1,251

(67 odpowiedzi, napisanych Zakres stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych)

doris233 napisał/a:

Wolę podać parametry w opisie przedmiotu zamówienia niż zastawiać się nad kryteriami oceny

To nie tak. Kryteria zdaje się SĄ OBOWIĄZKOWE - czy się mylę?
Czy to naprawdę tak trudno je podać?
Przestańcie dreptać w miejscu. Jeśli nie wiecie ile, to może tak:

#  zużycie energii -  od 1 do 10% (stosownie do preferencji zamawiającego)
# emisja dwutlenku węgla - od 1 do 10%
# emisja zanieczyszczeń  - od 1 do 10%
+ sposób liczenia: oferta z najniższym zużyciem/emisją otrzymuje największą liczbę punktów, pozostałe proporcjonalnie mniej.

Wiedza jakie są graniczne parametry do oceny wcale nie jest potrzebna

Amadeuss napisał/a:

nie zgadzam sie - no chyba że chcesz mieć potem pewne nieprzyjemności po ewentualnym proteście czy kontroli .....

Teraz to powinno pasować.

Amadeuss napisał/a:

nie o to chyba chodzi - po co podawać wartości ogólne dla normy Euro 5? skoro i tak zazwyczaj pisze sie w SIWZ że silnik ma spełniać tę normę.  Zresztą teraz przepisy wymagają tego do rejestracji nowych samochodów ...

Otóż to.

Amadeuss napisał/a:

A podawanie niższych wartości niz norma ogólna - wymusza posiadanie specjalistycznej wiedzy lub oparcia sie na konkretnym modelu samochodu - a to jak wiadaomo nie jest zgodne z przepisami uzp.

Też zgoda!

Amadeuss napisał/a:

Marta
znalazłem przed chwilą coś takiego - myślę że to mogło by być oki.
wymagania techniczne: ...

Do oceny próżne szukanie, zaś do opisu - owszem. Tyle że ten problem jest stary jak Pzp i przed 2011r. zapisany w art.30. Nie zwalajcie na nowe przepisy.

1,252

(10 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Ba, problem w tym, że na obecnym etapie nie da się zmienić specyfikacji, a niezgodności są tam właśnie.
Tak zrozumiałem choć...

peri78 napisał/a:

W drugim postępowaniu Wykonawca zmniejszył ilość paliwa w SIWZ oraz wzorze umowy, lecz omyłkowo nie zmienił ilości w kalkulacji ceny oferty zawartej formularzu oferty...Wykonawca jednak nie nie skorygował tego błędu i przeliczył większa ilość paliwa niż w rzeczywistości zamawialiśmy.

Faktycznie można zbaranieć, skoro Wykonawca ma prawo jw.

1,253

(12 odpowiedzi, napisanych Inne)

Mam. Napisałem.

Izabella napisał/a:

Lampy nie są nieruchomościami....

Lampy mogące być przedmiotem dostawy, obecnie zapewne leżące gdzieś na składzie - nie są.
Jednak TE lampy, wbudowane na stałe, SĄ niewątpliwie częścią nieruchomości. Z tym chyba się zgodzimy.

Po drugie jak wygląda dostawa wszyscy wiemy, a jeśli kto nie wie, niech pobserwuje pod którymś sklepem. W naszym przypadku jak rozumiem  nie chodzi o dostawę sensu stricte lecz o UREGULOWANIE PRAW WŁASNOŚCI (bo dlaczego np. płacić za prąd do cudzych lamp?).

Po trzecie jeśli mowa o zamówieniu publicznym, to należy zacząć od rozważania przetargu nie/ograniczonego jako podstawowego sposobu - wszystkie inne są niejako wyjątkami, możliwymi do zastąpienia tymi podstawowymi. No to jazda, nie kłócić się, jeno ogłaszać przetarg. Radca nie ma prawa zabronić zastosowania pełnego postępowania jak powyżej progu unijnego (!!!), czyli zaczynamy od ogłoszenia w TED.
Jeśli rzeczywiście ?są to dostawy?, to nie widzę powodu do kombinowania z art. 67 i róbmy jak wyżej.  Kto ma argumenty przeciw - słuchamy smile

1,254

(14 odpowiedzi, napisanych Zakres stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych)

Teraz ja.
Prośba wykonawcy zapewne ma swój sens, ale przychylenie się zamawiającego wydaje się pozbawione jakiegokolwiek sensu.
Ale trudno, jego prawo zmienić warunki (nie zapominać że od siebie a nie na wniosek), przy czym teraz obowiązkowo należy wydłużyć termin (!), najlepiej odliczyć go w całości od nowa, wystarczy minimalny termin ustawowy liczony od dnia publikacji zmiany. Zmianę uważam za istotną i trudno uzasadnić tezę przeciwną.
Nie wiem czy komu to wyjdzie to na dobre.

1,255

(13 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Trudno mi tak to zostawić.

Fenris napisał/a:

z mojego punktu widzenia to jest jakaś makabra. Bo w każdą stronę masz problem:
1)   załóżmy w kwocie wyszło zużycie 10.000zł, zgodnie z umową Wykonawca ryczałtem mi to wpłaca tak? OKI, wpływa kasa, a z rachunków wychodzi, że FAKTYCZNE zużycie wyszło np 5.000zł, i co, nadwyżkę na dochody budżetowe? Przychodzi kontrola i mi wypisuje, że zarabiam na Wykonawcach a to nie jest zgodne ze statutem/majestatem/itp organizacji...

2)  A w drugą stronę: faktyczny koszt wyniósł 20.000zł, dostaliśmy 10.000 więc co mamy manko na 10.000? Szkoda w mieniu. Naruszenie dyscypliny finansów publicznych.

Fenris przeszadza, może już się boi własnego cienia???
Powyższe można argumnetować odwrotnie.
W przypadku 1) - bardzo dobrze! Nam się udało zarobić dla budżetu (hura!!!), a wykonawca też ma korzyść (!!!), bo gdyby nie miał, to by nie nam płacił, tylko gdzie indziej (!) Nawiasem mówiąc, te 5000 to nie wszystko - nie wliczona nasza nie/wymierna praca, nasze ryzyko, nasza opieka itd.
W przypadku 2) - też dobrze! Po prostu wykonawcy wkalkulowali różnicę w ceny ofert , w przeciwnym wypadku w warunkach konkurencji niewątpliwie skalkulowaliby większe ceny ofert, bo nic nie ma za darmo - i konia z rzędem jak kto udowodni że tak nie może być.

1,256

(10 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

peri78 napisał/a:

Uważam jednak że muszę potraktować to jako omyłkę polegającą na niezgodności z SIWZ, niepowodująca istotnych zmian w treści oferty. Wystarczy tylko że
Wykonawca wyrazi zgodę na poprawienie omyłki i temat będzie z głowy.

Chyba nie rozumiemy się. Tu nie widzę niezgodności ze specyfikacją, lecz raczej niezgodności wewnątrz specyfikacji i nie wystarczy że Wykonawca wyrazi zgodę na poprawienie omyłki. Skoro omyłki w ofertach nie ma, to bezprzedmiitowe jest poprawianie i zgoda wykonawcy.

Jednocześnie taką zgodę już macie (!) - w postaci podpisu na ofercie potwierdzającej uznanie całej specyfikacji. Uznanie specyfikacji to jednocześnie uznanie zapisu umowy określającego zakres (ilość) dostaw - chyba że coś tu kręcicie.

Jeśli tylko ten trzeci zgodzi się podpisać po tym terminie, to z kolei Wy się nie wahajcie ani przez chwilę.

Może to i pomocne, jednak warte zgłoszenia SPRZECIWU.
Jak się lepiej zastanowić, trzeba by takie coś zaliczyć do kategorii nieuczciwych.
Jeśli już chcecie korzystać w wiedzy wykonawców, to lepiej to uczynić na inne sposoby, na przykład zatelefonować i normalnie porozmawiać.

Jeśli chodzi o szacowanie wartości zamówienia do celów ustawowych, to nie warto kombinować -  kwota ta ma zbyt marginalne znaczenie.

1,259

(15 odpowiedzi, napisanych Inne)

wiselka napisał/a:

nie chciałbym mu udostepnić podpisanej umowy.

To wykluczone, ale na pewno można - jak radzi doris233 - skrupulatnie skorzystać z niektórych przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej.


Amadeuss napisał/a:

umowa, ale na ile może odbiegać ?

W odniesieniu do głównego wątku pytanie bezprzedmiotowe - bezsprzecznie ma być podpisana wersja i basta.

A tak w ogóle - to inwencja ludzka jest nieograniczona ...

1,260

(29 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Uznać - chyba że są jakieś wątpliwości co do prawdziwości dokumentu.

sabinkaam1234 napisał/a:

Jakie dokumenty należy sporządzić?

