Pozwólcie że trochę odświeżę ten stary wątek. Jako że jest to świeży temat postanowiłem podzielić się swoimi przemyśleniami.
Jeżeli chodzi o przesyłki o wadze poniżej 50 g - sprawa jest oczywista.
Jednak inaczej jest trochę w przypadku przesyłek powyżej 50 g (przy założeniu że wartość zamówienia byłaby powyżej 14000 euro). Jako że jestem świeżo po urlopie, umysł mam oczyszczony i wypoczęty. Po zgłębieniu ustaw KPA oraz odnośnie usług pocztowych, jestem gotów pokusić się o udzielenie tego zamówienia w trybie z wolnej ręki powołując się na art. 67 ust. 1 pkt 1 lit. a).
Pytanie tylko jakie to by mogłyby być przyczyny techniczne o obiektywnym charakterze dające wystarczające uzasadnienie powodu wszczęcie postępowania właśnie w tym trybie.
Myślę że aby samorządy mogły pracować sprawnie i dochowywać terminów określonych w KPA powinny korzystać z usług świadczonych przez Pocztę Polską, która zgodnie z art. 46 ust. 2 ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. Prawo Pocztowe (Dz. U. z 2003 r. Nr 130, poz. 1188 z późn. zm.) jest operatorem publicznym w Rzeczypospolitej Polskiej .
Dlaczego wspominam o KPA? Ano dlatego że zgodnie z art. 57 § 5. Termin uważa się za zachowany, jeżeli przed jego upływem pismo zostało:
1) wysłane w formie dokumentu elektronicznego w rozumieniu przepisów
ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów
realizujących zadania publiczne, za poświadczeniem przedłożenia, do organu
administracji publicznej,
2) nadane w polskiej placówce pocztowej operatora publicznego,
3) złożone w polskim urzędzie konsularnym,
4) złożone przez żołnierza w dowództwie jednostki wojskowej,
5) złożone przez członka załogi statku morskiego kapitanowi statku,
6) złożone przez osobę pozbawioną wolności w administracji zakładu karnego.
Na szczególną uwagę zasługuje tu pkt. 2, który daje mi wiele do myślenia. Czy ktoś sobie wyobraża nadawanie przesyłek przez innego operatora pocztowego (np. InPost) i liczenie terminu doręczenia przesyłki jako rzeczywisty termin jej doręczenia? Ciekawe jaki procent korespondencji zostałby uznany za załatwiony w terminie określonym przez KPA
Poczta Polska daje nam właśnie ten komfort, że w przypadku nadania nią przesyłki termin załatwienia danej sprawy będzie zdecydowanie krótszy.
I jak myślicie, jest to wystarczająca przyczyna techniczna uzasadniająca wybór trybu z wolnej ręki? Z tego co się zdążyłem zorientować te podobne zapisy dotyczące zachowania terminów mają miejsce w KPC, Kodeksie postępowania karnego oraz przepisach dotyczących ordynacji podatkowej.
Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie