1

(10 odpowiedzi, napisanych Protest, odwołanie, skarga)

Danaug - Piotrek spal z moim problemem... Wczoraj w nocnym poscie zwierzylam sie, ze protest wplynal na wczorajsze ogloszenie o przetargu...

---------------------
Kruczella

Dzieki, Panowie. Podziwiam za cierpliwosc w tlumaczeniu. Czuje sie prawie przekonana.

Teraz sprobuje przekonac Waszymi argumentami osobe, ktora mi zamieszala w glowie...

------------------------
Kruczella

3

(10 odpowiedzi, napisanych Protest, odwołanie, skarga)

A.... na jakiej podstawie moge odrzucic protest, skoro - w tym przypadku -  nie art. 180 ust. 7.

Czy nie musze, zgodnie z art.181.3. protestu, jako dotyczacego siwz zamiescic na stronie internetowej i wezwac wykonawcow do udzialu .... No i mam jeszcze art.181 ust.4 ...

Czy jest jakies inne wyjscie niz to, co sie przede mna jawi...

-----------------------
Kruczella

Oh, widze, ze musze pozostac ze swoimi watpliwosciami, bo nie przekonales mnie, Marko.
Z Ania to jednak chybiony strzal...

Pozdrawiam nocne marki ... Kruczella

5

(10 odpowiedzi, napisanych Protest, odwołanie, skarga)

Nie, Marko - moj problem jest z dnia dzisiejszego, niestety.

Termin ustalił wydzial merytoryczny - mają środki z UE i muszą być wydane do 31 grudnia br. co być może znaczy, że za późno wzięli się za przygotowanie przetargu ! Moze dasz namiar na forum gdzie ten temat byl juz dyskutowany ?

Ale co mamy robić z takim protestem na SIWZ jeśli nie mamy w zwyczaju korzystać z możliwości, jaką daje art. 183.3. (brak rozstrzygnięcia protestu) ?

Logicznym wydawałoby się, że ten wykonawca po prostu nie powinnien przystąpić do przetargu, jeśli dla niego jest to termin zbyt krotki... (może dla wszystkich ewenutalnych wykonawców ??) Ale on wolał oprotestować SIWZ ....

Protest wpłynął na wczorajsze ogłoszenie o przetargu i trzeba go zamieścić na stronie internetowej... Rozumiem, ze mogą się do niego przyłączyć też inni potencjalni wykonawcy (art.181.3) ? 

Nie mam praktyki w takich sprawach, bo ciagle jestem żółtodziobem i dlatego - Marko - jestem taka doświadczona w śledzeniu Waszych "twórczych" dyskusji na forum, zamiast brać w nich udział .... wink

Pozdrawiam nocną porą.... Kruczella

Piotrek - ale ustawodawca jest (w zalozeniu) konsekwentny i racjonalny. W jednym artykule ustawy nie mozna różnie rozumieć tych samych definicji - raz jako częsci zamowienia a raz jako fragmentu np. części zamówienia...

Pozdrawiam późną noca .....  Kruczella

Marko - litosci ! To rozumiem, ze możemy wylaczyć podwykonawcow z jakiejs czesci zamowienia - bo to art.36.5. Mam watpliwosc do innej czesci Twojej odpowiedzi:

              "Źle rozumiesz, co innego dopuszczenie składania ofert częściowych a co 
               innego możliwość podzlecenia fragmentu (części) zamówienia."

Wydaje mi sie, ze nie moze byc mowy o jakimś fragmencie zamówienia, czy - fragmencie części zamówienia.  Jezeli ustawodawca w art.36.4., 36.5. i 36.2.1) mowi konsekwentnie o tej samej "czesci zamowienia", to gdy zamawiajacy zada wskazania przez wykonawcę w ofercie części zamówienia, której wykonanie powierzy podwykonawcom to chodzi dokladnie o czesc zamowienia wyodrebniona i opisana przez zamawiajacego, na ktora  dopuszczone jest skladanie ofert czesciowych. 

I chyba nie chodzi w przypadku ewenutalnych podwykonawcow o fragment zamowienia... Skoro tak, to nadal bym sie upierala, ze  w przypadku gdy wykluczamy składanie ofert częściowych, to bezprzedmiotowe jest zamieszczenie w siwz warunku z art.36.4 czyli - żądania wskazania przez wykonawcę w ofercie części zamówienia, której wykonanie powierzy podwykonawcom, bo ZAMOWIENIE NIE JEST PODZIELONE NA CZESCI...

Prosze, pogadajmy jeszcze na ten temat.... Kruczella.

