po pierwsze - macie możliwość "umorzenia":), po drugie nikt nie robi przetargów na ich pożyczki a nie kredyty, bo WFOŚ nie udziela kredytów - to nie bank. no i mają wyłączność, udzielają bardzo preferencyjnych pożyczek i dotacji na przedsięwzięcia z zakresu ochrony środowiska. żaden inny podmiot nie działa na takich zasadach więc nie wiem w czym problem. zasada działania jest prosta, składasz wniosek na konkretne zadanie, oni podejmują decyzję i dają ci kasę:)konkurencji nie ma:)  oczywiście jeżeli zadanie, na które występujesz o pożyczkę lub dotację, polega na wykonaniu np sieci kanalizacji sanitarnej, to wnioskodawca przeprowadza postępowanie na wybór wykonawcy, jeżeli ma taki obowiązek, ale to już inna sprawa:)pozdrawiam

tak, masz rację. Mój błąd że od razu nie wyjaśniłem czym zajmuje się moja jednostka. Właśnie dostałem opinię prawną w sprawie tych nieszczęsnych dopłat od innego radcy prawnego niż nasz etatowy..... i napisał tak: w wyniku zawarcia umowy z bankiem ( w sprawie dopłat), bank nie świadczy usług na rzecz jednostki, w związku z tym nie ma potrzeby stosowania ustawy o zamówieniach publicznych przy dokonywaniu wyboru banków, które udzielać będą kredytów preferencyjnych z dopłatami do oprocentowania". Ciekawy jestem co teraz zrobi Szanowne kierownictwo firmy i jaką mądrą decyzję podejmie mój dyrektor:)Dzięki za dyskusję.

czy jeżeli dopłacamy do oprocentowania kredytu, który zaciąga beneficjent w danym banku, to za jaką usługe płacimy dla banku, wskaż na czym ta usługa banku względem mojej jednostki polega. u nas będzie to dotacja dla beneficjenta, i rzeczywiście róznica jest naszym kosztem. moja jednostka zajmuje się udzielaniem dotacji i pożyczek, więc dla nas to normalną działalnością jest udzielanie dotacji. jeżeli możesz to wskaż na czym polega usługa banku wobec mojej jednostki, wg mnie po prostu nie ma tu usługi i dlatego stoję na stanowisku, że nie stosuje się pzp. koszty to co innego. poza tym jeżeli przez odpłatnośc będziemy rozumieli tak jak w wypowiedzi mirasa że "Umowa ma charakter odpłatny, gdy obie strony odnoszą pewne korzyści majątkowe, np. przy umowie sprzedaży, dostawy." - jaką korzyśc ma moja jednostka z dopłaty do kredytu dla beneficjenta, który realizuje jakąś tam inwestycję?jest koszt ale trudno dopatrzeć się po naszej stronie korzyści...
Wszystko moim zdaniem nie opiera się na stwierdzeniu czy jest to usługa wobec mojej jednostki czy nie, jeżeli jest stosujemy pzp, jeżeli nie - to nie.pozdrawiam i.....czas do domu:):)

na czym ta usługa banku dla mojej jednostki ma polegać, to znaczy za co moja jendostka płaci dla banku wg ciebie?

sorki jeszcze mi aktualnego lexa nie wgrali, on-line już jest uchylony:)mea culpa:)

art. 88 i 89? no i wtedy jako ewentualna podstawa 93.1 pkt 1? znaki zapytania bo sam się uczę, a jest czego:):)

no właśnie, bank tak na prawdę nie poniesie żadnej straty, bo dostanie takie oprocentowanie jak zwykle:)tak na prawdę dopłata do kredytu opłaca się dla beneficjenta, ponieważ w takim przypadku to on zapłaci mniejsze odsetki:) sprawa jest taka: beneficjent składa wniosek o kredyt i jednocześnie wniosek o dopłaty. wniosek o kredyt do banku i wniosek o dopłaty do mojej jednostki. Dla mojej jednostki dopłaty do kredytu są forma pomocy bezzwrotnej dla tego beneficjenta - to on zapłaci mniejsze odsetki. Bank nic nie traci, i jednocześnie nie wyświadcza usługi dla mojej jednostki, że udziela kredytu. My nie płacimy za samo udzielenie kredytu tylko dopłacamy do jego oprocentowania - dlatego tak się uczepiłem tej "usługi". chodzi tutaj o to, żeby dzieki takim dopłatom uruchomic inwestycje, które nie są zbyt chetnie realizowane przez różne podmioty.... np z ochrony środowiska. Według mnie bank, który podpisuje umowę, że zgadza się na dopłaty nie świadczy dla mojej jednostki żadnej usługi, moja jednostka nie ma z tego bezpośrednio żadnej korzyści. Jest to opłacalne dla kazdego banku, raz - ludzie idą do nich po kredyty bo wiedzą że jest możliwość starania się o dopłaty do oprocentowania, dwa - mają zapewnioną spłatę części odsetek. Moim zdaniem nie może być tu mowy o świadczeniu usługi dla mojej jednostki, no i nie ma elementu odpłatności, bo moja jednostka nie płaci za udzielenie kredytu dla beneficjenta.

