Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Opcje wyszukiwania (Strona 1 z 5)
Strony 1 2 3 4 5 Następna
Witam!
Zarząd Stowarzyszenia zaplanował kilka prac budowlanych (remontowych) - kwota wszystkich zamyka się poniżej 30 000 euro.
Chcemy to zlecić lokalnej firmie budowlanej bez pzp - czy jest jakieś ograniczenie do jakiej kwoty możemy zlecić rb jednej firmie?
Coś mi się obiło kiedyś o uszy - ale nie mogę tego przepisu znaleźć - że jeden wykonawca mógł wykonać rb do wysokości 20 000 zł - ale nie wiem czy to prawda, nie wiem gdzie to wyczytałem... czy w ustawie pzp, zasadzie konkurencyjności prawie o stowarzyszeniach - ktoś coś słyszał, ktoś coś kojarzy - czy to tylko moje urojenia??
umowa z marszałkiem nic o bazie nie wspomina, zaś przyznane środki pochodzą z PFRON a nie z funduszy UE więc też nie podlegają publikacji w bazie - tak myślę ...
w umowie z marszałkiem mam zapis" wydatkowanie w sposób racjonalny z uwzględnieniem obowiązujących przepisów prawa w szczególności pzp przy zastosowaniu miary szczególnej staranności podczas wydatkowania tych środków" oraz " wnioskodawca zobowiązuje się do realizacji zadania zgodnie z wymogami ustawy Prawo budowlane".
Jeśli patrzeć podmiotowo to pzp nas nie obowiązuje, jeśli spojrzeć przedmiotowo - to fakt umowa wspomina o pzp lecz łącznie wartość netto jest poniżej 30 000 euro.
Mam tylko dylemat co mówi ustawa o robotach budowlanych - czy mogę to zrobić w formie zapytania ofertowego? wiele gmin w Polsce tak robi i to realizując remonty finansowane np. z ministerstwa rodziny - ale czy to jest jakaś wykładnia?
no i czy mogę rozdzielić te postępowania na dwa oddzielne?
Witam po dłuższej przerwie.
Nasza organizacja pożytku publicznego otrzymała dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego na remont budynku.
Zadanie obejmuje:
1.demontaż starej windy, zakup i montaż nowej.
2. wymianę opierzenia naprawę dachu i malowanie elewacji.
Z szacowania wynika, że koszt wymiany windy to 115 000 zł zaś roboty remontowe to 38 000 zł.
Obiektywnie patrząc rozdzieliłbym oba zadania i ogłosił na nie osobne postępowania.
Czy zastosować PN czy zapytania ofertowe?
wszystko zawsze określa umowa na dofinansowanie
a czy nie będą się tłumaczyć że nie otrzymali pisma o wyborze lub o terminie podpisania umowy skoro nie dali potwierdzenia?
oki to poradźcie mądre głowy co zrobić.
Nie kombinowałem, zrobiłem ogłoszenie o wyborze, pisma poszły do wykonawców z prośbą o potwierdzenie odbioru. Ponadto wybrany wykonawca otrzymał pismo z informacją o konieczności wniesienia zabezpieczenia, dokumentach jakie musi przedłożyć oraz informacje o terminie podpisania umowy.
na drugi dzień otrzymałem potwierdzenie odebrania pisma od jednego wykonawcy natomiast wybrany przyniósł na dziennik pismo że źle skalkulował cenę i prosi o wycofanie oferty i zwrot wadium. Na tym koniec kontaktów ? nie odbierają telefonów nie przyszli na podpisanie.
Co dalej robie?
z tego wynika że lepiej ich odrzucić np za RNC i po sprawie ... różnica między naszym kosztorysem a ich ofertą to około 100 tysięcy złotych (kosztorys 800 tys a ich oferta 700 tys) mogło by się udać... czy nie przejdzie?
pomijam ludzkie uczucia - chodzi stricte o zasadę - muszę czy mogę zatrzymać wadium i co mi grozi jeśli tego nie zrobię?
odgrzewam temat ... czy koniecznie trzeba zatrzymać wadium jeśli oferent odmówi podpisania umowy?
