151

(51 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

cóż, na pewno nie jest to omyłka która nie powoduje istotnych zmian w treści oferty. Więc adios

152

(51 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

jakbyś mógł to daj konkretniejsze dane (te kwoty to są wysokości całej oferty?).
Może być omyłka która nie powoduje istotnych zmian w treści oferty, która polega na korekcie ceny.
Jeśli np przetarg ma wartosć 1.000.000 a W źle skalkulował jakąś drobnicę w kosztorysie i zamiast np 15 lamp przydrożnych wpisał i naliczył tylko 10 lamp to można to poprawić, szczególnie, gdy nie wpływa to znacząco na ofertę jako całość (np będzie wynosić 1.000.100. Takie było zamierzenie ustawodawcy żeby w ten sposób reanimować oferty normalnie odrzucane.

153

(13 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

2) pośredniczyć nie, ale obowiązkiem jest zapewnić warunki równej konkurencji i transparentności zamówienia;
3) a co za różnica 2 czy 10 wpisze nazw? zasada taka sama czyż nie? Tylko że przy 10 od razu widać do czego to prowadzi.
5) ? to by prowadziło do nadużyć: Z chce kupić 1.000 drukarek. Dostaje ofertę z 5 typami po 200 sztuk każda, wszystkie spełniają SIWZ. Według Ciebie ma to przyjać? A potem ma się motać z zakupem tonerów to pieciu różnych typów? Z kompami fakt, mniejszy problem, łątwiej opisać i zwryfikować dostawę. A np dostawa samochodów? Chcę kupić 100, i dostaję 50 VW i 50 Skoda? hehe. No obłęd. Ale w pełni rozumiem W że tak by chcieli: możnaby wyczyścić sobie magazyny smile. Więc ja bym wyjaśniał co będzie przedmiotem pierwotnej dostawy. A po podpisaniu umowy w przypadku zaistnienia przewidzianych okoliczności-aneksik

154

(13 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

1) popieram, im wiecej wzajemnego zrozumienia tym lepiej;
2) konkret: dobrze jest wiedzieć, co W faktycznie oferuje: np sprzedając towary IT jeden W chce w miarę dokładnie wiedzieć, czy oferta drugiego mieści się w SIWZ, to zapewnia samokontrolę w gronie W gdy jeden drugiego "pilnuje" czy gra fair play;
3) nie sądzę że to sprawa lenistwa, prędzej porządku i przejżystości: oferta winna być jednoznaczna: jak wyobrażasz sobie sytuację, gdzie W wpisuje np: sprzedam Ci Zamawiaczu laptop marki A/B/C/D/E. Dochodziłoby do tego, że Z musi robić testy połowy rynku żeby być gotowym na przyjęcie dostawy według wariantu A/B/C/D/E? A załóżmy,że A i B jest OK ale reszta jest zbyt słaba, nie mieści sie w zapisach SIWZ i co? Na etapie oceny ofert chcesz to jakoś negocjować? Paranoja się robi. To już lepiej nie używać wogóle nazw i na etapie dostawy odbierać rygorystycznie towar. Ale na tym etapie już się kilku W u mnie wywróciło

5) no w przypadku kostek do WC sie zgadzam: wsio ryba czy dziś będzie taki zapach czy kolor a jutro inny. Ale w przypadku np komputerów? Drukarek? Oprogramowania? Nie mogę mieć 100 drukarek takich a 100 innych

7) taaaak, ja też bym bardzo chciał... Szkoda że zazwyczaj kontrolom to się nie podoba. Ale sama idea rozszerzenia przesłanek w sumie pozytywna.

