Witam,
w siwz wymagaliśmy aby wykonawca dysponował m.in. kierownikiem projektu posiadającym min. 3-letnie doświadczenie zawodowe w zakresie wdrożeń projektów informatycznych. Nie zdefiniowaliśmy jak należy liczyć lata doświadczenia.
Otrzymaliśmy ofertę, w której wykonawca oświadczył, że proponowany kierownik projektu posiada 3-letnie doświadczenie zawodowe, które zostało uzyskane w trakcie realizacji następujących inwestycji... Inwestycje zostały wymienione wraz z podaniem okresu ich realizacji w miesiącach (pomimo, że nasz załącznik i zapisy siwz nie wymagały podania konkretnych inwestycji i czasu ich trwania). Z wymienionych inwestycji dowiedzieliśmy się, że:
1. Kierownik projektu zaczął zdobywać doświadczenie w 2013 r. (czyli ponad 3 lata przed otwarciem).
2. Inwestycje, w których kierownik pełnił swoja funckję trwały łącznie 24 miesiące.

Czy uznalibyście, że kierownik posiada wymagane doświadczenie? Czy dysponujecie orzectwem pozwalającym uzasadnić Wasze spojrzenie na sprawę?

2

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Odświeżam wątek. Mam właśnie sytuację, o której wspomniała Magda. Otwarcie było 11.12.2017 r., wykonawca na wezwanie uzupełnił polisę obowiązująca od 16.12.2017 r. No i co teraz?
Z jednej strony aktualna pzp miała odformalizować zamówienia i dała możliwość uzupełnienia dokumentów wystawionych po dniu otwarcia (np. KRK, ZUS, US) - by wykonawcy niepotrzebnie nie pobierali dokumentów jeśli i tak nie dostaną zamówienia. Dla mnie jednak polisy nie można porównywać z zaświadczeniami z różnych instytucji, bo przecież wykonawca składający oświadczenie w JEDZ dot. spełnienie warunków powinien de facto posiadać polisę, co do której składa oświadczenie.  Wydaje mi się, że akurat w przypadku polisy możliwe jest wykazanie spełnienia warunku już na dzień składania ofert - wykonawca przecież dysponował stosowną polisą, skoro potwierdził to w JEDZ.
Jak sądzicie - czy powinnam wezwać do złożenia tej wcześniejszej polisy, z której wyniknie mi prawdziwość oświadczenia na dzień składania ofert?

W KIO 707/17 ?Krajowa Izba Odwoławcza uznała, że w przypadku takiego dokumentu jak polisa OC, wykonawca dla udokumentowania spełniania warunku mógł przedstawić inny dokument ubezpieczeniowy, jednakże dotyczący ochrony ubezpieczeniowej od 4.01.2017 r. (dnia składania oferty) lub dokument potwierdzający ciągłość takiej ochrony. Aneks obowiązujący od 16.03.2017 r. nie stanowi potwierdzenia ciągłości ochrony ubezpieczeniowej od 4.01.2017 r.? Dodatkowo w KIO 354/17, KIO 379/17 izba orzekła, że ?Co więcej, składka wynikająca z powyższego aneksu miała zostać zgodnie z przedmiotowym dokumentem opłacona do 10.01.2017 r., tj. 6 dni po terminie składania ofert. Zatem polisa nie była ważna w dniu składania ofert. Tym bardziej trudno będzie uznać, za spełnienie wymogu w sytuacji, w której polisa nie została w ogóle zapłacona lub zapłacona z opóźnieniem w stosunku do terminu płatności, powodując wygaśniecie zobowiązania gwaranta?.

Można zgłupieć...

3

(1 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Hej,
jak zapatrujecie na kwestię zastrzeżenia tajemnicą przedsiębiorstwa zobowiązania podmiotu trzeciego? Mam ofertę z takim właśnie zastrzeżeniem. Argumentacja jest ciekawa i (przynajmniej na pierwszy rzut oka) trafiona. Biorąc jednak pod uwagę, że w razie wyboru oferty jako najkorzystniejszej podmiot trzeci zostanie przecież ujawniony w umowie jako podwykonawca, to objęcie zobowiązania tajemnicą zaczyna tracić sens...

Znalazłam coś takiego:
KIO 1535/14
"...skoro umowa o udzielenie zamówienia publicznego jest jawna, realizacja zamówienia nie podlega utajnieniu, to i sam fakt współpracy Przystępującego z podmiotami trzecimi stanie się jawny. Zatem argumentacja Przystępującego, jakoby zastrzeżone przez niego informacje stanowiły dane na temat aktywności gospodarczej Przystępującego i relacji łączących go z innymi podmiotami na rynku, przy pomocy których zamierza realizować zamówienie, nie jest uzasadniona. W świetle uregulowań ustawy Prawo zamówień publicznych, aktywność gospodarcza wykonawców przy realizacji przedmiotu zamówienia i relacje, łączące ich z innymi podmiotami, co do zasady są jawne".

Z kolei KIO 289/16"
"Izba podzieliła pogląd Zamawiającego, że w okolicznościach faktycznych sprawy, wykonawcy skutecznie zastrzegli informacje związane z uczestnictwem podmiotów trzecich w realizacji tego zamówienia, albowiem zobowiązywały ich do tego klauzule z tymi podmiotami wyrażone w dokumencie przez nich podpisanym lub oświadczeniu złożonym w piśmie przez oferenta. Tym samym, analogiczne skuteczne zastrzeżenie dotyczy podwykonawców, albowiem tym podmiotom udostępniającym zasoby, została przypisana w ofertach taka rola. To w konsekwencji powoduje, że podlegają zastrzeżeniu również wskazane Wykazy wykonanych dostaw, usług serwisu i wdrożeń. W zastrzeżonych bowiem Wykazach znajdują się usługi i dostawy oparte na potencjale podwykonawców, a zatem udostępnione informacje o zrealizowanych pracach i kontrahentach wskazywałyby na firmę, która udostępniła swój potencjał. Tym samym taką ochroną objęte są również listy referencyjne, które dotyczą tych prac. Izba podzieliła pogląd Zamawiającego (również przystępujących wykonawców), że informacje zawarte w tych Wykazach obrazując aktywność rynkową danego podmiotu".

U mnie wykonawca zastrzegł dodatkowo JEDZe tych podmiotów, własny JEDZ w części określającej podmioty, złożone USy, ZUSy i KRK oraz referencje. Uzasadnieniem dla zastrzeżenia tych dokumentów jest fakt, że pozwalają one na identyfikację podmiotów trzecich. I tu znów wchodzi mi KIO 1535/14:
"Należy także zauważyć, że dokumenty, które zostały zastrzeżone jako tajemnica przedsiębiorstwa są to dokumenty urzędowe podmiotów udostępniających zasoby, jak wyciągi z Krajowego Rejestru Sądowego, Krajowego Rejestru Karnego, zaświadczenie o niezaleganiu w opłacaniu składek, a także listy referencyjne dokumentów urzędowych, które są jawne i powszechnie dostępne (jak odpis z KRS) lub też wydawane są w celu przedstawienia ich innym podmiotom (zaświadczenia z ZUS i Urzędu Skarbowego, informacje z KRK dla członków zarządu oraz podmiotu zbiorowego), a tym samym nie mogą stanowić tajemnicy przedsiębiorstwa. Skoro powyższe dokumenty są jawne, nie jest uprawnione zastrzeganie nieujawniania ich treści w postępowaniu. Jedną z przesłanek ustawowych, niezbędnych do uznania informacji za stanowiące tajemnicy przedsiębiorstwa, jest fakt nieujawnienia tych informacji do wiadomości publicznej. Ta przesłanka nie jest
spełniona w stosunku do ww. dokumentów urzędowych".

jak postępujecie w takich sytuacjach? Czy faktycznie zastrzegacie zobowiązania i inne dokumenty identyfikujące podmiot trzeci?

Zupełnie przypadkowo znalazłam wyrok w temacie zatem odświeżam wątek.

KIO 39/16
"Zgodzić należy się ze stanowiskiem Zamawiającego i Przystępującego, że oświadczenie o samodzielnym wykazaniu się wiedzą i doświadczeniem, jest składane celem potwierdzenia spełniania warunków udziału w postępowaniu, nie jest to, jak twierdzi Odwołujący - określenie sposobu wykonania zamówienia, nie stanowi ono także treści oferty. Dodatkowo o charakterze tego oświadczenia nie świadczy miejsce jego złożenia, jak wskazuje Odwołujący, ale raczej cel w jakim jest ono składane. Treść oświadczenia, złożonego w Formularzu oferty, na które powołuje się Odwołujący należy odczytywać, mając na uwadze dany kontekst, w jakim zostało ono złożone - to jest należy je odnosić do sytuacji samodzielnego wykazania potwierdzenia spełniania warunków udziału w postępowaniu, którego próbę podjął wykonawca BBF w złożonej ofercie. W sytuacji zakwestionowania, że wykazana przez wykonawcę BBF usługa nie spełnia wymagań Zamawiającego w zakresie wiedzy i doświadczenia i wezwania, zgodnie z wyrokiem Krajowej Izby Odwoławczej, wykonawcy do uzupełnienia dokumentów w tym zakresie, oczywistym jest w przypadku skorzystania z dyspozycji art. 26 ust. 2 b ustawy Pzp pierwotne oświadczenie o samodzielnym potwierdzeniu spełniania wymagań traci sens. Nie można zgodzić się ze stanowiskiem Odwołującego, że uzupełnienia w trybie art. 26 ust. 3 ustawy Pzp można dokonywać wyłącznie w granicach treści pierwotnej oferty tj., że w omawianym stanie faktycznym możliwie było uzupełnienie wyłącznie o usługę własną. Takie rozumienie dyspozycji art. 26 ust. 3 ustawy Pzp oraz 26 ust. 2 b ustawy Pzp stanowiłoby w istocie ograniczenie możliwości skorzystania przez wykonawców z sanowania braków swojej oferty wyłącznie do uzupełniania dokumentów i oświadczeń w sposób zgodny z uprzednio poczynionym oświadczeniem o poleganiu lub nie poleganiu na zasobach podmiotu trzeciego. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem doktryny i orzecznictwa w wyniku wezwania do uzupełnienia dokumentów i oświadczeń w trybie art. 26 ust. 3 ustawy Pzp dopuszcza się złożenie nowego, nie prezentowanego wcześniej w ofercie wykazu wykonanych usług. Skoro tak to przyjąć także należy, że przepisy ustawy Pzp nie zabraniają, aby w ramach uzupełnienia dokumentów potwierdzających spełnienie warunków udziału w postępowaniu skorzystać z dyspozycji art. 26 ust. 2 b ustawy Pzp i wykazać, że wykonawca celem potwierdzenia spełniania wymagań będzie polegał na zasobach podmiotu trzeciego".

Dzięki za pomoc. Co do kryterium to 100% racji (niestety). Ani ono trafione, ani weryfikowalne. Tak czy siak dzięki smile

A czy wezwanie do wyjaśnień w tym zakresie mogłoby być postrzegane jako ingerowanie w treść dokumentu? Bo wyjaśnialibyśmy tylko w zakresie szczegółów określonych w siwz a nieprzeniesionych do załącznika. Taka forma naprawienia błędu, który pojawił się na etapie przygotowywania postępowania. To jest przetarg finansowany z UE i zapewne będzie skontrolowany hmm

Witam,
mam kłopot z oceną oferty, która została złożona na wzorze sporządzonym przez zamawiającego.

Zamawiający ustanowił kryterium pozacenowe w postaci doświadczenia kierownika budowy. Punktowane było doświadczenie uzyskane w pełnieniu funkcji kierownika budowy na inwestycji polegającej na budowie budynku, gdzie w skład robót wchodziły roboty ziemne, prace budowlane oraz zagospodarowanie terenu. Im więcej wymaganych robót kierownik nadzorował, tym więcej punktów mógł uzyskać.
Wszystko byłoby proste, gdyby prawidłowo został opracowany wzór załącznika do siwz, na którym należało wykazać doświadczenie kierownika. I tak nasz załącznik wymaga podania następujących informacji: imię i nazwisko kierownika oraz nazwa wykazywanej inwestycji wraz z nazwą  inwestora. Wzór wykazu nie zmuszał wykonawców do podania, czy na wymienionej inwestycji wskazana osoba pełniła funkcję kierownika budowy oraz czy w zakresie wykazywanej inwestycji były roboty ziemne, budowlane oraz zagospodarowanie terenu (była tylko nazwa inwestycji).

Mam dwa skrajne odczucia co do rozwiązania sprawy:
1. Nie czepiać się braku niektórych danych zawartych w wykazie (w siwz napisaliśmy, że punkty zostaną przyznane w oparciu o treść przedmiotowego załącznika). Musielibyśmy wówczas przyjąć, że wykonawcy wypisali w załączniku tylko te roboty, które spełniają wymagania zawarte w siwz.
2. Wezwać wykonawcę do wyjaśnienia wykazu, by doprecyzował, czy wymieniona w wykazie osoba pełniła funkcję kierownika na robotach o wymaganym zakresie. Druga opcja wydaje się być właściwsza - ale czy nie ma tu ryzyka zarzutu ingerowania w treść oferty?
Bardzo proszę o pomoc - która ścieżka lepsza? Mam mętlik w głowie a decyzję trzeba podjąć.

Takich wyroków to mi nie brakuje - niestety teraz na wagę złota jest ten przełamujący ujednoliconą linię smile

9

(3 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

"W związku z powyższym wezwanie do uzupełnienia takiego oświadczenia w świetle celu, jakim jest przeciwdziałanie zakłóceniu konkurencji w postępowaniu przez grupę kapitałową, staje się również zbędne".

https://www.uzp.gov.pl/baza-wiedzy/interpretacja-przepisow/pytania-i-odpowiedzi-dotyczace-nowelizacji-ustawy-prawo-zamowien-publicznych/kwalifikacja-podmiotowa-wykonawcow/czy-zamawiajacy-w-postepowaniu,-w-ktorym-zlozono-tylko-jedna-oferte,-ma-obowiazek-wezwac-do-zlozenia-oswiadczenia-wykonawce,-ktory-nie-zlozyl-oswiadczenia-o-przynaleznosci-do-grupy-kapitalowej

Drodzy forumowicze - po wielogodzinnych poszukiwaniach zakończonych fiaskiem zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Poszukuję jakiegoś wyroku (najlepiej z roku 2015 lub 2016), wg którego wprowadzenie podwykonawcy na etapie oceny ofert nie stanowi istotnej zmiany treści oferty. Czy ktoś z Was dysponuje pasującym orzeczeniem? Jeśli tak to bardzo proszę o sygnaturę - sprawa pilna i ... kosztowna.

11

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Myszy i Marcel, dzięki za pomoc. Choć myślę, że bez pełnomocnictwa albo umowy spółki to nie przejdzie hmm

Niestety właściwie każdy znany mi wyrok mówi, że w przypadku braku pełnomocnictwa należy oceniać umocowanie do zawierania umów w oparciu o zapisy umowy spółki.  A tej niestety nie mamy w dokumentach. Dopiero jeśli w umowie spółki brak jest stosownych regulacji to obowiązuje przedstawicielstwo ustawowe.

12

(5 odpowiedzi, napisanych Oferty, badanie i ocena ofert)

Umowy nie było w załączonej ofercie.
Na wielu stronach zawierających porady prawne można przeczytać, że "Wystarczy pełnomocnictwo ogólne, w którym mocodawca upoważnia pełnomocnika do występowania w jego imieniu w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego (nie trzeba wskazywać wartości postępowania ani trybu). Zgodnie z orzecznictwem KIO ( KIO/UZP 1564 /09, KIO/UZP 1636/09) takie pełnomocnictwo zezwala na podpisanie oferty, pytań do zamawiającego, a nawet umowy o zamówienie publiczne". Przejrzałam wskazane wyroki, ale jak dla mnie one wprost nie rozstrzygają omawianej kwestii. Poza tym w wielu miejscach jest informacja o utrwalonym orzecznictwie KIO, a nikt tych utrwalonych wyroków nie przytacza...

Witam,
Nie raz czytając forum znajdywałam cenne podpowiedzi - dziś proszę o pomoc w nowym wątku.
Mam kontrolę na zamówieniu zrealizowanym dzięki środkom UE. W kontrolowanym przetargu wygrała s.c. Do zwycięskiej oferty było załączone pełnomocnictwo, w którym jeden wspólnik upoważnił drugiego do "reprezentowania spółki w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego". Czy ktoś z Was ma wyrok potwierdzający, że taka treść pełnomocnictwa upoważnia wspólnika również do zawarcia umowy w/s zamówienia? Jeśli tak to proszę o wklejenie nr wyroku lub link. Sprawa oczywiście pilna hmm

Witam,
prowadzę postępowanie udzielane w częściach. zamówienie dofinansowane z UE, 1 część udzielona w minionym roku. Wg jakich zasad należy oszacować wartość zamówienia dla 2 części? Czy muszę wziąć pod uwagę wartość już udzielonej części? Czy może powinnam zaktualizowac kosztorys zgodnie z art.35 pzp pomijając wartość części już udzielonej? Czy ktoś pomoże? smile

15

(4 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Marcel, czy nie narażam się wg Ciebie na zarzut stawiania nieproporcjonalnych war. udziału w post.? Niby warunki stawia się dla całego postepowania, ale jesli w części zamówienia jest jakaś mała robota to nie powinniśmy umozliwic jej wykonanie wykonawcom mającym doświadczenie odpowiadające tej części? Do tej pory tak właśnie robiłam, warunki stawiałam w zależności od specyfiki części (szczególnie jak chodzi o posiadanie uprawnień). Wiem, że literalnie biorąc ustawę o to stawia się warunki udziału w postępowaniu a nie części zamówienia. Z drugiej strony zapewnienie uczciwej konkurencji i zasada proporcjonalności. Co o tym sądzisz/sądzicie?

16

(4 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Witam,
w PN ogłoszono zapotrzebowanie na inspektora nadzoru kilku inwestycji. Wartość zamówienia - ok. 300.000,00 zł. Zamówienie z opcją składania ofert częściowych. Jedna z części ma wartość 1.250,00 zł i odnosi się do nadzorowania budowy za 100.000,00 zł. I tu moje pytanie - czy warunki udziału w postępowaniu mają byc proporcjonalne do każdej części zamówienia? Mi się wydaje, że warunki należy formułować z uwzględnieniem specyfiki każdej części, tzn. stawianie wymogu posiadania doświadczenia w nadzorowaniu robót za 300.000,00 nie jest zasadne dla tej części zamówienia, o której napisałam powyżej. Co sądzicie na ten temat? Przepisy właściwie niewiele mówią w sprawie warunków przy ofertach częściowych i chyba temat można co najwyżej kierować się intuicją...
I pytanie drugie - czy jest sens wymagać od inspektora nadzoru by był ubezpieczony na 50.000,00 zł przy wykonywaniu w/w robót? Każdy inżynier budownictwa wpisany do Izby posiada przecież ubezpieczenia na 50.000,00 euro. Wg mnie wymaganie ubezpieczenia na 50.000,00 zł jest komplikowaniem sobie życia, bo później mamy problem w razie niedostarczenia dokumentów. Fakt, że skoro na etapie oceny spełnienia warunków nie możemy żądać uprawnień to jest to okrężna droga dowiedzenia się czy uprawnienia są ale przecież nie temu dostarczenie polisy służy. Co o tym sądzicie? Żądanie celowe czy bezzasadne?

Niewłaściwie sformułowałam pytanie, dzięki Marko za korektę. Tobie tez Hubal dziękuję za podpowiedzi. Choć zacytiowane przez Ciebie przepisu nie wykorzystam, to w konfrontacji z kontrolą próbuję ich zarazić właśnie takim "zdroworozsądkowym" podejściem. Czy się uda - zobaczymy smile

A na jakiej podstawie do Pzp nie mają zastosowania przepisy kpa?

Dzięki wielkie smile Stare ale bardziej aktualnego stanowiska póki co brak smile

Mimo, że opinia pogrążająca, to proszę o wyrok. Machać nim przed kontrolą nie będę, a uzasadnie KIO zawsze mnie interesuje smile

To prawda, to chyba jeden z tych problemów, które mogą być rozwiązywane na dwa różne sposoby i każdy sposób znajdzie wielu zwolenników jak i przeciwników. KIO wg mnie kieruje się w swoich orzeczeniach podejściem zdroworozsądkowym, i takie też zostało przyjęte w naszym postępowaniu. O wpływie uchybienia na wynik postepowania nie ma mowy, bo przecież wykonawca albo by nadpisał wykaz robót i dał nam nowy, albo zwróciłby się do nas o rozpisanie referencji i otrzymałby je. No chyba że by przyjąć, że wykonawca by dokumentów nie uzupełnił, co z racjonalnego punktu widzenia nie powinno mieć miejsca. Bo gdyby wykonawcy na zleceniu nie zależało, to by się uchylił od zawarcia umowy (nie żądaliśmy wadium). Pewnie gdybym to ja robiła tamten przetarg, to właśnie dla porządku wezwałabym do wyjaśnień lub uzupełnienia. Osobiście przychylam się do stanowiska, że to nadprodukcja formalności, ale kulkukrotne tłumaczenie się przed kontrolami różnej maści sprzyja późniejszej ostrożności. Jakby nie było problem jest i trzeba z niego wybrnąć...

Z tym wątkiem archiwum już się wcześniej zapoznałam. Przytoczone wyroki nie udarzają jednak w sedno mojego problemu. Może od czasu tamtej dyskusji ktoś z Was odgrzebał jeszcze jakieś stanowisko w sprawie?

