"z tym szef ma rację" - to się zgadzam, ale nie zawsze :-)
no dobra, a to nie jet tak trochę, że nie zapewniamy środków na wykonanie zamówienia na pozostałe 4 miechy w nowym roku. w końcu planu na 2009 r nie mam?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Posty przez agaj
"z tym szef ma rację" - to się zgadzam, ale nie zawsze :-)
no dobra, a to nie jet tak trochę, że nie zapewniamy środków na wykonanie zamówienia na pozostałe 4 miechy w nowym roku. w końcu planu na 2009 r nie mam?
Witam
Temat może podobny jak wcześniej, ale... Mamy zamówienie które odbywa się od maja 2008 do kwietnia 2009 ( i tak jest co roku) i mam plan finansowy czyli kasa na rok budżetowy - do grudnia 2008r. Zawsze myślałam, że kwota jaką zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinasowanie zamówienia powinna wynikać z planu finasowego zamawijącego i oznacza środki jakie mają być przeznaczone na pokrycie realnych wydatków z tytułu realizacji zamówienia. We wniosku o udzielenie zamówienia podaje pozycję z planu finansowego. Czy może mi ktoś to jakoś rozjaśnić, bo właśnie szef próbował mi tłumaczyć że jak ogłszam prztarg na podstawie tego planu to środki gwarantowane są do grudnia? Ja się z tym nie zgadzam, ale może niesłusznie.
żeby to było to :-)
ale dzięki
normalne jest ogłoszone, sekundę temu wydałam SIWZ, ale ono ma być realizowane od 01.05.2008 więc .... . Macie jakieś ładne zdania dot. takiej sytuacji, chcę żeby ten ktoś mi to opisał, a raczej słowo "niedbalstwo" nie jest wskazane.
Witam
Chyba mamy problem. Jeden z pracowników w tamtym roku oszacował wartość paliwa na około 60 000 PLN, dostawa 12 miesięcy. Kwota przeznaczona to już było dokładnie 60 000 PLN, została też ujęta w planie finansowym. Mamy 10 miesiąc trwania umowy, a mi zostało 6 000 do końca kwietnia - nie da rady. W umowie głównie chodziło nam o marże, więc jest bardzo elestyczna więc nie mogę przekroczyć kwoty przeznaczonej. Co robić kiedy kończy się kasa, a tankować trzeba?
A co w momencie kiedy np. jedna część zostanie unieważniona?Będę robiła przetarg na tę część z całością dokumentacji?
Witam i proszę o radę
Jakiś czas temu zakupiliśmy dokumentację projektową na roboty budowlane. Mój szef zażądał żeby te roboty rozdzielić na części (nie wiem dlaczego bo nikt tego mi nie potrafi uzasadnić) i ogłosić w jednym przetargu. Podział jest następujący:
część I. Budynki
część II. drogi, prace, infrastruktura.
część III. zewnętrzne
Czy ja muszę mieć oddzielne kosztorysy dla każdej części, specyfikacje techniczne i BIOZ? Rozumiem, że projet tak czy siak muszę każdemu dać cały, a jak tak to jak wykoanwca złozy wniosek o wydanie SIWZ to daje dla każdej części tej sam projekt budowlany?
Roboty będą prowadzone w sposób ciągły, kasa będzie, podziału nie rozumiem ale chętnie przyjmę jakieś opinię na ten temat.
U mnie w związku z tym, że podobnie jak u koleżanki reszta komisji zazwyczaj tylko "wygląda", piszemy notatki jak ktoś ma inne zdanie niż pozostali (ALE TO SĄ CZASAMI BANIALUKI, już staram się nie dyskutować). Potem wszyscy podpisujemy wzór SIWZ (oczywiście stworzony przez wszystkich czyli mnie) i prezes się zapoznaje i podejmuje decyzję. Niestety nie mam czasu tworzyć wypracowań.
ale tu miło się zrobiło :-)
coś o referencjach: KIO/UZP/11/07 z 02.01.2008
No to niezły gips z tą godziną (1116/04) - dla mnie to trochę nienormalne, ale niech będzie . jeżli chodzi o liczenie terminów to takie ciekawe wyroki 0-11/05, 0-526/05, może komuś się coś z tego przyda :-)
czy stacja benzynowa może stanowić potencjał techniczny wykonawcy? widziałm takie przetargi, a mam z tym kłopot
sprawa może banalna, ale czy ktoś może mi podać definicję "potencjału technicznego". sprawdzałam w PWN, encyklopedii i innych takich i nigdzie nie ma definicji tego zwrotu, a człowiek jest ciekawy :-)
do zamówień publicznych przy obliczniu terminów stosuje się Kodeks cywilny - przepisy tytułu V.Jeżli nie liczymy dnia otwarcia ofert (art. 38 - 6 dni przed terminem składania ofert, a nie od terminu), dniem upływu terminu jest 24.02. czyli odliczjąc 6 dni na wyjaśnienie SIWZ to dzisiaj jest ostatni dzień 19.02).
Wyjątek stanowi termin związania ofertą gdzie liczy się dzień otwarcia ofert.
jeżli chodzi o godzinę to kc w art. 111 ust. 1 - Termin oznaczony w dniach kończy się z upływem ostatniego dnia.
no właśnie mam problem i muszę go jakoś rozwiązać. ja rozumiem, że skoro w zoc, 5 wykonawców wystarczy do zapewnienia konkurencji (art. 71) to mi nikt nie powinien zarzucić jakiejś dyskryminacji. osoba opisująca (a jest to mój przełożony!) widziała tylko taką formę załatwienia sprawy. do tego wziął wzór z innych postępowań zamieszczonych w internecie, a ja teraz muszę to sobie jakoś opisać na wypadek kontroli.
a jak my mamy w tym promieniu 7 stacji? ja rozumiem że do zapewnienia konkurencji wystarczy 5 podmiotów? może ma ktoś na ten temat jakiś ciekawy komantarz i co mam zrobić z wykonawcą, o którym pisałam wcześniej - wykluczyć czy odrzucić ofertę
a tak z drugiej strony, to jeżeli zamawiający opisze, że np stacje wykonawcy mają znajdować się np między Warszawą, a Grodziskiem to też będzie dyskryminacja?Tym bardziej, że nikt nie będzie jeździł tankować się w miejsca gdzie nie jest mu po drodze (ekonomia), a tankowania z samochodu w takiej sytuacji jakoś sobie nie mogę wyobrazić.
tankowanie do 10 km, na dystrybutor i tankowanie na naszym terenie się nie zgadzamy ( piezometry, jak by coś się niechcący ulało w większej ilości to klęska) , wchodzi w grę tylko stacja.
witam i proszę o radę bo mam coś takiego pierwszy raz i nie wiem co zrobić :-). opisujący przedmiot zamówienia zastrzegł że nasze samochody (ciężki sprzęt) mają tankować się w odległości do 10 km od naszej siedziby gdzie pracują. Stacja wykonawcy, który ma najlepszą ofertę znajduję się jakieś 15 km czyli nie za bardzo. Co mam zrobić, wykluczyć, a jak tak to z którego art. 22 (przyznam, że trochę mi to nie pasuje) czy odrzucić z art. 89 ust.1 pkt. 2 ?
wracając do referencji: KIO/UZP/11/07 z 02.01.2008
zrobiłam tak jak napisała Nora i Marko, doszłam do wniosku, że nie podzieliłam zamówienia żeby uniknąć przetargu (bo był :-)), a pewne materiały były mi szybko potrzebne więc poniżej 14 000 euro.
dzięki
mam nadzieję, że po pewnie nieudanym zoc będę mogła kogoś wybłagać przy wr żeby mi zrealizował dostawę :-) - chyba im się nie opłaca startować przy takiej małej kwocie.
wszystko jest dostawą, tylko dla płyt (A) daję jeszcze szansę producentom, a składy budowlane poradziły by sobie z A i B tylko nikt nie chce tej małej części za 8 tys.
Witam
Mam w jednym przetargu w części A - płyty drogowe za 60 000 i materiały budowlane typu cement, płytki itd w części B za 8 tys. Są to rzeczy, które będziemy wykorzystywać do różnych napraw itp. - w każdym razie wyszło, że jest to dostawa i można zakupić w jednym miejscu. Wszystko wskazuje na to, że dla części B (8 tys.) nie będę miała wykonawcy, czyli unieważnię oczywiście tylko tę część. I teraz pytanie: czy muszę robić jeszcze raz przetarg na te 8 tys. , a jak nie, to jak to ładnie i na podstawie czego opisać?
z góry dzięki
Witam
Zamawiajacy może tylko raz wezwać wykonawcę do uzupełnienia dokumentów, jak się nie mylę to wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 8.08.2006 V Ca 806/06
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Posty przez agaj
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc