Opcje wyszukiwania (Strona 11 z 20)

No tak, co do art. 22 miałam najmniejsze wątpliwosci. A co z art. 24 i zobowiazaniem podmiotu trzeciego?

Dzięki!

Oj, coś mam ze wzrokiem - zaraz sprawdzam. Dziekuję!

Oczywiście, że nazwiska co do zasady się odmienia. Takie sa zasady języka polskiego.
Jak nie wiecie, która forma nazwiska jest poprawna, zadzwońcie do sekretarki i dyskretnie podpytajcie. Żadna fatyga.

Powiedzmy na 30 dni od dnia odebrania dokumentacji i zapłaty wynagrodzenia. W tym czasie powinna zakończyć się kolaudacja.

Hmm, to jakiś pomysł. Moze uda się wpisać do protokołu, ze odbiór jest warunkowy i dokumentacja podlega jeszcze sprawdzeniu przez ekspertów niezależnych.  I dopiero po sprawdzeniu i stwierdzeniu braku błędów uznamy zamówienie za należycie wykonane i oddamy 70% zabezpieczenia. Jak myślicie?

Właściwie wszystko to mam. Mam też zapis, że "Zamawiajacy zastrzega sobie prawo sprawdzenia przedmiotu umowy i/lub jego odbieranych elementów składajacych się na etapy realizacyjne przez zespół kolaudacyjny powołanych przez siebie/projektantów - w terminie do 30 dni kalendarzowych od jego formalnego mu przekazania przez Wykonawcę".
Problem w tym, że obok znajduje się zapis:
"podstawą formalno - prawną do wystawienia przez Wykonawcę faktur VAT na Zamawiajacego i żądanie od niego wynagrodzenia z tytułu płatności końcowej będzie stosowny protokół odbioru końcowego całego przedmiotu zamówienia podpisany przez komisję odbiorową (+ ewentualny zespół kolaudacyjny) oraz zatwierdzony przez Zamawiajacego."
Jak myślicie?

ale:
1. "zabezpieczenie służy pokryciu roszczeń z tytułu niewykonania  lub nienależytego wykonania umowy" (art. 147 ust. 2 Pzp)
2. "kwota pozostawiona na zabezpieczenie roszczeń z tytułu rękojmi za wady nie moze przekraczać 30% wartosci zabezpieczenia" (art. 151 ust. 2 pzp).

Więc nie jest tak do końca, że realizacja umowy się kończy i kończy się też temat zabezpieczenia. W umowie mamy ustalenie, że 30% zabezpieczenia zostawiamy na na wypadek roszczeń do końca okresu rękojmi.

Hmm... Właściwie, to umowa mówi niewiele. Termin realizacji zamówienia przedłużono na skutek okoliczności obiektywnych (nie ma tu winy ani zamawiajacego, ani wykonawcy). Ale uważam, ze aneks podpisują dwie strony (zgodnie), więc nie widzę podstaw, aby wykonawca, który na taką zmianę się godził teraz uchylał się od konsekwencji. Oczywiscie, nie wiem do końca, jak zachowa się wykonawca. Moze wszystko bedzie OK. Konsultuję, żeby zawczasu mieć jasność.

Nie zatrzymuj, wykonawca uzupełnił dokumenty (chyba że nie wszystkie?).  Nawet jeśli dokumenty nie spełniają oczekiwań Zamawiajacego uważane są za wystarczającą reakcję na wezwanie do uzupełnienia. Moim zdaniem wadium należy zwrócić.