Dziękuję za odpowiedź.Tak jak mówiłam jestem nowicjuszką i może niezbyt dobrze określiłam to co miałam na myśli,niestety nie znam jeszcze wszystkich terminów dot.zamówień stad moja niewiedza.Wracając do sprawy-zaliczki nie daliśmy,przesadzona jest natomiast wartość całkowita zamówienia na cały rok,jedna z umów opiewa na około 180 tys zł, a ja wyliczyłam że jeśli będziemy utrzymywać dostawy miesięczne na takim poziomie jak utrzymujemy to nie wykorzystamy z tej umowy 40 tys zł, z drugiej umowy  natomiast 30 tys zł. Interesuje mnie natomiast kwestia czy mogę jakoś zmienić umowę w trakcie jej trwania aby pomniejszyć całkowitą wartość zamówienia publicznego.Aneks jest niemożliwy-więc czy muszę rozwiązać umowę?Pytam dlatego iż w paragrafie na żywność nie mamy już zaangażowanych pieniędzy w budżecie, a zmiana budżetu wiąże się z dużymi trudnościami z braku środków finansowych którymi wspiera nas Starostwo.Jesteśmy budżetówką.

Tak dostawy są cykliczne,umowa zawarta na okres roku.Chciałam się tylko dowiedzieć czy jest możliwość odzyskania tych "straconych" pieniędzy,jeśli nie przez aneks to jak w takim razie?Jest to bardzo ważne ponieważ firmie naszej jako budżetówce ciężko będzie wyszarpać dodatkową dotację na paragraf 4220 czyli zakup środków żywności.
Dodam że jednostka w której pracuję zajmuje się pomocą społeczną i każdy pieniądz wywalczony z początkiem roku na poszczególne paragrafy a źle skumulowany czy też wykorzystany w zamówieniach publicznych  jest istotny jeśli można go "odzyskać".
Pomózcie!

Witam,
jestem nowicjuszką w zamówieniach publicznych.
Przejęłam pałeczkę po koleżance która się zwolniła.
Nie mam kogo poprosić o radę, zatem postanowiłam napisać.
Otóż w firmie w której pracuję(budżetówka) zawarto umowy na dostawę mięsa
i wędlin oraz warzyw i owoców.
Przetarg nieograniczony itd.Umowa wygasa z końcem roku.
Z moich obliczeń wynika że błędnie została ustalona wartość zamówienia.
Obliczyłam sobie szacunkową wartość zamówień na pół roku biorąc pod uwagę średnią wartość zamówień miesięcznych i okazało się że umowy opiewają na stawki o 40 tys i 30 tys zł za dużo w stosunku do całego roku kalendarzowego.mam na myśli to że w obu umowach nie wykorzystamy 70 tys zł i przepadną.Nie wiem co robić w tej sytuacji, ponieważ pieniądze które zostały błędnie zamrożone w owych umowach mogłabym wykorzystać na inne zamówienia m.in. na ryby, bez półrocznych przesunięć w paragrafie 4220.Z tego co czytałam nie ma mowy o aneksie do umowy zmniejszającym wartość udzielonego zamówienia.Czy zatem aby "odmrozić" te pieniądze muszę zerwać umowę?BARDZO PROSZĘ O RADĘ.Z ZAMÓWIENIAMI PUBLICZNYMI MAM DO CZYNIENIA OD 20 DNI sad( JESTEM ZROZPACZONA.