93 ust. 1 pkt 4 pzp
no i polecam wyrok zespołu arbitrów który podałem

art. 93 ust. 1 pkt 4 oraz UZP/ZO/0-2172/06
wzywanie do uzupełnienia dokumentów jest bezcelowe, skoro i tak unieważnisz

zrób postępowanie, np przetarg nieograniczony jak wyłonisz wykonawcę to ok, jak nie to jeszcze raz, jak nie da rezultatu to zamówienie z wolnej ręki

nie zgadzam sie z danaug, moja jednostka nie płaci dla banku za udzielenie kredytu osobie fizycznej, dopłaca jedynie do oprocentowania kredytu, który taka osoba uzyska z banku. bank tym samym nie świadczy żadnej usługi dla mojej jednostki, tylko dla osoby, która zaciąga kredyt, i dlatego moim zdaniem nie jest to usługa. najprawdopodobniej będzie się to odbywało na podstawie umowy trójstronnej, jednak nie można tu mówić o usłudze ze strony banku. Usługą będzie udzielenie kredytu dla beneficjenta, natomiast ciężko uznać za usługę ze strony banku dopuszczenie żeby Jednostka dopłaciła do oprocentowania. za samą możliwość dopłaty do oprocentowania Jednostka nie zapłaci dla banku. Zgodziłbym się z danaug gdyby moja jednostka płacił bankowi za udzielenie kredytu, wtedy ok, byłoby to świadczenie usługi. Ponadto jeżeli bank np nie bedie chciał udzielać takich preferencyjnych kredytów to jego strata, bo przecież nic nie traci na oprocentowaniu w przypadku dopłaty . Dopłata do oprocentowwania jest bezzwrotną pomocą, więc nie występuje tutaj element  "jeden świadczy usługę drugi za nią płaci"

smile powyżej 50g nie ma monopolu, zresztą niektóre firmy doczepiają do zwykłych kopert ciężarki, i wtedy nawet zwykły list waży powyżej 50g:):)

tak wymienia, ale ..... przeczytaj dokładnie, ust. 3 odnosi się do zapisu ust. 2:), to że wymienia usługi pocztowe nie znaczy że od razu możesz stosować wolną rękę. takie jest moje zdanie ale na pewno bardziej doświadczeni (życiowo i zamówieniami) czytelnicy forum powiedzą ci dokładniej:)

na podstawie art. 67 ust. 4 nie możesz zastosować w tym przypadku zamówienia z wolnej ręki
67 ust. 1 pkt 4 - najpierw dwa postępowania, jak nie będzie wykonawcy to wolna ręka

dokładnie jestem tego samego zdania. Ponadto w przypadku stosowania pzp, ciężko byłoby określić kryteria, no i znaleźć instrumenty żeby zmusić beneficjenta do skorzystania z takiego lub innego banku, kiedy może się to dla niego okazać niekorzystne, bo np. ma bank, w którym prowadzi rachunek i dzięki temu może dostać kredyt w tym właśnie banku na lepszych warunkach, itd:) moim zdaniem jednak chodzi o samą definicję usługi i właśnie umowy odpłatnej, jeżeli udzielamy dopłaty, czyli tak na prawdę bezzwrotnej pomocy, sytuacja wygląda zupełnie inaczej niż np, przy wyborze banku, który ma prowadzić obsługę rachunku itd. czekam na dalsze opinie i dziękuję za udział w dyskusji:):)

no tak, my dajemy pieniążki, ale nic z tego nie mamy, mówiąc wprost to niejako beneficjent dostanie te pieniążki, dzięki temu ma tańszy kredyt:) nie da się określić ile tych pieniążków będzie i dla jakich banków, w jakiej wysokości, nie da się przewidzieć ilu beneficjentów i w jakich bankach. no i dalej nie wiem na czym ta usługa dla nas ma polegać? bo ciężko rozumieć że jak dopłacamy do oprocentowania to bank świadczy nam usługę....a co do wydawania pieniędzy to raczej to przypomina dotację, która jest normalną formą działalności mojej jednostki, niż zapłatę za usługę. jak na razie dalej stoję na swoim, że to nie usługa:) jednostka nie otrzymuje żadnego "produktu" w zamian za te pieniądze, przelewa kasę i koniec, więc cięzko dopatrzeć się usługi ze strony banku...

Witam,
chciałbym poznać Wasze opinie w następującej sprawie, związanej z wyborem banku. Jednostka, w której pracuję planuje udzielać dopłat do oprocentowania kredytów w bankach (beneficjent idzie po kredyt do banku, a my mu dopłacamy do oprocentowania). Żeby było to możliwe trzeba podpisać umowy z bankami w ww. sprawie. Moim zdaniem nie ma podstaw do stosowania pzp przy wyborze banków, ponieważ w wyniku zawarcia takiej umowy bank nie będzie świadczył usług na rzecz mojej Jednostki. Jednak zdaniem pani mecenas należy zrobić postępowanie. Jak sądzicie, kto ma rację;)??

witam,
tak, my dajemy treść, projekt okładki itd, oni mają wydrukować i złożyć. moim zdaniem można to zrobić oddzielnie, bo nie chodzi nam o wykonanie projektu i samych np. gadżetów, a tylko usługi drukowania. ale czekam na sugestie:)

dzięki za pomoc,
pozdrawiam

ok, w takim razie zamówię im w tym roku te informatory, niech mają:):):)

ja też bym podzielił, dla mnie jest to jednak inne zamówienie niż materiały promocyjne, ale pewny w 100% nie jestem

witam wszystkich
mam takie pytanie, w tym roku przeprowadziliśmy już postepowanie na materiały promocyjne - pen drive, smycze, torby turystyczne, kubki, kalendarze. teraz chcą zamówić informatory, w których znajdą się m. in. zasady działania instytucji itd. czy mozna przeprowadzić oddzielne postępowanie, czy sumować wartość tych zamówień