powołanie samej komisji to pestka. Ustalić właściwe zadania dla każdego z członków, to jest zabawa. Jest to o tyle istotne, że pozostaje w pewnym sensie w ścisłym związku z ustawą o dopowiedzialności za naruszenie dyscypilny finansów publicznych, która indywidualizuje odpowiedzialnoś na "osobę". Jeżeli nie ma dobrze usalonych zadań, to ... może być problem z ustaleniem odpowiedzialności osoby.
Powyższe w części nie dotyczy przewodniczącego i sekretarza. No i ma to jednak związek z obradami z obradami samej komisji. Uważam, że ta nie może obradować bez obecności członka, któremu przypisane są zadania będące tematem posiedzenia komisji.
nora