Nie widzę przeszkód wpisać w każdym przypadku, najlepiej łącznie z podaniem co naprawdę zrobił - np. że wyjaśniał, zaopiniował,  sprawdzał, oglądał wink   itp.

552

(4 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

kamyk_zar napisał/a:

robota budowlana, ryczałt ...  podwójnie VAT. ... Kosztorys ofertowy...
Czy da radę coś z tym zrobić?

Możliwość być może jest, ale to zależy od szczegółowych zapisów specyfikacji - co znaczy ryczałt, do czego kosztorys ofertowy, jak ma być ustalana cena oferty itd. Błąd obliczenia ceny oferty polegający na błędnym doliczeniu składnika jest do poprawienia, nawet obowiązkowo, ale przy pewnych założeniach - że były dopuszczone obliczenia ceny, że nie liczy się tylko ostatnia liczba, że błąd jest w miarę  widoczny itd.

Madzialenka napisał/a:

W exelu czy papierowo?

A czy można dopuścić inne możliwości? wink

jarosław napisał/a:

Czy w wytycznych ... nie ma zasad dotyczących udzielania zamówień publicznych?

Jeśli nawet są, to  i tak należy najpierw trzymać się zasad ustawowych.

jarosław napisał/a:

... zamawiający przed wszczęciem postępowania dokonuje zmiany wartości zamówienia (35.2).

Tak jest - PRZED WSZCZĘCIEM. Z tego wynika, że korekta PO jest wykluczona i pytanie #1 staje się bezprzedmiotowe (!?). Nie można mówić ani o zmianie wartości całego zamówienia ani jego części, chyba że te części nie są częściami tamtego (rozpoczętego) zamówienia.

jarosław napisał/a:

czy przed wszczęciem pierwszego zadania nie powinieneś ustalić wartości dla wszystkich części

Powinien, czyli co? Co najmniej komplet kosztorysów inwestorskich na całe zamówienie (czyli na wszystkie części) na samym początku, przed pierwszym ogłoszeniem, inaczej po prostu nie ma zamówienia.

jarosław napisał/a:

czy kolejne aktualizacje wartości rynkowych mogą wpływać na wartość szacunkową kolejnych części zamówienia?

Doprawdy nie rozumiem. Proponuję ponownie przeczytać moje posty.

555

(38 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Ja też tam byłem, jednak zgadzam się z MIRASem.

Przy okazji polecam szczególnej uwadze fragment jednego z postów, a mianowicie:

MIRAS napisał/a:

Wasze podejście się zmieni po pierwszej wizycie w róznego rodzajach abc - adłach, kiedy to usłyszycie pytanie: Co Pan/i z tego miał/a, że poinformowała o tym danego wykonawcę.

A ja bym się upierał, że nie ma postępowania póki nie ma opisu przedmiotu zamówienia (!),  nie ma specyfikacji, nie ma możliwości ustalenia wartości zamówienia i wyboru trybu, nie jest określony termin, nie ma pieniędzy i kwoty jaką można przeznaczyć oraz wielu innych atrybutów zamówienia publicznego. Ja bym odróżniał plan od zamówienia.

Idąc zaś tropem #18 dojdziemy do absurdu, że wszystko co trzeba zrobić w danym zakresie w mieście (np. Warszawa) jest jednym zamówieniem publicznym, a w tym roku zaczynamy tylko część, a potem przypomnimy sobie o ... zaplanowanych autostradach i Bóg wie o czym jeszcze roll

557

(14 odpowiedzi, napisanych Komisje przetargowe)

Mniej więcej zgoda, zmieniać nie musicie, ale macie prawo. Pomyślcie jednocześnie, że może zdąży wrócić przed zakończeniem prac komisji.

Oświadczenie mógłby złożyć, tak na wszelki wypadek, to prostsze niż ewentualne wyjaśnianie w przyszłości, chyba że teraz nie bardzo chce lub nie bardzo może. Cokolwiek wszak działał.

Ja też pójdę po bandzie i postawię pytanie, niech będzie że retoryczne: jakim prawem odrębne zamówienia publiczne mamy traktować jako części jednego większego?

559

(24 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

nina napisał/a:

pewnie jakiegoś pisemka w jaki sposób udostepnie wiedzę i doświadczenia.

Przecież sposób już znamy! Jest to zatrudnienie. Czyżby zatrudnienie już nie wystarczało???
Ach,  przepraszam, bo jest :

nina napisał/a:

tych wyjaśnien hmm pewnie by mi wystarczyło.

No i tego się trzymajmy.

Gordon napisał/a:

albo hubal coś pomoże

roll
No dobra

Gordon napisał/a:

czemu przy wynagrodzeniu ryczałtowym w RB nie można dokonywać dodatkowych RB ?

Dobre pytanie, ale to nie tak jak niektórzy myślą. 

myszy1953 napisał/a:

ależ można wszystko do umówienia stron

myszy1953 akurat dobrze myśli. Najpierw należy w umowie opisać sposób ustalania ceny, ten sposób może być różny, nie ma formalnych ograniczeń, co najwyżej wyobraźnia plus nawyki utrwalane popularnymi poglądami.

Gordon napisał/a:

skąd to dokładnie wiadomo ?

Z kodceksu cywilnego, z rozdziału o robotach budowlanych. Tam nie ma narzuconego sposobu ustalania ceny. Co prawda jeden z przepisów odsyła do umowy o dzieło, ale nie w zakresie wynagrodzenia (!), czyli zostaje ono sprawą do uregulowania w umowie.
Gdy w umowie nic na ten temat, to nie ma lepszego wyjścia jak przez analogię podpierać się przepisami umowy o dzieło.


myszy1953 napisał/a:

jak można w tzw. "ryczałcie inwestorskim " minusować " bo takie umowy widziałam na własne oczy to można i dodać

Nie znam czegoś takiego jak  "ryczałt inwestorski ", jednak w odejmowaniu dodawaniu nie ma swobody, to musi być uregulowane w umowie.

myszy1953 napisał/a:

tylko co na to     dyscyplina finansów publicznych

Też dobre pytanie. Ja by odpowiedział tak: myśleć o tym trzeba przed terminem składania ofert, potem jedynie mus wykonać umowę albo zerwać ją licząc się z konsekwencjami.

myszy1953 napisał/a:

wielu zamawiających tylko dlatego ,ze są na takiej pozycji uważa ,ze mają patent na mądrość często nie mając nawet ogólnego pojecia nie tylko co zamawiają

Podzielam również ten pogląd;

myszy1953 napisał/a:

........... e nie robię w gniazdo

- a tego już nie. Czasem w to gniazdo warto narobić wink

karolk napisał/a:

Oto fragment artykułu...:
czy w przypadku wynagrodzenia ryczałtowego w ogóle mogą wystąpić roboty dodatkowe? W moim przekonaniu co do zasady nie,

Jeśli umowa jest lakoniczna i lub jest tam jest tam sztywny ryczałt, to owszem,
ale czytajmy dalej -

karolk napisał/a:

Nie stoi to jednak na przeszkodzie modyfikacji kwestii wynagrodzenia i postanowienia w SIWZ, iż co do zasady obowiązuje wynagrodzenie ryczałtowe, w przypadku wystąpienia robót dodatkowych, prace będą rozliczone kosztorysowo.

Otóż  to, w SIWZ (więc  i w umowie) należy odpowiedni przewidzieć -  a potem odczytać i wykonać.

karolk napisał/a:

Dopuszczalność ukształtowania między stronami tzw. wynagrodzenia mieszanego ...

Podkreślam kolejne możliwe rozwiązanie:  wynagrodzenie mieszane.
W przyszłości może odważymy się posunąć wyobraźnię jeszcze dalej.
Powodzenia.

561

(38 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Oj, chyba nie tak na całego żartował.

MIRAS napisał/a:

otworzyć w ostatecznym terminie

Ja bym podtrzymał na poważnie.

Arek1980 napisał/a:

Co roku do wykonania roboty budowlane oszacowane na załóżmy ...

Tu może tkwić przyczyna nieporozumienia. W omawianym przypadku można rozumować tak: nie powinno być mowy o wykonywaniu (jakichś) robót budowlanych, lecz o wykonaniu konkretnych obiektów lub ich elementów (za pomocą robót) -  taka jest istota tych pojęć.

Chyba jasno wytłumaczyłem powyżej.
Cóż to jest ?zamówienie częściowe?? Częściowe to chyba tylko oferty, zaś zamówienie może być udzielane w całości albo w częściach. Jeśli w częściach, to na ile rozumiem ustawę chodzi w zasadzie o konkretne zamówienie, w miarę ściśle określone na wstępie (por. wzór  protokołu), a nie że zaczynamy pierwsze nie mając ogarniętej całości.

Może ktoś przyłączy się do wyjaśnienia i wniesie nowe światło?

Arek1980 napisał/a:

Pytanie to zadaję, gdyż jeśli jest to wartość szacunkowa 4 letniego projektu,

No właśnie. W zamówieniach publicznych nie występuje ?wartość szacunkowa projektu?, lecz  ?wartość szacunkowa zamówienia?, konkretnego i niezmiennego zamówienia. Zamówienie to można sobie podzielić na części według własnego uznania.
Jeśli zaś mamy mówić o jakimś ?projekcie?, to trzeba trzymać się zasad tego projektu - nie myląc z zamówieniem publicznym.

