Ja też. W ogóle nie kojarzę przepisu w Pzp, który by brał pod uwagę pracę przy jakichś wnioskach i budżecie.

502

(4 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

A ja Wam mówię: można ZOSTAWIĆ  jak jest, ale jeśli kto lubuje się w porządkach, to może poprawić.
Nie wydaje się możliwe udowodnić, że sposób kopania ma wpływ na treść oferty, no bo co składa się na przedmiot zamówienia - przerzucanie ziemi tam i z powrotem czy raczej kabel w konkretnym położeniu?  Na przyszłość radzę w ogóle  darować sobie tego typu pozycje lub przynajmniej wyprostować opisy.

Ja rozumiem, że sformułowanie ?instalacyjnej w zakresie sieci, instalacji i urządzeń cieplnych, wentylacyjnych, gazowych, wodociągowych i kanalizacyjnych? jest niczym innym jak nazwą specjalności (być może dla odróżnienia od innej instalacyjnej). Z drugiej strony należy honorować uprawnienia nabyte według wcześniejszych przepisów, w których nazwy i określenia były inne. W tej sytuacji moim zdaniem jeśli już używać nazw, to raczej pełnych, ale zawsze z dopuszczeniem równoważnych, a może  najlepiej pisać po prostu o uprawnieniach umożliwiających bardziej konkretne czynności, jak np.kierowanie budową sieci gazowej.

Na moim podwórku zaraz pytali: no i czego zęby leje?    big_smile
Tu dni dobrze policzone, a co kto chciał, to zwykle (z punktu wiedzenia prawa) mało istotne, ważne co napisał.

505

(16 odpowiedzi, napisanych Umowy w zamówieniach publicznych)

Jakież znów pismo, jakim pozostałym,  o jakiej zmianie i na jakiej podstawie należy??? Powiem tak: róbcie jak MIRAS napisał.

506

(34 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Polecam art.25 zdanie pierwsze ustawy Pzp. Tam chodzi tylko o konieczne dokumenty a nie dowolnie zmyślone. Jeśli więc dokument nie jest przydatny, to nie warto żądać, a odrzucać ofertę karygodne.
Jeśli zaś kosztorys ma być przydatny, to określcie w specyfikacji jego rolę, np. że ?końcowe wynagrodzenie w zakresie .... zostanie ustalone w oparciu o faktyczne wykonanie i ceny zawarte w kosztorysie ofertowym, przy czym wynagrodzenie za wykonanie  poz. ... oraz ... zostanie przyjęte jak w ofercie?. Przy takim opisie zgodzę się nawet z nazwą ?ryczałt? smile

507

(4 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Może dotyczyć tylko fragmentów.
Podstawa? Proponuję art.58 Kc

508

(4 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Jasne że tak. Oferty uznać bez oglądania się na wyroki, zaś błędnych zapisów specyfikacji  nie egzekwować. W razie kontroli ja bym  tłumaczył,  że ze względu na wątpliwości w zakresie zgodności z przepisami stosowanie wątpliwych warunków zostało zaniechane całkowicie.

Ja nie widzę powodu informowania wykonawców, ale oczywiście nie zabraniam, podobnie nie kojarzę żadnych powodów by odwlekać zawarcie umowy. Dla mnie pozostali wykonawcy na tym etapie już się nie liczą, bo ich czas po prostu minął.

Ja nie widzę powodu do unieważnienia.
Błąd raczej po stronie wykonawcy i nie jest oczywiste czy można go poprawić jak zaleca poprzedniczka.

511

(2 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Zgoda, ma przechlapane, jedynie znaleźć właściwą postawę. Brak formularza nie musi być wystarczającym argumentem, wszystko zależy od treści oświadczenia w odniesieniu do proponowanych w formularzu, a tego nie znamy. Bardziej pewną podstawą może być błąd w obliczeniu ceny - poprawnej ceny nie ma i już nie będzie.

512

(50 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Zgoda, przy okazji przypomnę, że projekt to zawsze nierozłączny element SIWZ, czyli krótko mówiąc projekt to SIWZ i jakoś nie umiemy odróżnić SIWZ od... SIWZ roll

513

(8 odpowiedzi, napisanych Ogłoszenia)

NIEKONIECZNIE !
Co prawda zależy to od istoty zmiany, lecz z zapytania nie wynika konieczność.  Przecież jedynie dopisuje się do siwz coś co jest juz ujęte w siwz, a w tym nie bardzo widać zmianę w ogóle.

514

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Nie mówmy o błędzie w obliczeniu ceny (nie spotkałem się z innym przypadkiem niż z błędnym podatkiem), lepiej zastosujmy art. 87.2.

515

(34 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Tak jest! Przewidzieć w umowie, da się. Tylko proponuję uelastycznić się i przestać używać słowa ryczałt smile

radas napisał/a:

Umowa o roboty budowlane to szczególna (bardziej złożona) forma umowy o dzieło - każdy to wie

Może i wie, tyle że nie wiedzieć po co ta wiedza - w każdym przypadku i tak trzeba stosować konkretne przepisy.

radas napisał/a:

I nie udwawaj, że nie słyszałeś o wynagrodzeniu ryczałtowym w budowlance (?)

W budowlance to spotkałem się już z niejednym mitem lub podobnym pokręceniem. Pro publico bono próbuję zwalczać je już ładnych parę lat smile

radas napisał/a:

przyklejeni jesteśmy do tych skostniałych zasad pzp, a przecież można - elastyczniej (...) Stąd zachowawczość hubal'a wprawia mnie w stan głębokiego zdumienia.

Skostniałe to są nie tyle zasady pzp, lecz bardziej nasze podejście. Zaś hubal uparcie walczy o większą elastyczność w miarę możności, chyba że spostrzega wyraźną kolizję z przepisem.

nina napisał/a:

Tak możana to przewidzieć np. jako istotna zmiana umowy oraz określić w jaki sposób będzie to rozliczane lub wpleść w sama umowę. Sama tak robię wiem, że wszyscy zaraz bedą sie sierdzić.

Ja też robię, ale w takim duchu: gdy wpiszemy do umowy to nie ma już mowy o żadnych zmianach, ani istotnych ani nieistotnych, zostaje tylko wykonanie tej umowy - najlepiej bez zmian.

Moim zdaniem wartości poprzednich (wszczętych) postępowań należy zostawić bez zmian, wartość nowego ustalamy na obecnych zasadach, zaś całość podlega arytmetycznemu sumowaniu.

517

(34 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Ano nie ma zgody. Dalczego? Może dlatego, że radas trzyma się uparcie swoich nawyków zamiast czytać uważnie przepisy

radas napisał/a:

Przepisy dot. umowy o roboty budowlane nie modyfikują ogólnych zasad wynagrodzenia za dzieło, a tym samym nie ma przepisów szczególnych, które uchylałyby przepisy ogólne

Niech zauważy, że przepisy dot. umowy o roboty budowlane (tytuł XVI) występują w KC na równych prawach jak o dzieło (tytuł XV), żadne nie są  więc przepisami szczególnymi czy ogólnymi wobec drugich, a przynajmniej nie wynika to wprost z przepisów prawa, co najwyżej może z poglądów niektórych komentatorów.

518

(13 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Ja bym uzupełnił czasem o plan sytuacyjny i opis techniczny, bo specyfikacja wykonania i odbioru robót nie zastępuje tego opisu, aczkolwiek obowiązkowa w każdym przypadku. Co do przedmiarów też zgoda czyli przeważnie błędne, jednak czasem wcale nie wymagane, w zależności od sposobu ustalania wynagrodzenia,

Wiadomo ile. Jest przecież cena całkowita oferty i ceny całkowite pozycji, jedynie w jednym przypadku brak ceny za 1 osobę, przy tym wątpię czy sam radas zgodziłby się głosić wykład na swój koszt dla 1 osoby za ułamek 3-5% ceny wykładu liczonego jak dla całej grupy.

520

(34 odpowiedzi, napisanych SWZ)

radas napisał/a:

Moim zdaniem nie ma chyba rzeczowych argumentów przeciwko umieszczeniu takiego zapisu.

Są argumenty, część już podałem zaraz będzie więcej.
1. Mało wnikliwie czytał te przepisy. One odsyłają, ale nie w zakresie wynagrodzenia ! (chyba że przegapiłem zmiany przepisów).
2. Cóż to jest ryczałt w robotach budowlanych? Póki nie opiszemy w umowie, to nie ma nic. Proponuję zawsze tak opisać, by nam pasowało.
3. Nie mąćmy w głowach. Ja zostaję przy TEJ umowie i  TYM przedmiocie zamówienia.

Na to zgoda.

522

(13 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Niektórzy tu wyraźnie pogubili się. Moje zdanie jest takie: program funkcjonalno użytkowy jest zbędny, konieczne zaś dokumenty mniej więcej jak w #5.

Jeśli nie ma niezgodności, to ja z kolei nie widzę możliwości odrzucenia.
Krótko: proponuję uznać ofertę.

524

(34 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Ja bym polemizował.
Formalnie można umieścić coś w tym rodzaju, zgoda, ale gdy przyjrzeć się bliżej, to pojawiają się wątpliwości. Dla przykładu ograniczanie lub rezygnacja z części umownego zakresu robót moim zdaniem nie ma prawa nastąpić. Co innego gdy faktyczna ilość okaże się inna niż planowana, ale w każdym przypadku wypadałoby zachować sprawiedliwość i dopuścić także ZWIĘKSZENIE, a nie tylko ograniczenie, bo dlaczego niby akurat wykonawca ma ponosić konsekwencje błędów i kaprysów zamawiającego?
Ponadto jeśli już dopuszczamy zmianę wynagrodzenia, to dziwnie wygląda ten zmienny niby ryczałt, zwłaszcza że przepisy o robotach budowlanych nie określają w ogóle ryczałtu. Proponuję po prostu dokładnie opisać sposób ustalania wynagrodzenia.

To nie jest pomyłka rachunkowa jeśli już, to inna. W takim przypadku można spróbować poprawić i zawiadomić wykonawcę zgodnie z przepisem.
Jest jednak problem. Skoro wykonawca umyślnie wykreślił, to poprawiając w ww. sposób ryzykujemy odrzucenie oferty. Nie jestem przekonany czy warto, bo może akurat mu zależy by nie liczyć w zależności od ilości osób przynajmniej we tym przypadku i pewno ma racjonalne powody, których zamawiający nie wziął pod uwagę. Może lepiej uznać ofertę jak jest.