Odpowiednie do zasad rządzących u zamawiającego, Pzp nie podpowiada. Możecie robić co uważacie,  po zawarciu umowy i tak wszystko to straci znaczenie.

responder napisał/a:

protestuje przeciwko wprowadzania do podmiotów działających na podstawie KSH sztywnych biurokratycznych procedur.

Protest wysłuchany.

A sprawa w ogóle ma znacznie szerszy wymiar niż objęty KSH.

1,262

(11 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Ja  też jak Marcel rozumiem art. 181.

Jednocześnie

and1 napisał/a:

Na etapie badania ofert zwróciliśmy się do wykonawcy o wyjaśnienie treści oferty

Chyba chodziło o wyjaśnienie dokumentu - to byłaby inna podstawa prawna i kolejne potknięcie.

1,263

(10 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Na razie nie widzę omyłki, a przynajmniej nie po stronie wykonawców, co pozwoliłoby na poprawianie i zastanawianie jak - chyba że mi kto wskaże.

peri78 napisał/a:

na pierwszej stronie oferty Wykonawca oświadcza że zrealizuje zamówienie zgodnie z SIWZ oraz umową,którą akceptuje.

Gdyby nie oświadczył, to i tak nie miałby on wyjścia: specyfikacja i oferty zdecydowanie zobowiązują i basta.
Więc po cóż też akceptacja umowy? Czyżby w przeciwnym przypadku można bezkarnie odmówić jej podpisania? Na pewno nie! Akceptacją będzie podpisanie.
To tak na marginesie głównego wątku.

1,264

(10 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Spokojnie, ja w zasadzie nie widzę błędu. Może jest, ale nie na tyle istotny, by robić raban. Zamawiający zakupi tyle ile będzie potrzebować i na ile starczy mu pieniędzy, co do tego nie ma wątpliwości, więc nie można mówić, że nie ma pieniędzy na to zamówienie i że musi zrezygnować.

Z drugiej strony przyszły zakup, a obecna kalkulacja to logicznie całkiem różne sprawy. Często nie daje się przewidzieć dokładnych ilości (np. dziur w drodze do naprawy), a kalkulować teraz trzeba, więc w takich przypadkach oferuje się na hipotetycznych ilościach, zaś rozlicza potem wg faktycznych (przykład: wynagrodzenie typu kosztorysowego).

Podobnie i tu mamy teraz hipotetyczne ilości, równe dla wszystkich, zaś wykonanie będzie inne, nie wiemy jeszcze jakie, więc nawet trudno wyrokować o rozbieżności. W umowie jest inna kwota, równieź absolutnie WAŻNA, a jeśli ogłoszona, to nikt nie powinien czuć się pokrzywdzony.

Zostawcie te oferty i specyfikację w spokoju.
Zamówienie wykonacie według umowy, a ta zdaje się pasuje.

1,265

(10 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Wymyślono jeszcze protokoły odbioru.
Jeśli kłopot, to zdaje się nie ma obowiązku żądania czegokolwiek.
Jednocześnie zdaje się jest obowiązek dostosować do rozporządzenia ?okres mi. 6 miesięcy?.

1,266

(12 odpowiedzi, napisanych Inne)

Zaś h. twierdzi, że da się przeprowadzić negocjacje, ale POZA ustawą Pzp - np. zgodnie z  art. 4 pkt. 3i.

1,267

(7 odpowiedzi, napisanych Umowy w zamówieniach publicznych)

doris233 napisał/a:

może się okazać, że zakres świadczenia będzie szerszy niż w SIWZ?
Może prawo opcji?Ale trzeba opisać

Prawo opcji raczej nie wchodzi w rachubę, bo trzeba opisać, a nie wiadomo jak.
Z kolei zwiększony zakres łączy się ze zmianą wynagrodzenia. Jeśli dopuszczamy pierwsze, to oczywiiście także drugie. Problem że też nie wiadomo jak (tzn. na ile), najlepiej byłoby otrzymać już teraz w ofertach.

Zapisy uelastyczniające umowę jak najbardziej, ale jednak nie zawsze mogą być skuteczne. Najlepiej niech zmiany prawa nie dotyczą zawartych umów. W przeciwnym wypadku proponuję przewidzieć po prostu rozwiązanie umowy!

1,268

(4 odpowiedzi, napisanych SWZ)

kaskaa napisał/a:

Zastanawiam się o wprowadzeniu zapisu o zmianie wartości umowy.