Witam. Jak to w chwilach wątpliwości kieruję do Was pytanie smile O zamówienie ubiega się wykonawca, który już kilkuktornie zwyciężał w naszych przetargach. Dostarczył wykaz wykonanych dla nas robót, z którego nie wynika, że w ramach zlecenia wykonał wszystkie zadania których wymagaliśmy w SIWZ. My oczywiście mamy wiedzę n/t zakresu zadania i wiemy, że całość doświadczenia mieści się w przedstawionym w referencjach zadaniu. Czy macie może jakiś wyrok lub oficjalne stanowisko UZP, z których by wynikało, że zamawiający może wystawić oświadczenie, że znając szczegóły wykazanego doświadczenia odstępuje od wzywania do wyjaśnień złożonych dokumentów? Bo z punktu widzenia ustawy dostarczone dokumenty mają potwierdzać posiadane doświadczenie, a w tym wypadku my to doświadczenie mamy potwierdzenie, bo przecież wykazane zadanie i złożone referencje o należytym wykonaniu pochodzą od nas. Badzo proszę o wypowiedzi podparte orzecznictwem - sama niestety jeszcze nie znalazłam niczego pasującego do mojej sprawy...
Nadmienię jeszcze, że przetarg jest już rozstrzygnięty i znowu nam kontrola z IZ siedzi na głowie. Rozwiązaliśmy sprawę oświadczeniem własnym jeszcze na etapie rozsztrzygania postępowania. Teraz zarzucają nam nierówne traktowanie wykonawców i niewywiązanie z obowiązków ustawowych. W takich sytuacjach najlepiej sprawdza się orzecznictwo, którego chwilowo mi brak... Pozdrawiam

nina napisał/a:

z tego co pamiętam to nie ma za to korekt finansowych. Coś napiszą i będą szczęśliwi. Czyli zachowaj spokój.

Niestety to nie jest projekt współfinansownay ze środków RPO czy innych, gdzie stosuje się taryfikator... To jest PROW, czyli albo jest ok, albo coś nie gra i odbierają 100% dofinansowania. Na szczęście tak jak pisałam wcześniej - rażącego naruszenia przepisów również nie widzę. Co mogłam to poratowałam, a i to zabezpieczenie też się pomału wyjaśnia smile Dzięki za odzew ! smile

Witam,
po dłuuuuugim czytaniu forum i znajdywaniu wielu trafnych podpowiedzi w końcu i ja zwracam sie do Was o pomoc smile
Co sądzicie o takiej sytuacji: Wykonawca wniósł zabezpieczenie należytego wykonania umowy. Zamówienie miało być realizowane do 15 listopada 2010 r. Zabezpieczenie zostało wniesione w postaci gwarancji bankowej do 15 grudnia 2010 r. Zamawiający wymagał pozostawienia 30% wniesionego zabezpieczenia. Zabezpieczenie z tytułu rękojmi za wady zostało wniesione w formie drugiej gwarancji ubezpieczeniowej ważnej od dnia 16 grudnia 2010 r. Czyli z założenia jednego dnia kończy się znwu a nastepnego zaczyna się zrzw.  I tu się zaczynają schody... Zamówienie wykonane zostało 15 listopada 2010 r., zabezpieczenie należytego wykonania umowy wygasło w tym samym dniu (choć było ważne do 15 grudnia to w gwarancji była klauzula, że gwarancja wygasa w dniu podpisania bezusterkowego protokołu odbioru). Okazuje się, że przez miesiąc zamówienie nie było zabezpieczone z tytułu rękojmi za wady. Teraz weszła kontrola - zamówienie było realizowane w ramach projektu współfinansowanego ze środków UE. W okresie braku zrzw nie wystapiły okoliczności skutkujące egzekwowaniem rekojmi i gwarancji. Kontrola jednak zarzuca, że sytuacja niezgodna z przepisami pzp. Czy napewno jest to rażące naruszenie przepisów? Mam pewne wątpliwości, no ale wybrnąć z sytuacji trzeba używając rzeczowych argumentów, a tych niestety mi brak sad
Przetarg odziedziczony, pełen uchybień - z czego mogłam to wybrnęłam, ale w tym wypdaku łatwo nie jest. Może macie jakąś interpretację? Ustawa mówi o pozostawieniu części zabezpieczenia nwu na pokrycie roszczeń z tytułu rękojmi za wady czyniąc niejako to drugie częścią pierwszego. Mówi też o oskutkach niewniesienia zabezpieczenia należytego wykonania umowy. Czy Waszym zdaniem w opisanym przypadku można mówić o wadliwym wniesieniu znwu?