155

(13 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

oj Hubalu a ty stale  ciągniesz w stronę Wykonawcy smile , pewnie ze to przeszkadza! A jak mam ocenić, czy zaproponowany towar jest OK? To ja wpiszę Domestos/Nonamebrand  i się domyśłaj Zamawiaczu co przyjedzie do magazynu. Ja bym wyjaśniał-dlaczego są dwie nazwy: która jest de facto ofertą a która zastepstwem na okolicznosć zaprzestania produkcji.

czym się przejmujesz? Skoro na papierze jest napisane sztywno 80 to tego się trzymaj: Zamawiającemu mów że spełniasz wymogi co do jakości produktu. Przecież nie bedzie sprawdzał przy dostawie czy aby nie jest 79 smile - raczej nie ma laboratorium do tego . Oczywiście może się okazać że Zamawiacz ma ehem "ulubionego" Wykonawcę który ma niby dokładnie 80g/m2 i w ten niecny sposób chce wykosić resztę.
Heh jakby co top powiedz Wykonawcy (żart!) że dostajesz +-2g no ale uruchomisz specjalne procedury kontrolne i ostatecznie do Zamawiacza dojadą tylko te równe 80 smile . Jak dla mnie to jakieś niedpoatrzenie Zamawiacza i teraz nietrafiona próba bycia konsekwentnym. Wydaje mi się że Zamwiacz nie chce stracić twarzy więc trzyma się ściśle swoich zapisów. To i ty trzymaj sie swoich smile

157

(18 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

nie wiem czy dobrze rozumiem: chcesz cenę oferty wyrażoną w walucie wpisać w umowę i rozliczyć się w Euro. Problem widzę taki:
Na otwarciu odczytujesz Euro po czym przeliczasz wg kursu NBP z dnia otwarcia. Ceny wszędzie u siebie bierzesz w PLN (porównanie ofert itp) ale potem nagle w umowie znowu wyskakuje EURO (ciekawe jak wypełnisz ogłoszenie o udzieleniu zamówienia). Z punktu widzenia Wykonawcy Nr 2 (zakładamy ze taki złożył ofertę w PLN i był minimalnie droższy) wygląda to dziwnie, bo skoro masz się rozliczyć w EURo, to w którymś momencie (wystawienia faktury) musisz te Euro faktycznie kupić i może się okazać, ze zapłacisz za Euro więcej niż była oferta Wykonawcy Nr 2..... Ja bym się zastanowił coby nie zmienić zapisów SIWZ (jak masz parcie na szkło) na pełne rozliczanie w PLN.

158

(55 odpowiedzi, napisanych SWZ)

1% kary to księżyc? eeej no bez przesady. To W. ma się przyłożyć do roboty i się wyrobić, już na etapie SIWZ wie na jakich zasadach współpracujemy. Jak się nie wyrobi to na drzewo (pomijam gradobicie i inne klęski żywiołowe-wiadomo). Miałem sytuacje, kiedy W. nic nie robił z realizacją dostawy i na tydzień przed terminem łapał się za głowę i panicznie kombinował. Zdażało się że płacił i 10% kary. Na szczęście to tylko wyjatki bo na codzień wszystko jest na czas. Czego i Wam życzę smile

159

(9 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

co to znaczy nieznacznie?
oczywiscie 87 ust 2 pkt 3
jak najtańsza to i tak bym próbował smile

160

(18 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Moje zdanie: nie dopuściłbym wogóle do takiej sytuacji aby to Zamawiajacy musiał się martwić ryzykiem walutowym: taki ciężar winien ponosić Wykonawca (oczywiscie niech sobie odpowiednio zwiększy/zmniejszy cenę oferty). Zastanawiałem się tylko i wyłącznie nad jednym przypadkiem: skoro w SIWZ dokładnie jest napisane po jakim kursie przeliczona zostanie cena i zakładając że ostateczne rozliczenia bedą w PLN, to może po prostu obliczyć tę cenę w oparciu o cenę w EURo Wykonawcy i tę cenę wpisać do przyszłej umowy i jej się trzymać. Nie mam pomysłu na konstrukcję uwzględniającą ryzyka walutowe: podejrzewam że w takich sytuacjach ciągątki Wykonawcy kierowałyby go do obciążania Zamawiającego wyższymi kosztami w przypadku wzrostu kursu przy pozostawianiu u siebie nadwyżki gdy kurs maleje.
Ale tak jak pisał również Marcel: nie widzę obiektywnych przeszkód uniemożliwiających Wykonawcy samodzielne przeliczenie ceny na PLN. Co więcej: tak sobie teraz myślę, że wprowadzenie w SIWZ z góry określonego kursy może być niekorzystne dla Wykonawcy (załóżmy że on ma korzystniejszy kurs wymiany lub wie, że na dzień otwarcia ofert kurs będzie znacząco różny) przez co zacznie manipulować ceną żeby oferta miała dla niego sens.

161

(18 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

oj Marcelu , czytaj miedzy wierszami: "Wykonawca nie wie nawet co to jest PLN, niech złoży byle co, my w SIWZ dopuścimy i sami za niego policzymy co i jak, bo baaaardzo chcemy ten sprzęt, i dostaniemy go choćbyśmy mieli zmusić tego krnąbrnego Wykonawcę żeby nam tę ofertę złożył"   smile)

162

(18 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

hmm no ale skoro wziąłeś pod uwagę kurs z dnia wszczęcia postępowania, to nic nie stało na przeszkodzie podać jasno ten kurs w SIWZ i niech sobie Wykonawca sam wyliczy cenę i poda ją w PLN. Zresztą: skoro ostatecznie mają być rozliczenia w PLN, to na dobrą sprawę co Ciebie obchodzi koszt w Euro? W końcu to co w ofercie ma się równać z tym co w umowie, a jak ci się rozjadą kursy to co wtedy? Oferta (po przeliczeniu na PLN) wynosiła w np. 1 mln, no ale na fakturze mamy 1 mln i 50tys bo kursy się zmieniły? Według mnie "specyficzność" tego Wykonawcy nie ma nic do określenia ceny w Euro, chyba ze Zamawiający wie o czymś, o czym nie mówi;) Jeśli chodzi o daty przeliczeń: ustawa o finansach publicznych nakazuje ci działać optyamlnie minimalizując wydatki itp, no a PZP nakazuje równo traktować wszystkich Wykonawców, także tych chcących złożyć oferty w PLN. Ja bym się wogóle nie bawił w takie perypetie: niech składa w PLN i tak sobie skalkuluje cenę coby nie stracił:)

163

(3 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

jak wyżej

hmmm to co opisałeś wygląda mi bardziej na sposób wykazania spełnienia warunku niż sam warunek. A sam warunek jaki jest? Poziom zysku? Nie mam akurat doświadczenia w takich sprawozdaniach, ale na wszelki wypadek można zamawiacza zapytać czy możesz złożyć to co masz uzasadniajac dlaczego za 2010r. jeszcze nie masz.

165

(12 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

nu nie sprawdzasz, ale w ogłoszeniu o udzieleniu zamówienia wpisujesz w IV.6)(zakładamy że była najdroższa). Pytanie: a co jak gościu nie dość że do odrzucenia, to w ofercie ma kolosalne błędy rachunkowe: skoro nie rozpatrujemy jej formalnie to nie zmieniamy tego co ogłosiliśmy na otwarciu? No czy ja się czepiam czy przypis 5) jest skrajnie debilny?

166

(41 odpowiedzi, napisanych SWZ)

no jeśli pod umowę masz wykaz zgodny z ofertą z np. nazwami zaoferowanych produktów to tak, aneks jak najbardziej. Tylko niech ci wykonawca stworzy jakieś rozsądne pismo o powodach zamiany.

167

(41 odpowiedzi, napisanych SWZ)

ehh te środki czystości... Co do zamiany: akurat przy środkach czystości jest to mocno upierdliwe: już na etapie oceny ofert Wykonawcy często gęsto walczą ze sobą udowadniając że drugiego trzeba odrzucić (np. ze oferowany przez drugiego Wykonawcę żel do WC w rzeczywistości jest tylko koncentratem). Oczywiście Zamawiający zazwyczaj nie ma podręcznego labolatorium żeby bawić sie w takie przepychanki. Tak więc zamiana na etapie wykonawstwa mogłaby budzić kontrowersje: wygrany wykonawca mógłby zaoferować produkty jakościowo niezłe (wiec konkurencja nie fikała) a potem dostarczać shit. Pamiętaj Hubalu, że "takie same wartości użytkowe" to w przypadku np. pasty do podłogi rzecz bardzo trudno mierzalna.

Na marginesie w przetargach na wszelkiego rodzaju komputerki, komponenty i elektronikę dopuszczam możlliwość zmiany umowy z przyczyn obiektywnych np. koniec produkcji, jednakże nowy sprzęt musi mieć parametry równe lepsze od pierwotnych. Uratowało mi to sytuację z dyskami twardymi, kiedy to Wykonawca chciał w tej samej cenie dać znacznie większe bo starych już nigdzie nie dostał.

myszy1953 napisał/a:

ukarać to nalezy pracownika zam. ,że coś takiego przyjmuje a nie karać wyk. za naprawy (hahaha)

no nie do końca: przecież na etapie dostawy Wykonawca zazwyczaj bije się w pierś że to wszystko jest suuuper! A pracownik zamawiającego przyjmujący towar nie ma podstawy do odmowy przyjecia: na podstawie "wcześniejszych złych doświadczeń"? ha! Klasyka, Wykonawca na to "teraz juz na bank wszystko bedzie się piknie drukowało!". Ja na to mam prostą metodę: w PN na tusze i tonery wszystkich nieoryginalnych zapraszam z próbkami (w ramach wyjaśnienia). Stoi drukareczka, leży orygimalny toner. Drukuję 20 stron testowych, zamieniamy toner na oferowany przez Wykonawcę. Parę stron na przeczyszczenie i jedziemy 20 stron testowych. I potem w zgodzie wpólnie siadamy i patrzymy czy jakosć jest zadowalająca, czy nic się nie posypało wewnątrz drukarki itp. Często się zdaża, że już przy otwarciu kartonu toner się wysypuje z opakowania: wszystko skrupulatnie zapisujemy, Wykonawca najada sie ciut wstydu ale za to w następnym roku wie że nie ma ściemy i g... nam nie wciśnie. A zdarzało się to już często, np że drukarka wogóle się nie odpalała po załadowaniu oferowanego tonera. Wykonawca na to grzecznie przeprosił, zabrał tonery i tyle go widziliśmy...

169

(26 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

ja bym tego nie wyjaśniał: bo robią sie z tego niby-negocjacje. To jako Wykonawca zawsze będę robił błędy: a ty mnie Zamawiaczu wzywaj, już ja ci wyjaśnię-oj wyjaśnię tak jak mi będzie pasowało:). Ja bym to poprawił jako oczywista omyłka rachunkowa (biorąc za podstawę prawidłowych obliczeń dane zawarte w kosztorysach). Czyli X+Y. Według mnie akurat w tym przypadku wyjaśnienia nie powinny wpływać/wypaczać działania Zamawiacza: załóży że Wykonawca w wyjaśnieniach powie: "tak, tak zrobię wszystko za X" i co to zmienia Zamawiaczowi? Ma przyjąć cenę X jako za całosć? A jak wyjaśni "zrobię to za X+Y" to przyjmiemy większą kwotę? Paranoja. Jestem więc za 87 ust 2 lit 2)

3) jeśłi jest podwykonawcą: to żadałbym oświadczenia

nie wiem czy dobrze rozumiem: dołączył dokument któego nie żądałaś (umowę wstępną na wynajem lokalu) i uzupełniałaś? Wydaje mi się że niepotrzebnie: jełśi dokument nie był żadany to ja traktuję go jak materiały reklamowe: ot są ale sie nimi nie przejmuję.  Podobnie mam często w małych postępowaniach:  niektórzy Wykonawcy dołączają gratis ZUSY i zaświadczenia z US.