Pytam ponieważ mamy taką sytuację z firmą z którą współpracowaliśmy wcześniej, złożyła teraz ofertę, która wygrała, lecz zdarzenia losowe uniemożliwają jej podpisanie umowy.
Rozumiemy ich ciężką sytuację i nie chcemy ich jeszcze bardziej dobijać.
Chciałbym odgrzać temat.
w lipcu wybraliśmy firmę budowlaną w postępowaniu. Firma ma czas do 15 listopada na postawienie stanu surowego zamkniętego.
Jak dotąd nie mają nawet postawionych scian parteru nie mówiąc o zbrojeniu stropu a gdzie jeszcze II kondygnacja i dach i inne sprawy. W naszym mniemaniu nie wyrobią się z czasem a dotacja z województwa pójdzie nam koło nosa. zresztą nie robią nawet zgodnie z harmonogramem jaki nam przedłożyli do umowy. Dwa - wczoraj przyszło pismo o zajęciu komorniczym na te firmę i pewnie przyjdą następne znając życie.
Jak tak dalej pójdzie to chyba zerwiemy umowę bo firma nie rokuje.
z jakiego punktu umowy skorzystać (zamieszczam poniżej wyciąz z naszej mowy z wykonawcą)
§17
1. Zamawiający zastrzega sobie możliwość odstąpienia od umowy w razie wystąpienia istotnej zmiany okoliczności powodującej, że wykonanie umowy nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy. Odstąpienie od umowy może nastąpić w terminie 30 dni od powzięcia wiadomości o tych okolicznościach.
2. W przypadku określonym w ust. 1 Wykonawca może żądać jedynie wynagrodzenia należytego z tytułu wykonania części umowy, nie może natomiast żądać odszkodowania.
3. Zamawiającemu, ponadto przysługuje prawo odstąpienia od umowy w następujących sytuacjach:
1) W przypadku wszczęcia likwidacji Wykonawcy,
2) Jeżeli wykonawca nie podjął się wykonania obowiązków wynikających z niniejszej umowy lub przerwał ich wykonanie, zaś przerwa trwała dłużej niż 30 dni,
3) Jeżeli Wykonawca wykonuje swoje obowiązki w sposób nienależny i pomimo pisemnego wezwania zamawianego nie nastąpiła poprawa w wykonaniu tych obowiązków.
mam nadzieję, że pójdzie jakoś do przodu,
niestety wydawanie publicznej kasy czasami wiąże się z nielogicznymi wygibasami takimi jak np. ten.
Jak będzie po to się odezwę .... dzięki za pomoc!
" W opinii Zamawiającego przed sporządzeniem oferty zaleca się by Wykonawca dokonał oględzin terenu objętego robotami."
lepiej?
napisałem tak w opisie przedmiotu zamówienia:
"Planowane przedsięwzięcie to kolejny etap budowy ośrodka adaptacyjnego dla osób niepełnosprawnych. Stan surowy zamknięty stanowił odrębne postępowanie, które jest obecnie realizowane zgodnie z harmonogramem.
Roboty budowlane będą wykonywane w obrębie placu budowy przekazanego wykonawcy stanu surowego zamkniętego. Wykonawca zamówienia będącego przed-miotem niniejszego postępowania realizował będzie roboty w warunkach równolegle wykonywanych robót związanych ze stanem surowym zamkniętym.
W opinii Zamawiającego przed sporządzeniem oferty Wykonawca powinien dokonać oględzin terenu objętego robotami."
Dostaliśmy pieniądze w województwa na budowę siedziby. po pierwszym przetargu na stan surowy zamknięty zostało jeszcze trochę kasy do wydania (takie niskie oferty wpłynęły)
więc musimy ogłosić przetarg na II etap: sanitarka elektryka i wykończenie parteru.
Nie było by tu nic trudnego do ogarnięcia poza faktem że I etap i II etap prac budowlanych będą się nakładać. Ekipa która stawia stan surowy ma termin do 15 listopada i II etap też musi się tak zakończyć.
Zastanawiam się jak napisać w SIWZ-ie żeby potencjalny wykonawca wiedział że na placu budowy będzie się musiał dogadać z inną firmą co do harmonogramu prac i w ogóle.
Prościej by było żeby wygrali ci sami co w I etapie, ale to niekoniecznie tak musi się stać więc wole dmuchać na zimne i uprzedzić żeby potem nie było nerwówki i nieprzyjemności.
Tak się jeszcze zastanawiam, skoro przebudowa wodociągu była zaplanowana na 2 etapy, to czy tego drugiego etapu nie zrobić osobnym postępowaniem?
Skoro jako stowarzyszenie nie podlegamy podmiotowo pod ustawę pzp a koszt przebudowy jest niższy niż 30 tys. euro to czy nie skorzystać z zasady konkurencyjności i porównać 3 ofert i po sprawie?
Co wy na to?
Jesteśmy po rozmowach z projektantami, którzy potwierdzili, że założyli przebudowę tylko 10 mb wodociągu a nie jak się spodziewaliśmy 74.
Przebudowa zaprojektowana była na 2 etapy
Pierwszy - wyrzucenie nitki będącej w kolizji z budynkiem + nowe dojście
drugi - budowa obejścia pozostałej części wodociągu.
Taki więc też przygotowali przedmiar. Zapomnieli tylko że na tym etapie bez budowy obejścia to nikt w mieście nie będzie miał wody! Ręce opadają .... obejście musi być więc zrobione od razu, a to nie było przedmiotem tego postępowania.
ale czy przedmiar nie jest częścią dokumentacji projektowej? w jakiś sposób zostali wprowadzeni w błąd - fakt nie spojrzeli na rzut gdzie widać jak w mordę ile metrów ma przebudowa ..... trochę mi ich żal .... wolałbym się jakoś dogadać niż ciągać po sądach i ogłaszać nowy przetarg gdyby się wycofali z umowy ... gonią mnie terminy - dofinansowanie z Urzędu wojewódzkiego trzeba rozliczyć do 15 listopada, a poza przełożeniem wodociągu muszą postawić stan surowy budynku jeszcze .....
czyli co? nie można nic zrobić - muszą wykonać za tyle za ile się zobowiązali pomimo że przedmiar był skopany?
Witam!
Zakończono postępowanie, podpisano umowę z wykonawcą. Po przekazaniu placu budowy i ponownym określeniu zakresu prac okazało się że jest on inny niż w przygotowanych obmiarach.
Dotyczy to przełożenia wodociągu. Przedmiar zakłada przełożenie 10 m wodociągu a w rzeczywistości zgodnie z projektem jest tam 74m. Nie chcemy oszukać wykonawcy i zależy nam na dobrej współpracy - czy możemy podpisać aneks na roboty dodatkowe? Cena była ryczałtowa.
Jak wyjść z tej sytuacji?
w piątek 3 lipca wysłałem do wszystkich wykonawców fax z informacją o wyborze oferty z prośbą o jego potwierdzenie.
Niestety pomimo moich próśb dopiero dzisiaj dostałem ostatnie potwierdzenie od firmy która de facto została wykluczona a jej oferta odrzucona.
Rozumiem, że termin leci od tej chwili - czyli jutro jest 1 dzień a w niedzielę wypada 5?
czyli podpisanie umowy może być dopiero w poniedziałek 13 lipca?
dobrze myślę?
ale czy może zmienić ofertę? przesłał zmieniony załącznik czy tak można?
Znalezione posty: 1 do 25 z 121
Strony 1 2 3 4 5 Następna