Oj, coś czuję, że głowę mam dziś za ciasną wink  O czym my tu mówimy? O protokole? Jakim?
W postępowaniu o zamówienie publiczne protokół wypełnia się sukcesywnie i z zasady się nie wraca, nie zmienia. W razie potrzeby na bieżąco modyfikuje się wzór. Po rozpoczęciu postępowania nie ma mowy o korekcie wartości zamówienia, zostaje ona formalnie niezmienna do końca świata.
Jeśli mamy co i raz nową wartość, to może być oznaka, że ciągle nie wszczęte zamówienie lub że nie chodzi o publiczne.
Każdy kawałek objęty odrębną porcją dokumentacji to nowe zamówienie publiczne i nowy niezależny protokół tego zamówienia.

566

(24 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Nie ma to związku z poprzednimi postami, ale nie szkodzi.
Nie szkodzi też zmiana osoby, to jest całkiem naturalne (ma prawo choćby umrzeć) i z tym trzeba się liczyć w każdym przypadku, także osoby prawnej czy innej. Po prostu wykonawca jest obowiązany wtedy zapewnić udział osób posiadających doświadczenie (w tym przypadku) odpowiadające wymaganiom specyfikacji, wykonawca musi mieć taką świadomość, a czasem warto przypomnieć. W razie niedopełnienia tego obowiązku w przyszłości można myśleć o rozwiązaniu umowy z winy wykonawcy.

567

(24 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Marcel napisał/a:

Dlaczego sądzisz hubal żeby nie wyjaśniać czy wzywać?

Ano dlatego, że jak rozumiem jest już wszystko co trzeba, tak wynika z postów.

Darek W. napisał/a:

On nie jest podmiotem TRZECIM - zostawić jak jest

Tak jest, zostawić, ale czy nazywać go trzecim czy czwartym - nieistotne, a tylko może troszkę przeszkadzać.

hektor napisał/a:

jak nie podmiotem trzecim - to kim?

A czy mysi być kimś??? Ustawa nie stawia takich warunków, można korzystać z KAŻDEGO doświadczenia, tzn. ze swojego lub innego, nie ma znaczenia nazwa, a ustawę musimy honorować.

hektor napisał/a:

Mam referencje wystawione na osobę
Wykonawca wskazał tą osobę, że będzie uczestniczyć w realizacji zamówienia.
Czy to wystarczy, aby uznać referencje?

Moim zdaniem TAK, chyba że nie ufamy w te zapewnienie (tzn. że będzie uczestniczyć).

Darek W. napisał/a:

cofam mój post

Niepotrzebnie

Darek W. napisał/a:

zażądanie od niego, że oddał do dyspozycji swoje doświadczenie jest jak najbardziej wymagane.

Na jakiej podstawie prawnej??? Nie widzę w przepisach ustawy.

hektor napisał/a:

Dobrze - to teraz jak sformułować wezwanie,

Jakie wezwanie??? No chyba że o oświadczenie człowieka, że tak, że zna temat, że zgadza się pracować. Na takie się zgodzę, jeśli nie wystarcza nam oświadczenie wykonawcy, że zatrudnia pracownika.

hektor napisał/a:

w rozporządzeniu " w sprawie rodzajów dokumentów..." nie ma zobowiązania w katalogu dokumentów, które możemy żądać

Ja też nie widzę i to może być drobny problem, no ale jest w ustawie, że wykonawca ma udowodnić. 
Proszę zauważyć, że ustawa nie podaje jak udowodnić, ale za to podaje ?w szczególności?, a to oznacza niejako: WEDŁUG UZNANIA WYKONAWCY. Wykonawca na tej podstawie już dał dokument, że człowiek będzie pracować, a w takiej sytuacji zwykle nie żąda się nic więcej.

Arek1980 napisał/a:

1) ...  na samym początku oszacowano koszty wszystkich robót budowlanych w ramach Projektu .... Wszystko to znalazło się we Wniosku o dofinansowanie, itp.
2) Oczywiście jeśli już jesteśmy w posiadaniu aktualnych kosztorysów inwestorskich to następuje aktualizacja tych założonych kwot z Wniosku na te z kosztorysów.
3) Nadal podtrzymujesz zdanie, że nie trzeba łączyć ?

1) Otóż to, czyli dobre spostrzeżenie. Na samym początku szacuje się, ma się kwoty, które używa do różnych celów. Mnie to by wystarczyło - budżet jest, wniosek jest, nic nie stoi na przeszkodzie ogłaszać w DUUE i przeprowadzić całe postępowanie. Owszem, jest:  fetysz (jak go niedawno przezwałem na forum) w postaci kosztorysu inwestorskiego, który według mnie już nie jest praktycznie do niczego potrzebny, ale przepis zmusza by był, więc się robi, nie wiadomo po co, ale to inny problem.

