Jeśli podstawowego, to też bym się zgodził.

jarosław napisał/a:

A te zmiany jak sądzę na podstawie zgodnego oświadczenia woli stron.

Tu zgoda nic nie pomoże, co najwyżej może oszczędzić postępowań sądowych czy podobnych.
Podzielam pogląd karolk.

Jednocześnie można przewidywać takie stanowisko wykonawcy: gdybym wiedział, że mi w taki sposób  ograniczą zakres, to bym nie składał oferty. W efekcie takiego rozumowania mamy do czynienia z ISTOTNĄ zmianą umowy. Nie sądzę by trybunały uznały za wystarczające obecne ogólnikowe jej zapisy. W końcu można spróbować...

903

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Katalogi??? - brak umocowania prawnego.
Podstawa? Formalnie podstawą jest pozycja specyfikacji technicznej.

Jednak w ogóle uwagi cbud są warte zauważenia.

904

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Bzdura. Zostawić!
Jak kto ma wątpliwości, to niech poprawi szczegóły zgodnie z ustawą. Weźcie pod uwagę, że cena jednostkowa jest niejako ryczałtowa, niezależnie od niektórych szczegółów jej opisu w przedmiarze robota i tak będzie wykonana zgodnie z projektem.

905

(8 odpowiedzi, napisanych Protest, odwołanie, skarga)

Zasadność oceni KIO. Jak macie cień przekonania, to walcie tam.

Zgadzam się, nawiasem mówiąc zapis lekko dyskusyjny.

907

(29 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Zagmatwane tu i pokręcone, że ciężko rozebrać.
Na podstawie #3 można rozumować tak: do TEJ umowy stawki NIE SĄ POTRZEBNE, więc nie bezzasadne żądanie ich i egzekwowanie.
Stawki są potrzebne na wyrost, do innej umowy, mam wątpliwości czy jest sens teraz o niej myśleć, wszak nowa umowa to odrębna, w jakimś stopniu niezależna, autonomiczna i jej warunki to niejako jej problem.
Z drugiej strony została ona tak powiązana z obecną, że... nie umiem powiedzieć

908

(1 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Moim skromnym zdaniem: NIE (chyba że mocno komuś zależy i wybierze ?mniejsze zło?).

Dużo zależy od umowy, tzn. czy ona dopuszcza tego typu manewry. Umowa o roboty z zasady obejmuje wykonanie całego konkretnego obiektu lub jakiejś określonej części - zgodnie ze specyfikacją, w takim przypadku manipulowanie ilościami nie wchodzi w rachubę.

Chyba że umowa inaczej reguluje te sprawy, czyli pozwala zamawiającemu na swobodę w ustawianiu zakresu umowy po jej podpisaniu, ale jest to bardzo mało prawdopodobne, a na dodatek niezgodne z przepisami Pzp.

910

(8 odpowiedzi, napisanych Protest, odwołanie, skarga)

Nie rozumiem dlaczego.
Ustawa nie zabrania.

911

(29 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Należy sprawdzić w specyfikacji i ocenić, czy zgodnie z jej zapisami będzie  możliwe praktyczne zastosowanie w przyszłości tego wykazu z cenami czy nie. W tym pierwszym przypadku oferta raczej do odrzucenia, w drugim do przyjęcia.

Chodzi m.in. o to, że popularne określenie ?ryczałt? nie jest wytrychem na wszystko, zaś faktyczny sposób ustalania wynagrodzenia - zwłaszcza w robotach budowlanych - musi być indywidualnie opisany w umowie, przy czym specyfikacja (i nie tylko) też może być traktowana jako integralna część umowy.

912

(2 odpowiedzi, napisanych Umowy w zamówieniach publicznych)

Oczywiście, a nawet zalecane, jednak może nie mówić o rozwiązaniu umowy (niech sobie trwa, cóż szkodzi?), lecz raczej o sposobie ustalania wynagrodzenia lub coś w tym rodzaju.

913

(29 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

ArekS napisał/a:

co miał być?
- powinien być do rozliczenia ewentualnych robót dodatkowych/zamówień uzupełniających.

Argument i całe żądanie z gatunku bezsensownych i samobójczych, by nie powiedzieć głupich.
Otóż wyobraźcie sobie, że cenę oferty wykonawca liczy na cenach np. takich 1zł, 2zł itp. zaś na wykazie stawia odpowiednio 1000zł, 2000zł itd. lub więcej, praktycznie bez ograniczenia. W takiej sytuacji za roboty dodatkowe płacząc zamawiający zapłaci cenę kosmiczną, czyli absurdalnie wysoką, podczas gdy bez wykazu cen zapłaciłby mniej więcej cenę rynkową.