8

(10 odpowiedzi, napisanych Protest, odwołanie, skarga)

Czy moge prosic o Wasza opinie co myslicie o protescie  na siwz - protestujacy, producent dzwigow osobowych kwestionuje realnosc wyznaczonego przez nas terminu na dostawe i montaz windy.

Podnosi w uzasadnieniu, ze postanowienia siwz naruszaja art.7 ustawy  - rowne traktowanie oferentow i zachowanie zasad uczciwej konkurencji, bo oni nie sa w stanie w terminie do 31 grudnia br. wykonac zamowienia.

Nie bardzo mam koncepcje jak sie do tego ustosunkowac... sad Kruczella

Czyli uwazasz Marko, ze "czesc zamowienia", ktorą wykonawca zamierza powierzyc podwykonawcom z art.36 ust. 4 to inna "czesc" niz ta z art. 36 ust.2 pkt 1) lub - z art. 36 ust.5 ?

Ja myslalam dokladnie tak, jak mowisz, ale spotkałam się ze zdaniem odmiennym. Po przemysleniach - doszlam do wniosku, ze chyba nie mam racji i przeanalizowalam caly art. 36.  A moze nalezaloby wywolac dyskusję w szerszym gronie ? Doswiadczenie osoby śledzącej Wasze dyskusje wskazuje na to, ze bywają twórcze .... smile Kruczella

Czy moge jeszcze powrócić do tego wątku (jestem opoźniona w czytaniu ale śledzę wszystkie dyskusje) ?

Czy dobrze rozumiem, ze w przypadku gdy wykluczamy składanie ofert częściowych, to bezprzedmiotowe jest zamieszczenie w siwz warunku z art.36.4 czyli - żądania wskazania przez wykonawcę w ofercie części zamówienia, której wykonanie powierzy podwykonawcom ?

Pozdrawiam wszystkich. Kruczella

Danaug - jestesmy powiatem, w zwiazku z czym trzyma nas w karbach roczny budzet. Tylko wyjatkowo mozna zaciagac zobowiazania na okres dluzszy niz plan budzetowy. Uznalam (skarbniczka przyznala mi racje), ze koniecznosc wydawania tablic rejestracyjnych przez wydzial komunikacji jako uzasadnienie do zaciagniecia zobowiazania na czas dluzszy niz rok budzetowy moze budzic ewentualne watpliwosci wnikliwej kontroli zewnetrznej. Pewnie, ze roznie bywa z tymi kontrolami - nie wszystko sa w stanie dostrzec - ale po co kusic licho skoro mozna dzialac inaczej ?

Robimy zamowienie do 14.000 euro a z poczatkiem roku - PN na pelna dostawe tablic wg potrzeb 12 miesiecy.

Pozdrawiam i dziekuje - i Tobie i Norze. Buziaczki.

Dzieki Nora za utwierdzenie mnie w moim mysleniu. Czlowiek nieraz glupieje gdy nie moze czegos skonsultowac ! Z rady skorzystam (syfon smile) !

Sytuacja: jesienią roku 2006 przeprowadzono PN na dostawe tablic rejestracyjnych NA ROK 2007. Niestety - zaczyna brakowac tablic. Naczelnik chce zrobić PN na kolejnych 15 m-cy, aby miec "z glowy" rok 2008. Czy sluszna jest moja watpliwosc: powiat zwiazany jest z budzetem rocznym i nie obroni sie moim zdaniem teza, ze przekroczenie roku budzetowego w zobowiazaniu wynikajacym z umowy zwiazane jest z KONIECZNOSCIA biezacego wykonywania zadan (jest taka uchwala rady powiatu upowazniajaca do zaciagania zobow. przekraczajacych jeden rok budzetowy) bo mozna zrobic dwa oddzielne postepowania: do konca roku 2007 i na rok 2008.

Jezeli zgadzacie sie ze mna, to prosze, powiedzcie czy mimo iz poprzednie postepowanie przewidywalo dostawe NA ROK 2007 ale bylo przeprowadzone w roku poprzednim - to obecnie moge zrobic zamówienie bez stosowania ustawy (wartosc na brakujace do konca roku tablice: ponizej 14.000 euro) ?
Rozumiem tez, ze w przyszlosci zadne dodatkowe zamowienie nie wchodzi w grę, bo to dostawa a zamowien uzupelniajacych tez nie mozna w tym przypadku przewidywac w siwz bo art.67 ust.1 pkt 7) stawia za duzo - jak na tablice - warunkow. Dobrze mysle ?

Naczelnik robi w mojej niedoswiadczonej glowie "wode z mozgu" - mowi, ze to jest to samo zamowienie (bo tablice na rok 2007) i trzeba jak juz - koniecznie PN a nie - bez stosowania ustawy.  Ratujcie, prosze, aby ta woda sie nie zagotowala w mojej glowie !