Jasne, że podzielone, ale skoro nie w celu obejścia przepisu, to w czym problem??? I jakie rzeczowe zarzuty można to postawić???

52

(9 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

No nie, przecież

kasiaha napisał/a:

oferta z najkrótszym terminem wykonania ... otrzyma 10,00 punktów, a pozostałe oferty uzyskają proporcjonalnie mniejszą liczbę

, tego trzeba się trzymać. Jeśli nawet wzór był pomylony, to nie bardzo widzę możliwość unieważnienia postępowania, jednocześnie nie można uważać jako korzystniejszej oferty z dłuższym terminem, chyba nie ma takich idiotów, którzy preferowaliby dłuższy.

53

(8 odpowiedzi, napisanych Umowy w zamówieniach publicznych)

A powinnaś.

54

(9 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

covec napisał/a:

z czystej ciekawości Hubalu, dlaczego uznać?

Ano z takiej że jest potwierdzone, podpis jest. Nie przeszkadza brak określenia takiego czy innego, w rozporządzeniu nie widzę przepisu, który by regulował konkretną treść zapisu.

Ponadto dokument podstawowy jest,  można cała treść przeczytać, a jeśli kto nie rozumie z powodów językowych, to ma tłumaczenie, do treści którego raczej nie mamy zastrzeżeń.

Unia nieźle by się zdziwiła, gdyby dowiedziała się o odrzucaniu  czy wykluczaniu z powodu braku wątpliwej klauzuli na tłumaczeniu.

Ot, zwyczajny błąd formy.

Ja myślę podobnie jak przedmówca, czyli zapisy specyfikacji są niedo końca przemyślane, ofertę uznać, a z umową raczej poczekać na dokumenty, ale oczywiście nie do końca życia.

56

(9 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

A ja na tej samej podstawie mam przeciwne zdanie: UZNAĆ.

57

(9 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

A ja wiem. Tzn. uważam że wiem - wzór jest nieco zmyłkowy, ale jest to błąd rangi pomyłki oczywistej, a taka pomyłka może przejść nie zauważona. Trzeba liczyć jak należy, a KAŻDY praktykujący ocenę ofert wie jak ocenić ofertę przy określonych kryteriach. Jeśli ktoś od wykonawców miałby  inne zdanie to tylko w celu robienia zamętu.

No to nie widzimy problemu.
Jeśli chodzi o tytułową wartość zamówienia, to jest to nic innego jak planowane WYNAGRODZENIE wykonawcy. Nie można planować coś co już zakończone, nie można obiecywać kolejnemu wykonawcy czegoś co już wykonane i zapłacone innemu, więc sprawa chyba jasna co może być objęte zamówieniem teraz.

59

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Z ostatnim zdaniem mogę się zgodzić.

Ale z poprzednimi niezupełnie.

psz napisał/a:

Hubal - chodziło o serwis, a nie o producenta

Proponuję przeczytać ponownie, ale bardziej uważnie (nota bene ja nie zmyśliłem,  jedynie skopiowałem).

psz napisał/a:

Autoryzowany ma być po to, żeby np. nie stracić gwarancji.

No to piszcie prosto że wykonawca ma działać tak, by nie stracić gwarancji, a nie że wykonawca ma być wyłącznie producentem i to jeszcze autoryzowanym i jeszcze co innego.

Albo jeszcze prościej: ma być gwarancja i basta - a gdy nie ma gwarancji, to i tak (!) odpowiada wykonawca.

60

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

W tej sytuacji trudno inaczej, ja tylko mam wątpliwości co do sytuacji.
Nie rozumiem dlaczego się upierać przy ?autoryzowanym producencie? (a w ogóle czy takie coś naprawdę istnieje??? czy może też są na rynku producenci nieautoryzowani???).
Dlaczego mamy uważać, że daną część lepiej wymieni firma A niż firma B  ??? (nota bene również na chińską).
Dlaczego  więc nie wystarcza zwyczajna gwarancja dowolnego dostawcy, który np. zobowiąże się do pokrycia określonych kosztów w określonym czasie???
Czy na pewno lepiej płacić za serwis ?autoryzowanemu producentowi????

Jasne że można nazywać jak tylko się chce, tak samo to pierwsze zamówienie, drugie, trzecie  itd.   Tylko PO CO.

Mnie wystarczy nie nazywać uzupełniającymi.

Przede wszystkim zostawcie tamten rok, tzn. nie grzebcie bez potrzeby (chyba że macie nachrzanione i da sie naprawić), dokumentacja tamtych postępowań powinna być dawno zamknięta na amen.
Chyba że tamte postępowanie ma  formalnie ciągle ciąg dalszy, ale to zależy od zapisów w dokumentach.

Teraz prawdopodobnie macie nowe odrębne postępowanie - od A do Z. Czyli od ustalania wartości zamówienia (nie mylić z kosztorysem!) przez przetarg i umowę do zatwierdzenia protokołu.

Ja w podobnym duchu.
Mnie co prawda uzasadnienie niepotrzebne całkiem, ale ewentualnej kontroli to jak jarosław akapit pierwszy, ale i to może nie wystarczyć (!!!). Kontrola zapewne zechce wiedzieć czym KONKRETNIE urzekł Was program D, że tylko ten, koniecznie, zaraz, bez niego nie można i ponadto żaden inny nie nadaje się absolutnie.

Jednocześnie ja bym nie mówił że w ramach obecnej umowy, bo w niej ten program raczej nie mieści się.

W ksh raczej ciężko znaleźć, ale gdzieś widziałem ciekawą opinię, jak slogan:
spółka odrywa się od właścicieli
(dot. z o.o. , nie mylić z s.c. !)

66

(11 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

2. Tu chodzi o wykaz, a nie referencje. Te ostatnie to może bym nawet darował.

Z reguły nie, ale zakazu nie ma.

myszy1953 napisał/a:

u nas wydrukowane podpisuje

U nas podobnie. Wobec wątpliwości MIRASa: podpisuje tuż PRZED opublikowaniem (taki wydruk z reguły udaje się uzyskać).

68

(11 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Nie ma znaczenia kierowca.

Moim zdaniem pierwsze tak, drugie nie.

70

(11 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Stop.
1) Autobus może bierze udział w wykonywaniu zamówienia, ale jego dostawca już na pewno NIE.
Radca więc ma rację, a Darek W. niestety nie.

2) Wykaz usług powinien wykonawca dostarczyć (zamawiający nie musi nic pamiętać ani tym bardziej zgadywać co wykonawca miał na myśli).

71

(5 odpowiedzi, napisanych SWZ)

No tak, a czyż można inaczej odczytać???

72

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

mateusz napisał/a:

Takie niestety przepisy, że Zamawiający ma sprawdzić czy stawka podatku VAT jest prawidłowa.

Prawdę mówiąc to nie pamiętam takiego przepisu w Pzp.

73

(5 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Mnie wychodzi do 9.03.13.

74

(3 odpowiedzi, napisanych Umowy w zamówieniach publicznych)

Jeśli gotówka jest na rachunku, to pracownik merytoryczny jest z reguły zobowiązany pilnować sprawy i dać stosowne dyspozycje.
W przypadku formy bezgotówkowej pracownik merytoryczny też powinien pilnować, lecz wobec ograniczonego terminu ważności dalsze losy dokumentu są mało istotne.
W każdym przypadku organizacja pracy jest sprawą wewnętrzną zakładu.

Aneks? Jeśli jakiś podwykonawca był zapisany w umowie lub był zapis że takiego nie ma, to dla porządku należałoby aktualizować, jeśli zaś nic nie było, to nie widzę powodu by życie komplikować.