Nikt mi nie poradzi...

Muszę się dołączyć, o co chodzi z tym zakładem budżetowym, nie stosuje się wtedy zamówień publicznych?

Mam pytanie, jak zabrać się do stworzenia planu zamówień publicznych, będę go robiła po raz pierwszy więc nie mam bladego pojęcia co i jak, wogle nie mam pojęcia o zamowieniach. Jesteśmy zakładem budżetowym, więc czy plan zamówien musi się pokrywać z planem budżetu? Czy mam zliczyc faktury z biezacego roku na poszczególne rodzaje kupowanych materiałów i według tego zrobić plan i potem zrobić plan przetargów w przypadku przekroczenia kwoty 54 279,40? Pomóżcie !!!

to masa roboty

kosztorysy u nas robiło się do tej pory na zakończenie prac, jest kosztorys i wystawiamy fakturę na Gminę.
Z tego co napisałeś/aś wynika że kosztorys musi być zrobiony na początku i wychodzi np te 60000 zł i robie na wszystko przetarg (śrubki, farby, pędzle, kostka itp) a co w sytuacji jak póxniej wyniknie większa kwota.

JAk postąpić w sytuacji gdy dostajemy zlecenie np. na remont jakiegoś budynku i mamy do wykorzystania pulę 60. 000 zł czyli suma powyżej 14000 euro, jak rozumiem w tej sytuacji robię zamówienia na wszystko co wejdzie w ten remont np farby, prace dakarskie, itp) czy zamówienia robię ogólnie na początku roku, chodzi mi przykładowo o to że w ciągu roku nie korzystamy z prac dekarskich na tyle aby wykorzystac sumę równoważną 14 000 euro.

Proszę niech ktoś odpisze

Zabieram się już tak konkretnie za te zamówienia, czy konieczne jest abym teraz od początku roku zliczała poszczególne towary z faktur w celu ustalenia ile wydaliśmy w danej kwestii żeby móc ustalić plan zamówień na przyszły rok.

lepiej nie lepiej, a i tak nie wiem co zrobić

Nie jesteśmy zakładem komunikacji miejskiej

tylko że Gmina sama nie jest w stanie zaplanować swoich zleceń w stosunku do nas, wszystko zależy od kasy.Bywa tak, że dostajemy jakieś zlecenie z dnia na dzień. A co z zamówieniami na części, w tym roku wydaliśmy juz na nie blisko 90 000 zł, wiadomo że nie jesteśmy w stanie przewidziec co nam sie zepsuje a autobusy musze jeździć smile

A co w przypadku jak oszacuje kwote na kostkę i po pół roku sie okaże że kwota była za mała bo zlecono nam więcej robót.

Dobra, czas zacząć zadawać pytania.
Jak się dowiedziałam na początek roku robię zestawienie kwot ile chce na coś przeznaczyć. i jak dane kwoty przekroczą wartość 14000 tys euro to robię zamówienia, przynajmniej tak zrozumiałam. Jeżeli kupimy nowy komputer to tez musi być zamówienie dokonane czy nie? A co z drobnymi zakupami typu środki czystości, materiały biurowe itp.

O tym to ja juz nie decyduje

Nie mam pojęcia, nawet nie wiem kiedy to będzie, może dopiero w grudniu

Szef zapisał mnie na kurs.

Wy tu nie wiem o czym, a ja biedna ...

Jestem pojętna, a co do dokumentu to nie określę bo nie wiem co jest do wyboru smile może jakaś specyfikacja zamówienia czy coś

Może ktoś ma jakieś wzory dokumentów które się stosuje, będę wdzieczna. Tak wogle to przy jakich zamówieniach mogę dokonywać zakupów z tak zwanej "wolnej ręki", jesteśmy zakładem budżetowym i wykonujemy głownie prace zlecone przez Gminę (budowa chodników, ulic itp) Czy dokonuje np raz na początku roku zamówienia na kilkaset tysiecy metrów kostki brukowej i dopóki mi starczy materiału to będzie ok.

Dzięki wielkie, właśnie widzę że ci na M to fachowcy

Myślisz że zalogowanie mi pomoże ? :-)

Szef wrabia mnie we wszystko, co już coś opanuję dostaję następny problem.

Korzystam, ale co z tego jak się czyta o czymś i się nie ma o tym pojęcia np te kody CPV

Witam, proszę o pomoc w udzialaniu zamówien i wogle całej procedury. Szef przydzielił mi nowe obowiązki a nie mam bladego pojęcia o zamówieniach publicznych. Może ktoś może mi podesłać jakieś materiały oprócz ustawy mail: heya22@o2.pl  Z góry dzieki wszystkim za pomoc.