2) Jak zrozumiałem wcześniej, to kompletu kosztorysów jeszcze nie ma. Czy i jak aktualizować wnioski o finansowanie, to nie jest problem zamówienia publicznego, lecz samego wniosku i tych co przyjmują i prowadzą sprawę, tam trzeba szukać wyjaśnień.

3) Podtrzymuję, zgodnie z tym co zrozumiałem wcześniej. Jeśli są odrębne dokumentacje techniczne, w różnym czasie, odrębne  kosztorysy inwestorskie, odrębne pozwolenia na budowę, niezależne ustalanie kierownictwa robót itd. - to dla mnie (i nie tylko) mogą być odrębne zamówienia publiczne, nie sądzę by ktoś miał inny pogląd.
Prostuję: inny pogląd mogą mieć ci od wniosku, a skoro oni rządzą pieniędzmi, więc tam należałoby szukać  właściwego wyjaśnienia (chodzi o to, że  mają zwykle specyficzne podejście i to niezwykle trudne do przetłumaczenia).

569

(24 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Nie wiem co uzupełniać lub wyjaśniać??? Wydaje się, że w tym przypadku  trzeba uznać co jest i nie robić problemu. Problem zacznie robić się od rozgrzebywania sprawy.

Widać niedokładnie przeczytał smile  W akapicie bodajże 9. jest napisane co trzeba.
Nie bardzo wiem skąd wartość zamówienia na całość, skoro projektowanie dopiero będzie i pewno nie macie kompletów kosztorysów inwestorskich. Póki nie ma projektu nie można mówić o zamówieniu.

Co innego gdyby projektowanie z budowaniem - w takiej sytuacji można by mówić już teraz o jednym zadaniu, dzielić go na części i ustalać harmonogramy.

571

(24 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Mogłoby być, jednak skoro pan X będzie zatrudniony u wykonawcy, to trudno uważać go za ?podmiot trzeci?.

Ja podobnie, czyli chyba można nie wzywać, zaś w przedstawionym wyroku nie widzę nic dziwnego.

Na moje oko to nie jest zamówienie udzielane w częściach, jednak nie mam nic przeciw stosowaniu procedur tych zaostrzonych.

Jest napisane - w poście 4. Chodzi o to, by nie wyszło nierówne traktowanie wykonawców, że jednego można byłoby wykluczyć zaraz, a innego nie, tylko wzywało ponownie, czasem aż do skutku. Byłaby samowola.

Jeśli zaś chodzi o wyjaśnienia - to jak Marcel.

575

(8 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

W razie braku wyjaśnień możecie zrobić co uważacie (np. poprosić ponownie, ale w tym pezypadku to niecelowe)

miłka napisał/a:

brakująca pozycja została wyceniona w kosztach ogólnych jak postapic?:
1.
...
co do pkt.6 o to jakie drziw zastosował ale nie dostalam wyjasnienia a z przedstawionej ceny wynikało, że napewno nie sa to te drzwi o ktore pytaliśmy,

7. taki sam problem jest z szfka hydrantowa,...

8. Co nalezy zrobic, jeśli wykonawca nie ustosunkował sie do naszej prośby o wyjasnienie, poprawiamy sami błędy o ktore pytaliśmy, zawiadamiamy,  i czekamy na efekt koncowy

9.  nie zaznaczał napszykład czy wyliczył krotnośc roboty więc nie wiem

1. Zostawić jak jest, niecelowe uzupełnianie ani inne kombinowanie, szczególnego wynagrodzenia nie dostanie żeby nie wiem co.

6. Z ceny nie wnioskujcie. Ma obowiązek wykonać tak jak zadano w specyfikacji, w razie rozbieżności zapisów grożącej awanturą w przyszłości ja bym proponował teraz  poinformować o poprawce.

7. Jak z drzwiami - czyli próbować wyjaśnić i ew. poprawiać

8. Robicie co uważacie, widać mu wszystko jedno

9. Z krotnością to drobny problem, trzeba byłoby bliżej się przyjrzeć, może wyjaśniać, może porównać ceny jednostkowe, można czasem uważać, ze cena jednostkowa obejmuje krotność.

cbud napisał/a:

Natomiast opisy muszą być jasne aby było wiadomo co ma zamiar wstawić

Nawet gdy nie w pełni są jasne, to ja proponuję zostawić, bo i tak będzie zgodnie ze specyfikacją,  chyba że występuje wyraźna sprzeczność i groźba awantury.
Meczyć wyjaśnieniami niekoniecznie celowe.

Jednocześnie warto pamiętać, że z powodu miejsca w rankingu prawdopodobieństwo realnych problemów niewielkie, niezależnie co zrobicie.