914

(29 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Zaraz, poczekajcie, najpierw ustalcie co naprawdę miało być dostarczone.

ArekS napisał/a:

Żądaliśmy  ... zestawienie oferowanych materiałów wraz z cenami ...
... żądaliśmy zestawienia oferowanych materiałów...bez cen.

To co w końcu żądali? Dwa różne zestawienia, czy dwa egzemplarze, czy jedno do wyboru z dwóch możliwych, czy  co jeszcze innego?Taką niejednoznacznością prawie każdego można sprowokować do błędu i załatwić sobie argument do odrzucenia.

W sumie wiemy jak oszacować.
Przy tej okazji warto wytargować nadzór za kwotę poniżej progu 14000?  -  po kłopocie. Na zobowiązywanie projektanta już za późno i trzeba dopłacić.
Tak trudno że trzeba przetarg? A cóż będzie do zrobienia, skoro zgodności z projektem zapewne  już pilnuje inspektor nadzoru???

Przy okazji wspomnę, że może być problem powyżej ww.progu, bo o ile wiem UZP i KIO  mają inny od mojego pogląd na sprawę.

Według mnie argumenty a+b nie są wystarczające. Z punktu widzenia prawa budowlanego nie ma znaczenia działalność gospodarcza zupełnie, prawa i obowiązki dotyczą wyłącznie osób fizycznych pełniących samodzielne funkcje. Jednocześnie  istnieją prawa autorów wynikające z innych przepisów. W każdym przypadku należy zacząć od rozmów z autorem projektu. Jeśli nawet doprowadzimy do zmiany osoby nadzorującej, to istnieją poglądy, że  powinna być zgoda tej pierwszej osoby. W sumie raczej nie należy jej pomijać.

Konkretnie uprawnień na tym etapie żądać nie można, przepisy pozwalają co najwyżej na oświadczenie.
Wymaganie na etapie wykonywania umowy jak najbardziej możliwe, a nawet konieczne, stosownie do okoliczności i aktualnych przepisów prawa budowlanego i nie jest to żadne ograniczenie konkurencji. Jednocześnie prawo polskie przewiduje specjalne procedury uznawania uprawnień zagranicznych, ale to odrębny temat.

Marcel napisał/a:

Czy będzie wisiało dłużej to nie ma znaczenia

Skoro w przepisach o ogłoszeniach (np.art.40) ustawodawca nie postawił ograniczenia, a w przepisie o specyfikacji wysilił się i rozszerzył zapis o termin, to musi to mieć znaczenie. Interpretacja przepisu, że niektóre jego zapisy nie mają znaczenia (domyślnie: nigdy) prowadzi do analogicznie  swobodnego  traktowania innych zapisów i przepisów - czy dopuszczamy taki kierunek???

Ile czasu? Tyle ile zapisane w art.60e ust.1 (i kolejnych).

Trudno polemizować z przepisami prawa, że niby nieistotne, w art.42 wyraźnie stoi ?DO?.

Na szczęście

Marcel napisał/a:

ma być do TSO, koniec i kropka

Tak trzymać!

Marcel też nie rozumie.
Nota bene w #2 dopisałem już istotny art.18 Jest tam istotny ust.3: ?Inwestor może zobowiązać projektanta do sprawowania nadzoru autorskiego?. Skoro może po prostu zobowiązać, to trudno zrozumieć NA CÓŻ SZUKAĆ?

Jak oszacować? Po prostu zapytać autora projektu!

Skoro Dam85 prosi o wszelkie informacje, to podpowiem art.18, 19, 20, 21 ustawy Prawo budowlane oraz że przepisy te według mnie (i nie tylko) kojarzą nadzór autorski  z konkretną osobą będącą autorem projektu.

Moim zdaniem tryby podstawowe zastosować tu prawie niemożliwe.
Dialog konkurencyjny to dużo lepsze rozwiązanie.

Specyfikacja ma być DO TSO, czyli formalnie ani dnia dłużej, tak stanowi ustawa, jednocześnie ta ustawa nic nie mówi o BIP (!), w sumie należy działać tak by na BIP nie zalegało. Tak rozumiem ustawę.

925

(7 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Ja głosuję za uznaniem.