Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Posty przez hubal
Czy zgodnie z Pzp 19.03. upłynął termin, po którym można już podpisać umowę ?
Nie.
Według mnie termin (5-dniowy od nadania w dniu 15.03) upływa formalnie z końcem dnia 20 marca.
No to szacować łącznie, jeśli są wątpliwości.
To nie przeszkadza w zamawianiu w częściach.
Ciii... Nic tu nie poradzimy na czas przeszły.
Na pocieszenie przypomnę, że dopuszczalne wadium ma dość szerokie granice i może akurat tamto zmieściło się w nich, po drugie wyższe wadium jest bardziej korzystne dla zamawiającego, jeśli wykonawcom nie przeszkadza. Teraz lepiej? 
Wykonawca złożył oświadczenie ... że posiada uprawnienienia energetyczne.
Nie bardzo wiadomo co należy rozumieć pod tym określeniem. Jeśli zamówienie obejmuje roboty budowłane w branży instalacyjno-elektrycznej, to jak najbardziej ma zastosowanie ustawa Prawo budowlane. Zapisy specyfikacji nie mogą regulować obowiązków wynikających z obowiązujących ustaw.
Spróbujcie skorzystać z Prawa budowlanego. Tam jest zapis, że inwestor ma obowiązek zapewnić osoby uprawnione.
Od tego tzreba było zacząć. Upewnić się że zła i wtedy odrzucić. Jeśli dobra to poprawić wszystko jak należy.
Mówimy o wartości zamówienia podstawowego brutto czy netto?
Co z takim błędem Zamawiającego jak już jest dawno po wyborze oferty?
1) Mamy do dyspozycji tylko szacunkową wartość zamówienia - bez podatku
2) Teraz najlepiej nie wspominać.
- przedmiot zamówienia
- ...
Można albo nie można.
To zależy od zapisów specyfikacji i ogłoszenia.
Czyżby ten sklep chciał złożyć pełną ofertę zgodną z Pzp? Byłby to ciekawy przypadek.
Moim zdaniem poprawić.
Taki błąd to jakby go wcale nie było. Oferta nie jest najwłaściwszym miejscem na ustalanie tej kwoty.
Najpierw może przeczytać jeszcze raz art. 34.3
A po co zamawiającemu projekt budowlany, jeśli chce zamawiać roboty wraz z projektowaniem (w przeciwnym wypadku program zbędny) ???
Moimm zdaniem może być w komisji pod warunkiem, że ktoś inny będzie zatwierdzać protokół.
W nowym postępowaniu ustalamy warunki na nowo.
Należy pominąć część zakończoną pozytywnie.
W razie zachowania istotnych warunków może być łatwiej w przyszłości zamówić z wolnej ręki, ale nie jest pewne, czy warto krępować obecne działania.
W ostateczności może być, jedynie sformułowanie ?łączna wartość faktur nie przekroczy łączne ceny z oferty? jest trochę mało logiczne - niech sobie przekraczają, ich problem, sprawą zamawiajacego jest płacenie, lecz co ważniejsze niech lepiej nie ogranicza się on do kwoty oferty.
Pasuje tu wynagrodzenie typu kosztorysowego, czyli za faktyczne wykonanie i ceny jednostkowe zawarte w ofercie.
Można odważniej potraktować wagę jako (orientacyjną) masę i porównywać kwoty całkowite, a nie ważone. Wtedy w umowie może być wynagrodzenie określone (wstępnie) za ilości podane w specyfikacji/ofercie z zastrzeżeniem możliwości zmian stosownych do faktycznego wykonania. Nie wyklucza to ustalenia górnej granicy, najlepiej na poziomie oferty, jednak zbyt sztywna granica może być zbyt niewygodna.
?Zapisy, że ilości mogą ulec zwiększeniu lub zmniejszeniu w zależności od potrzeb zamawiającego? jak najbardziej pożądane.
Umowa nie musi zawierać w treści całych zestawień, zawsze można odesłać do oferty, która obowiązkowo powinna być załącznikiem do umowy.
W każdym przypadku należy obowiązkowo zadbać o stosowne zapisy w specyfikacji, zwłaszcza w umowie (!).
Powodzenia.
Mam kilka uwag.
Wynagrodzenie podane w ofercie nie służy tylko wybraniu danej oferty, lecz powinno być poziomem odniesienia do płacenia podczas realizacji umowy. Nie może być tak, że potem rozliczenia oderwane od oferty.
Nie widzę błędu w braku zastrzeżenia, że umowa rozwiązuje się po wyczerpaniu kwoty podanej w ofercie.
ISTOTNE
Należy zwrócić szczególną uwagę po której stronie jest podatek, tzn. czy umowa jest na wartość netto (wtedy podatek jest automatycznie doliczany i konsekwencje zmian ponosi zamawiający), czy na wartość z podatkiem (wtedy konsekwencje zmian podatku ponosi wykonawca). To jest niezmiernie istotne, a jednocześnie często nie zauważane, co w przypadkach urzędowych zmian jest przyczyną sporów i problemów. Z tego powodu nie do przyjęcia moim zdaniem jest popularne określenie typu: ustala się wynagrodzenie netto ... słownie ... podatek ... % kwota ... słownie ... brutto ... słownie ... - jak z tego wybrnąć po zmianie stawki???
Uff, rzeczywiście pogmatwane.
Uprościłoby się może, gdyby dopuścić składanie ofert częściowych, z wydzieleniem Internetu. A jeszcze bardziej gdyby nie zmieniać ciągle warunków postępowania - może dałoby się wtedy zamówić z wolnej ręki.
Teraz proponuję zmienić plan zamówień, skoro już jest. Uważam, że można zaplanować krótszy okres i stosownie oszacować, a szacunkiem objąć tylko to co zamierzamy teraz zamówić.
Szanowni zamawiający!
Precyzujcie swoje swoje wymagania w taki sposób, by nie było potem rozbieżności poglądów na ich temat. W szczególności źródłem konfliktu może być sformułowanie ?odpowiadających swoim rodzajem robotom budowlanym stanowiącym przedmiot zamówienia?, które jest zdecydowanie nieprecyzyjne i kontrowersyjne. Jeśli jednak trafi się brak precyzji w specyfikacji, to potem nie wolno Wam eliminować ofert i ich elementów według własnego uznania.
Wydaje mi się, że można bez stosowania Pzp.
Uważam, że nie są to teraz środki publiczne, tylko prywatne przedsiębiorcy, co najwyżej zdeponowane u zamawiającego, a być może tylko obiecane przez osoby trzecie (ubezpieczenia). Ponadto będą rozliczane wyłącznie z wykonawcą, a nie z budżetem (nadmiar zwrócimy bez ceregieli, a w razie niedoboru będziemy dochodzić wyrównania).
Jak zwykle dodatkowo zalecam konsultację z głównym księgowym (nawet obowiązkowo) i zakładowym prawnikiem.
Do szacunku będziemy potrzebować zestawienia towarów. To zestawienie łatwo pogrupujemy i oszacujemy w grupach (asortymentach). Jakieś zestawienie musi być, by zaprezentować przedmiot zamówienia. Dopiero gdyby nie dało się rozdzielić, to jesteśmy zmuszeni szacować łącznie.
Przez grupę rozumiemy tu asortyment towarów, które łatwo może dostarczyć 1 dostawca (zgodnie z sugestią karolk). Przykładowo: towary wyliczone w ostatnim poście JK bnależałoby zaliczyć do 1 takiej grupy i oszacować łącznie (oddzielnie np. od mięsa, bo w tym specjalizują się inni).
Według mnie należy wezwać do uzupełnienia zaświadczeń.
Z ustawy: ?W przypadku uwzględnienia protestu zamawiający powtarza oprotestowaną czynność lub dokonuje czynności bezprawnie zaniechanej?, a w tym przypadku zaniechane było wezwanie. Zamawiający jest zobowiązany przede wszystkim ponownie obiektywnie sprawdzić i ocenić wszystkie oferty, na równych zasadach, a nie tylko spełnić (subiektywne) żądania protestującego.
Tak zastanawiamy się czy można by ustalić cenę na ryczałtową i prosić wykonawców o dołaczenie do oferty kosztorysu dla celów informacyjnych.
Jeśli ryczałt, to nie zawracać sobie głowy kosztorysem, z różnych powodów, część już słusznie zauważyliście.
A od poziomu ceny nie uzależniam wyboru tego tego typu.
Przede wszystkim jak rozumiem brak tu oferty, więc nawet nie ma co odrzucać. W ofercie powinno być co najmniej zobowiązanie ?oferuję ...? i oryginalny podpis.
Z dokumentacji złożonej z ofertą nie wynika uprawnienie wspólnika sc do jednoosobowej reprezentacji sc. Zamawijacy powinien wezwać do uzupełnienia ...
No właśnie. Zamawiający powinien w pewnym sensie rozliczyć ofertę i wystosować wezwanie zawierające kompletne wyliczenie usterek do naprawy, a wykonawca jest zobowiązany ściśle dostosować się do tego.
Teraz liczy się tylko treść tego wezwania, wszystko inne nieistotne. Należałoby sprawdzić co tam jest i czy wykonawca wypełnił w całości żądania. Jeśli naprawdę wypełnił skrupulatnie to co zażądano, to nie widzę podstaw do wykluczenia.
Niestety tak naprawdę nie znamy pełnej treści ani wezwania, ani pełnej reakcji, opieramy się tylko na relacji, więc raczej nie możemy tu należycie ocenić sytuacji.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Posty przez hubal
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc
