MIRAS napisał/a:
rado_77 napisał/a:

Jak?

Gotówką :D

nie mamy kasy, kasa należy do jednostki, z której zostaliśmy wyodrębnieni? Jak to zrobić, żeby zgadzało się z księgowością?

Do tej pory jako JRP rozliczaliśmy się przelewami, ale chcielibyśmy rozliczać  się też gotówką. Jak?

pipi67 napisał/a:

Właśnie o to mi chodzi ty zapłacisz zgodnie z umową jaka została zawarta pomiędzy nimi a jezeli wykonawca ma jakieś uwagi do podwykonawcy to niech się sądzą. Jeżeli wygra bę dzie dochodził swych praw od podwykonawcy. Ty zapłacisz całą kwotę za zadanie, wywiążesz się z zobowiązania wobec podwykonawcy, przy braku spełnienia warunków umowy (brak zaświadczenia). Nie wiem co cię obchodza rozliczenia wykonawcy i podwykonawcy. Ty masz swioja umowę oraz to że uznałeś podwykonawcę i im zapłaciłeś, podziękowałęś i rozstałeś się. Oczywiście jeżeli odbiór prac będzie pomyślny. To czy w oczach wykonawcy podwykonawca spartaczył robotę to nie twoja sprawa. Ty wiedziałeś jakie roboty miał wykonac podwykonawca i czy je zrobił dobrze ( zopisu wnioskuje że tak) więc nie masz powodów zeby nie zapłacic.

A co w przypadku, gdy okaże się, że te kary zostały naliczone prawidłowo???

Pipi67 Przeczytaj mój pierwszy post, chodzi o to, że Podwykonawca chce 240 tys. A wykonawca chce mu zapłacić tylko 100 tys. Jeśli ja zapłacę Podwykonawcy 240 tys. a później się okaże, że Wykonawca miał rację i ten Podwykonawca powinien otrzymać 100 tys to skąd wezmę pieniądze, żeby oddać Wykonawcy, przecież to z należnych Wykonawcy pieniędzy spłacimy Podwykonawce.
Różnica w kwotach wynika z nałożonych przez Wykonawcę kar na Podwykonawcę, oni sądownie to rozstrzygają.

pipi67 napisał/a:

Dlaczego po uznaniu podwykonawcy nie wprowadziliście zapisu w umowie, że zapłacicie wykonawcy dopiero po przedstawieniu zaświadczenia że rozliczył się z podwykonawcą. Myślę że teraz miałbyś z górki.

Mamy taki zapis i wykonawca przedstawił nam wszystkie oświadczenia oprócz tego jednego podwykonawcy. rozwiń myśl , że miałbym z górki, po czym wnosisz??
My chcemy szybko uregulować płatności, bo bez tego nie może zostać uruchomiona ta inwestycja.
W innym przypadku moglibyśmy przetrzymać bez końca ostatnią fakturę do chwili kiedy byśmy otrzymali oświadczenie o niezaleganiu.

[quote/]
chyba że chcesz mieć w perespektywie 2 sprawy w sądzie[\quote]
Dlaczego 2 ?... sprawa w sądzie jest obecnie pomiędzy Podwykonawcą a Wykonawcą, my ewentualnie możemy mieć tylko jedną w zależności komu  nie zap?acimy.
Racja jest po naszej stronie.

W ogóle to zamówienie nieźle nas doświadczyło, oprócz tego podwykonawcy było jeszcze kilku innych, a jeden  podwykonawca wziął kilku kolejnych podwykonawców mimo, że to było zabronione w umowie, na szczęście wszyscy pozostali zostali spłaceni.

Marko napisał/a:

W tej chwili absolutnie nic,

no właśnie.
A jak Ty byś rozwiązał ten nasz problem?? Czy nie spotkałeś się z sytuacją, że Wykonawca nie chciał zapłacić Podwykonawcy?
To jest chyba klasyczna zasada "szyszki w d...e" ani jej wyciągnąć ani popchnąć.

co nam daje powołanie się na dyspozycję art. 356 par. 1 KC ??

Nie mogliśmy go nie uznać, Podwykonawca sam się do nas zgłosił kilka miesięcy po rozpoczęciu inwestycji przedstawił umowę z Wykonawcą, ewidentny podwykonawca musieliśmy go uznać. I chcemy zapłacić tylko że .... właśnie jak???
A .... są to roboty budowlane

Zamawiający uznał tego Podwykonawcę (znany jest nam ten wyrok SN), ale to niczego nie zmienia wiem, że odpowiadamy solidarnie z Wykonawcą przed Podwykonawcą, ale komu i ile zapłacić, żeby było dobrze, oto jest pytanie.

Witam, to mój pierwszy post na tym forum. Sprawa ma się tak, zamówienie z wielkimi bólami zostało prawie zrealizowane, zostało zapłacenie ostatniej faktury Wykonawcy i tu pojawił się problem, ponieważ okazało się, że Wykonawca wziął Podwykonawców o czym nie poinformował Zamawiającego,  w końcu Zamawiający sam się dowiedział. Wykonawca nie chce zapłacić Podwykonawcy, ponieważ są rozbieżności w kwotach do zapłaty tzn. np. Wykonawca chce zapłacić tylko 100 tys. (bo naliczył kary umowne) a Podwykonawca zgodnie z umową żąda 240 tys. zł. Sprawa wylądowała w sądzie.
Zamawiający jako, że odpowiada solidarnie z Wykonawcą powinien zapłacić Podwykonawcy i chcemy to uczynić ale teraz pytanie - komu zapłacić?? czy Wykonawcy całą kwotę, czy spłacić Podwykonawcę , ale nie wiadomo ile zapłacić temu Podwykonawcy, bo oni sami nie mogą si ę dogadać a sprawa w sądzie nie wiadomo kiedy się skończy, a nam zależy na czasie. Jak zapłacimy Podwykonawcy całość tzn. 240tys. a on przegra w sądzie to Wykonawca będzie miał roszczenie do Zamawiającego, jeśli zapłacimy wykonawcy ostatnia jego fakturę a on w sądzie nie dogada się z  Podwykonawca i mu nie zapłaci to Podwykonawca zgłosi się do Zamawiającego a my będziemy musieli już zapłacić z własnej kasy i bujać się później w sądzie z Wykonawcą. Czekam na podpowiedzi.