1) czy jeśli nie stawiamy szczegółowych  warunków - a ktoś korzysta z zasobów tj. potencjał innych to czy musi to nam zaznaczyć - czy nie powinno nas to interesowac.
Składa oświadczenie i jest ok.   -->  skoro nie stawiamy szczegółowych warunków, to znaczy, że nas to nie interesuje. W przypadku gdy nas to powinno interesować: stosujemy np wykaz i wtedy Wykonawca może wskazać co ma swoje a co jest w jego dyspozycji. Użyczajacy sprzęt nie musi składać oświadczenia z art.24 ust.1, on tylko użycza sprzęt.

czy może się ktoś wypowiedzieć w sprawie umowy?
Podpisać treść już zmienioną czy od razu robić aneks?
help?

Witajcie!
Dzień się już powoli kończy, więc na koniec pytanie:

W SIWZ opisałem: chcę kupić rowerek, 1 szt, BIAŁY.
Jeden z Wykonawców pyta mnie: "...a czy może być czarny?"
Odpowiadam, no w sumie może być czarny, zapisy SIWZ zmieniam wpisując nowy text "kolor rowerka: BIAŁY lub CZARNY" i dalej miejsce dla Wykonawcy który wpisuje wartość oferowanego parametru (wyżej mam np waga min. 3kg i Wykonawca wpisze ile ma jego cacko).
Otwieram oferty:
Jeden z Wykonawców wpisał:
kolor rowerka: BIAŁY lub CZARNY   oferuję:   BIAŁY lub CZARNY
Drugi z Wykonawców wpisał:
kolor rowerka: BIAŁY lub CZARNY   oferuję:   BIAŁY
Wygrywa Wykonawca nr 2 z białym ścigaczem. Cena czyni cuda.
Jednak tuż przed podpisaniem umowy Wykonawca przyznaje sie, że nie uda mu się zrobić białego i rowerek ostatecznie będzie czarny (tłumacząc że przecież Zamawiającemu i tak to wszystko jedno).
No ale zakres świadczenia wykonawcy wynikajacy z umowy jest tożsamy z jego
zobowiazaniem zawartym w ofercie. A w ofercie stoj jasno i wyraźnie że rowerek miał być biały!
Co teraz?
Czy mogę zmienić w umowie na CZARNY?
Czy może podpisać umowę na BIAŁY zgodnie z ofertą i zrobić aneks zmieniający nieistotne postanowienia (czyli właśnie kolorek)?
No ale po co podpisywać coś co i tak będzie zaraz aneksowane, a jak Wykonawca się wystraszy czy aby na pewno podpisze mu Zamawiający aneks?

174

(16 odpowiedzi, napisanych Ogłoszenia)

system przyjać musiał: w końcu nie wiedział, że na umowie niestety bedzie data późniejsza

175

(16 odpowiedzi, napisanych Ogłoszenia)

Mam pytanie.
Załóżmy, że omyłkowo umieszczono ogłoszenie o udzieleniu zamówienia na jeden dzień przed podpisaniem umowy (daty na umowie są późniejsze niż wysłano ogłoszenie o udzieleniu zamówienia). Czy:
1.  Po faktycznym podpisaniu  umowy  zrobić nowe ogłoszenie (co zrobić ze starym? da sie wywalić całkiem czy "wyzerować" je ogłoszeniem o zmianie ogłoszenia?)
2.  Po faktycznym podpisaniu umowy zrobić ogłoszenie o zmianie ogłoszenia zgodnie z poprawnymi datami.
hilfe