876

(13 odpowiedzi, napisanych Umowy w zamówieniach publicznych)

Zamawiający25 napisał/a:

mam pytanie 1) termin oddania do użytku budynku minął 31.  2) Wykonawca zgłosił do odbioru 04-04. 3) zgodnie z umową od 31 naliczam kary za każdy dzień zwłoki, i teraz czy 4) muszę poinformować o tym Wykonawcę czy po prostu naliczam kary i 5) później potrącam z faktury końcowej???

Pomieszanie pojęć, prawie groch z kapustą. Po pierwsze co ma  warunek 1) do 2)? Czyżby oddanie do użytku odbywało się przez zgłoszenie do odbioru??? A co gdyby zgłosił np. miesiąc wcześniej?
3) nie widzimy umowy, zatem wy musicie dokładniej popatrzeć co naprawdę zapisano.
4) Poinformować to za mało! Musi wyrazić zgodę oraz (prawdopodobnie) ZAPŁACIĆ.
5) Potrącanie z faktury może być kwestionowane. Ciekawe np. jak wyobrażacie sobie nie zapłacić pełnej kwoty faktury przy dofinansowaniu z udziałem pieniędzy unijnych smile

877

(24 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

To wszystko to bzdety. Mnie brakuje istoty sprawy.

doris233 napisał/a:

zgodnie z KC oferta to ?Oświadczenie drugiej stronie woli...

No właśnie. Mam wątpliwości, czy w tej ofercie jest wyraźne oświadczenie woli i co konkretnie oferuje, czy tylko domysły drugiej.
W innych wątkach w przeszłości były wykluczane oferty bez głównego formularza i to zdaje się bez wątpliwości.

Tak czy owak należy odróżnić uprawnienia całego WYKONAWCY podlegające reglamentacji od uprawnień PRACOWNIKÓW, których wykonawca może swobodnie zatrudniać.

Marcel napisał/a:

chyba że jest to postępowanie na wyłonienie np. inspektora nadzoru do nadzorowania robót budowlanych.

Inspektora też ma prawo zatrudnić (!!!) i nie jest to uprawnienie wykonawcy.

879

(1 odpowiedzi, napisanych SWZ)

myszka17 napisał/a:

Czy sensowne jest określenie jako dodatkowe kryterium np. parametry techniczne taboru jakim będzie wykonywana usługa.

Moim zdaniem nie tylko sensowne, ale warte pochwalenia i poparcia.
Poza tym bardzo praktyczne, bo po co wymyślać (i ryzykować błąd !!!), skoro to zamawiający zrobi zapewne lepiej.

Formalnie przeszkoda jest: przepis nie ma zastosowania, bo postępowanie już zakończone i nie ma co unieważniać, poza tym nie widzę wady postępowania.

koral09 napisał/a:

Co zrobić z postępowaniem?

Spisać protokół i tak chyba zostawić.

Parę miesięcy temu zdaje się była już poważna dyskusja na ten temat, jeśli komu zależy, to może spróbować odszukać.

881

(15 odpowiedzi, napisanych Dokumentowanie zamówień publicznych)

nina napisał/a:

uznać a nawet poprawić

Czyli co?
Jasności to ja tu nie mam - niezależnie od powyższego.

Oj, przydałby się tu sąd, a przynajmniej opinia speca od prawa, ale dobrego.

882

(15 odpowiedzi, napisanych Dokumentowanie zamówień publicznych)

Jeszcze o gwarancji.
W art. 577 Kc mówi się: ?gdy kupujący OTRZYMAŁ od sprzedawcy dokument gwarancyjny...? Nota bene przepis nie mówi o przypadku odwrotnym: gdy kupujący DAJE sprzedawcy dokument gwarancyjny. Może to oznaczać, że takiej sytuacji przepisy nie przewidują, czyli że  warunki gwarancji kupujący otrzymuje - wraz z odpowiednim towarem (a nie wymyśla).

883

(15 odpowiedzi, napisanych Dokumentowanie zamówień publicznych)

No, ale z drugiej strony wzór umowy, to tylko wzór do skorygowania o dane uzyskane w trakcie postępowania. Jeśli zamawiający nigdzie indziej nie określił terminu (a tak jest prawie na pewno), lecz umyślnie zażądał zaoferowania terminu, to ten termin należałoby teraz honorować.

Ponadto warto zauważyć, że zgodnie z prawem i ugruntowaną praktyką warunki gwarancji (a zdaje się o tym mowa) to z zasady KOMPETENCJA WYKONAWCY (chyba tylko jedynie polscy zamawiający zapominają o tym i nie mając żadnych predyspozycji usilnie wymądrzają się).

W świetle powyższego należałoby UZNAĆ ofertę.

884

(15 odpowiedzi, napisanych Dokumentowanie zamówień publicznych)

Nie mówcie, że nie ma problemu - ofertę należy odrzucić jako ewidentnie niezgodną ze specyfikacją, albo (mniejsze zło) poprawić i zawiadomić o poprawieniu.

Acha, można rozważyć trzeci wariant: unieważnienie postępowania.

Proszę nie straszyć - i tak wszyscy boją się stosować kryteria pozacenowe jak diabeł święconej wody.
Ponadto jest przecież 1 pasujący wykonawca - jeśli złoży ofertę, to znaczy wypaliło, a jeśli nie złoży - o tym może w innym odcinku.

886

(13 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Proponuję odwołanie - na mocy art. 180.2.2.

Jak to ?za duża?. Przecież wydaje się oczywiste, że trzeba nakarmić pracowników, czyli gdzieś TU, na miejscu, a nie w drugim mieście (jeśli tu, to 1 km też może być za dużo).

888

(13 odpowiedzi, napisanych SWZ)

mirek.sz1 napisał/a:

Zamówienie będzie na max. 250 000zł

2*3000000:25000=24.
Nawet jeśli wziąc pod uwagę zastrzeżenia postu 8, to mamy 12-krotną różnicę, a chyba nikt nie przekona (np. sądu), że przy 12-krotnej różnicy warunek ?jest proporcjonalny do przedmiotu zamówienia?.

889

(13 odpowiedzi, napisanych SWZ)

multi napisał/a:

Wg mnie wysokość ubezpieczenia powinna odpowiadać wysokości możliwej szkody ...

Coś tu się wyraźnie myli.
Wielkość możliwej szkody może być istotna dopiero PO zawarciu umowy, a nie przy korzystaniu z art.22
PO będzie dotyczyć przedmiotu zamówienia, a to całkiem inna bajka.

890

(13 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Nie zgadzam się.

mirek.sz1 napisał/a:

warunek dotyczący sytuacji ekonomicznej i finansowej!

Chodzi jak rozumiem o warunki z art.22. W takim przypadku ważne jest czy wykonawcę stać było w ogóle na zapłacenie składki i to przed terminem złożenia ofert, a co potem - absolutnie nieważne, nieważne ani wysokość (przyszłych!) szkód, ani wartości mienia.

Zaś wartość brana po uwagę przy rozliczaniu wykonawcy z zapłaconych składek nie powinna przekraczać wspomnianych 250000.

Zgadzam się. Niedopuszczalne.

892

(13 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Dla mnie zamawiający przesadził. Adekwatność kwot do wielkości zamówienia to jedna sprawa, ale ciekawsze, że zamawiającemu mylą się 2 pojęcia:
1) ubezpieczenie w związku z wykonywaniem zamówienia
2) dotychczasowa kondycja wykonawcy.
Nie umiem zrozumieć, jako cenę kondycji finansowej można prowadzić w kontekście rodzajów ubezpieczeń. Mnie do oceny potrzebna byłaby wiedza ILE ZAPŁACIŁ wykonawca za ubezpieczenie, a nie za co.

Kwoty też księżycowe: jeśli zamówienie gdzieś na 300 tysięcy, to wymóg ubezpieczenia na 6 milionów jest wyraźnie przesadzony.

Można argumentować niezgodnością z przepisem art.22 ust.4.

Marcel napisał/a:

Zamawiający może opisać przedmiot zamówienia posługując się wskazaniem, że niezbędne jest dysponowanie stołówką położoną w określonej odległości od siedziby zamawiającego gdy jest to obiektywnie zasadne.

Moim zdanie tu mało zasadne, no i nie wiadomo jak dobrać odległość (przez losowanie???).
Warunek lepiej postawić inaczej. Proponuję odległość zaliczyć go do kryteriów oceny ofert (!!!), z wagą gdzieś ok.10%, czyli nie rozliczać obecnego posiadania, lecz raczej zorganizowanie w ramach przedmiotu zamówienia.