Baczcie czy aby nie za późno. Po otwarciu ofert nie widzę możliwości jakichkolwiek zmian i próżne dysputy.
Na etapie ustalania zapisów specyfikacji, to TAK. Tak jak radzi Marcel możecie wprowadzić zapis umożliwiający zmianę ceny, nawet popieram. Może być w stylu ?po upływie ... kwotę, o której mowa w  punkcie ... strony będą mogły zmienić odpowiednio do wskaźnika zmiany ... publikowanego przez ...
Obiektywnych wskaźników jest mnóstwo, np. na stronach GUS:  http://www.stat.gov.pl

Zgadzam się z Marcelem, jednak dołożę inny aspekt: budżet. Jeśli budżety są powiązane i jest 1 organ sterujący jakim jest np. rada gminy czy powiatu, to trudno mówić o pełnej odpowiedzialności cywilnej jednostek, o umowach i zamówieniach publicznych.

Przeliczniki są trochę niejednoznaczne, bo właściwości są takie.
Jak widać nikt tu nie ma danych pod ręką. Dla potrzeb szacowania powinny wystarczyć dane z Internetu, można ze stron dostawców, można przeszukać według haseł - np. ?gęstość?.  Powodzenia.

1,271

(13 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

To Wasze podejście raczej do bani.

Fenris napisał/a:

Przykład:
Wykonawca nr 1: cena 1.001.000,00 "mam swoje media"
Wykonawca nr 2: cena  1.000.000,00 "biorę media od Zamawiacza"

Raczej powinno być  tak:
Wykonawca nr 1: cena 1.001.000,00 ?gdzieś KUPIĘ sobie media, może od Zamawiacza,  może gdzie będzie lepiej"
Wykonawca nr 2: cena  1.000.000,00 "KUPIĘ media od Zamawiacza?

Jest różnica?

1,272

(67 odpowiedzi, napisanych Zakres stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych)

Amadeuss napisał/a:

... ocena wygląda tak:
cena 90 pkt
średnie zuzycie paliwa w cyklu mieszanym na 100 km - 6 pkt
emisja CO2 - 4 pkt

ale to sie ma nijak do rozporządzenia ....

No i cóż z tego??? Przykład w ogóle jest DOBRY i wart poparcia!!!
Stosując tego typu ocenę nie musimy głowić się nad wielkością parametrów - konkurencja fachowców zrobi to dużo lepiej!
Jak komu nie pasują nazwy parametrów, to może je po prostu zmienić lub dołożyć, można wprost z rozporządzenia. Jeśli zaś kto boi się, że nie umie, to lepiej niech zostawi takie niż samą gołą cenę.

maja2009 napisał/a:

jak się bronić.?

Oczywiście z przekonaniem.

maja2009 napisał/a:

Fakt mogłam jeszcze raz ten załącznik dać do podpisów

Moim zdaniem to jest wprost NIELOGICZNE, bezzasadne i nie ma oparcia w przepisach prawa.  Wystarczy?

Nielogiczne, bo tamten dokument (czy raczej treść) JUŻ DAWNO ISTNIEJE, jest ważny, nie da się prostymi podpisami z nim zrobić cokolwiek istotnego, jak nie da się cofnąć czasu. Nie widać możliwości obrony tezy przeciwnej. Podpisy są teraz próżne, zbędne, nie powodują żadnego istotnego skutku, więc brak podpisów też.

Bitter napisał/a:

"Beneficjent zobowiązany jest do stosowania ... zasad określonych w ustawie  Prawo zamówień publicznych."

Po prostu korzystamy tu z istotnej ZASADY zawartej w ustawie: ustawy nie stosuje się do zamówień poniżej 14000 euro.
Powtarzam niejako przedmówców, bo przykład wydaje się jakby wzorcowy.

1,275

(67 odpowiedzi, napisanych Zakres stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych)

Marta napisał/a:

a Marcel jesli to auto ma byc dostosowane do tego aby przewozic osoby niepelnosprawne w tym 1 osobe na wozku inwalidzkim to nie kwalifikuje sie to auto jako auto specjalne?

No cóż, ma co  chciała.

Dla porządku jedynie zaznaczę, że przepisy ruchu drogowego definiują pojazd specjalny jako ?pojazd samochodowy (...) NIE PRZEZNACZONY do przewozu osób lub  ładunków?. Z tego wynikałoby, że przewóz osoby niepełnosprawnej pojazdem specjalnym po drogach publicznych JEST ZABRONIONY. Macie jednak prawo stosować sobie inne definicje, to Wasz problem.

Na koniec zagadka: co to jest ?auto? i gdzie macie definicję?
To tak na marginesie, bo nie oczekuję na odpowiedzi na forum.