894

(23 odpowiedzi, napisanych Wadium)

Moim zdaniem zostawić i uznawać wadia korzystniejsze dla wykonawców, czyli mniejsze.

895

(29 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Zostawcie
Wykaz w tej umowie będzie nieprzydatny.

hubal napisał/a:

czy wymaga to formalnego zgłoszenia lub pozwolenia czy nie

Upewniliście się???
Bo jeśli nie wymaga ani tego ani tego, to z punktu widzenia Pzp raczej nie jest to robota budowlana i specyfikacja techniczna i kosztorys inwestorski ZBĘDNE.

Gordon napisał/a:

STWiOR to już nie tak szybko ehhh

To kwestia jak daleko do ... sklepu. Tego ze specyfikacjami. Jeśli daleko, to można zamówić pocztą. Specyfikacje techniczne są DO KUPIENIA smile .

stadonn napisał/a:

Po oszacowaniu, na podstawie ich ofert, wartość zamówienia nie przekroczyła 14000 euro. Jednakże do wykonawcy, który złożył najtańszą ofertę zostało skierowane pismo w sprawie rażąco niskiej ceny,

Brzydale. Jakim prawem naciągacie (=wyłudzacie) naiwnych przedsiębiorców na oferty? To zobowiązuje! Skoro było poważne zaproszenie, to teraz należy oferty przyjąć i w zasadzie zawrzeć umowę. To, że niezgodnie z Pzp, to jest Wasz problem, konsekwencje powinniście ponieść.

A jeśli nawet wszczęte było było poniżej progu 14000?, to wypadało poinformować wykonawców, że postępowanie poza ustawą, ale też nie korzystać z ustawy wybiórczo według własnego uznania.

Brzydale - by nie powiedzieć gorzej...

Skoro mus, to mus, nic nie poradzimy.

Gordon napisał/a:

malowanie ... itp  nie jest robotą budowlaną ??????????

Zdziwienie? A wymiana okien jest? Skoro nie, to moim zdecydowanym zdaniem malowanie ... itp  też nie jest.
Jeśli co parę miesięcy np. malujemy ściany w mieszkaniu, to przecież nikt nie myśli o procedurach wymaganych Prawem budowlanym.

Wobec wątpliwości najlepiej zróbcie tak: spiszcie wszystko co macie do zrobienia i pokażcie odpowiedniemu fachowcowi z zapytaniem, czy wymaga to formalnego zgłoszenia lub pozwolenia czy nie (można próbować nawet w starostwie).

Gordon napisał/a:

czy wystarczy że napisze że na podstawie protokołu zdawczo odbiorczego pomiędzy zamawiaczem i wykonawcą ?

Wystarczy - i to z zapasem.

Gordon napisał/a:

czy mogę w opisie przedmiotu zam napisac ze zaleca się wizję

Można, ale to nie zwalnia od szczegółowego określenia przedmiotu zamówienia.

Gordon napisał/a:

czy mogę ... użyć ogólniki typu odmalowanie ścian...

Jeśli na tej podstawie ma być zrobiony kosztorys, to trzeba oprócz ogólników podać ile konkretnie metrów, do jakiej wysokości, jaką farbą, ile razy, jak przygotować podłoże itd.
No i całą pracę intelektualną ma zrobić zamawiający, niezależnie od kwoty, tzn. nie obarczać innych swoimi obowiązkami.

Gordon napisał/a:

myślałem że musze najpierw oszacować wartość zamówienia i teraz pytanie czy mogę to zrobić na podstawie:porozsyłać załącznik do 3 wykonawców

Do wykonawców to z prośbą o konkretne ostateczne oferty lub lepiej z zaproszeniem do NEGOCJACJI, bo jak widzę sprawa w rozsypce.

Gordon napisał/a:

mam  ok 5000 brutto do wydana

Na szczęście poza rygorami Pzp, jednak Kc i przyzwoitość obowiązują.

Ja bym jeszcze polecił m.in. art.4 p.8, art.2 p.8, oraz parę innych.
W odniesieniu do art.2 p.8 należy sprawdzić najpierw czy to na pewno roboty budowlane, bo można mieć wątpliwości.