A czy taka zmiana jest w ogóle dopuszczalna?
Równie dobrze wykonawca oferty kolejnej powołując się na siłę wyższą przedstawia osobę z doświadczeniem za 50 pkt i wygrywa.
Ja bym zastanowił się nad możliwością zastosowania art 94.3 tj. kolejny wykonawca z listy skoro ten nie chce podpisać umowy na warunkach przedstawionych w ofercie.

Art.  15.
1.  Przepisy ustawy zmienianej w art. 1 w zakresie, w jakim przewidują obowiązek komunikacji zamawiającego z wykonawcą wyłącznie za pomocą środków komunikacji elektronicznej stosuje się w odniesieniu do postępowań o udzielenie zamówienia publicznego prowadzonych przez:
1) centralnego zamawiającego od dnia 18 kwietnia 2017 r.;
2) innych zamawiających niż centralny zamawiający od dnia 18 października 2018 r.
2.  Przepis art. 10a ustawy zmienianej w art. 1 w zakresie jednolitego dokumentu zamówienia stosuje się od dnia 18 kwietnia 2018 r.

jo napisał/a:

wysłałem zapytanie na tego meila podanego w tej informacji zobaczymy czy odpowiedzą
czy waszym zdaniem po 18 kwietnia w małych przetargach oświadczenia idą po staremu w wersji papierowej?? bo na szkoleniach znów mieszają

A jaki można tu mieć wątpliwości? Przepis jest jednoznaczny:

Art.  15.
1.  Przepisy ustawy zmienianej w art. 1 w zakresie, w jakim przewidują obowiązek komunikacji zamawiającego z wykonawcą wyłącznie za pomocą środków komunikacji elektronicznej stosuje się w odniesieniu do postępowań o udzielenie zamówienia publicznego prowadzonych przez:
1) centralnego zamawiającego od dnia 18 kwietnia 2017 r.;
2) innych zamawiających niż centralny zamawiający od dnia 18 października 2018 r.
2.  Przepis art. 10a ustawy zmienianej w art. 1 w zakresie jednolitego dokumentu zamówienia stosuje się od dnia 18 kwietnia 2018 r.

Wyjaśnienie UZP to potwierdza.

marekw2 napisał/a:

Z czego się tak cieszycie, przecież to jest przyznanie się do porażki zanim cokolwiek zaczęło się robić

A cieszę z tego, ze w 2019 r. dostanę kompletny produkt który pozwoli mi przeprowadzić postępowanie. Do tej pory wszyscy odpowiedzialni za elektronizacje zapewniali że JAKOŚ to będzie. Co to znaczy? Bałagan i chaos w którym to zamawiający oberwie.
Problem z przetargami unijnymi zostaje ale ja akurat takich mam mało albo wcale, a w razie czego to jakoś to będzie.

Do końca 2019? Zaszaleli, ale to dobrze smile

Coś jest na rzeczy. Ja w zeszłym roku miałem przeprawę z wykonawcą który nie dostał od zamawiającego wezwania do wyjaśnienia RNC.
Z jednej strony sprawa wydawała się oczywista (adres prawidłowy, wydruk z poczty potwierdzał nadanie) ale żądanego potwierdzenia od wykonawcy brakowało a on sam twierdził że niczego nie dostał.
Jak doszło do konfrontacji z wykonawcą to okazało się że zamawiający nie dysponuje żadnym dowodem nadania pisma. Jedyne czym dysponował to wydruk z programu pocztowego który nie potwierdzał że poczta dotarła do wykonawcy.
Dla mnie podstawą jest zwrotna informacja systemu pocztowego która potwierdza przekazanie wiadomości na serwer obsługujący pocztę wykonawcy. Należy to ustawić wysyłając pocztę, przy czym nie chodzi tu o potwierdzenie dokonane przez wykonawcę czy automatyczne potwierdzenie otworzenia listu tylko o automatyczną informację z serwera wykonawcy - Message Send Success. Taki meldunek z serwera oznacza przekazanie dalej korespondencji. A co z nią dalej się dzieje to już nie moja sprawa tylko wykonawcy.
Potwierdzenia od wykonawcy w takim przypadku nie żądam bo mi do niczego nie jest potrzebne. A w świetle wyżej cytowanego wyroku oznacza brak skutecznego doręczenia korespondencji.

Zamawiający w chwili otwarcia ofert nie ma wystarczających środków na realizację najniższej cenowo oferty. Zakłada że środki te zostaną uzupełnione.
Sesja rady dopiero za m-ąc, wynik głosowania zawsze niepewny ale procedurę chyba można prowadzić.
Czy do chwili uzupełnienia środków można prowadzić procedurę przetargową - wezwania, ocena ofert itp bez dokonywania wyboru (wybór po uzupełnieniu środków)?
Czy można unieważnić postępowanie na podstawie 93.1.4 (brak środków) pomimo wcześniej prowadzonej procedury?

Marta napisał/a:

jedz podpisany podpisem elektronicznym i wysłany drogą mailową, tak to będzie od 18.04.2018 tak?

Zgodnie z interpretacją UZP tak. Natomiast ostatnio zapoznałem się z taką interpretacją

"konsekwencjach złożenia JEDZ w postępowaniach wszczętych po 18 kwietnia 2018 r.:
- w formie elektronicznej jednakże nie za pomocą środków komunikacji elektronicznej np. na nośniku danych załączonym do oferty,
- w formie pisemnej,
- w przypadku przekazania JEDZ w pliku niezaszyfrowanym umożliwiającym zapoznanie się z jego treścią,
Zdaniem uczestników:
    Przekazanie JEDZ na nośniku danych załączonych do oferty nie spełnia za dość przekazaniu JEDZ za pomocą środków komunikacji elektronicznej (art. 10a ust. 1 Pzp) - jednak będzie zachowana elektroniczna postać dokumentu, a tylko uchybienie formie jest zastrzeżone sankcją nieważności (art. 10a ust. 5 Pzp)
    Przekazanie JEDZ w formie pisemnej jest niedopuszczalne i zastrzeżone rygorem nieważności.
    Przekazanie JEDZ w niezaszyfrowanym pliku umożliwiającym zapoznanie się z jego treścią powinno być taktowane analogicznie, jak w obecnym stanie prawnym przekazanie oferty pisemnej niewłaściwie zabezpieczonej."
https://szukio.pl/blog/marcin-kalmus/nowe-wiesci-w-sprawie-postepowania-na-zaprojektowanie-budowe-i-wdrozenie-platformy-e-zamowienia-wraz-z-usluga-hostingu-2018-02-27

109

(2 odpowiedzi, napisanych Komisje przetargowe)

A ja bym zostawił wszystkich członków komisji (podaje się skład powołanej komisji) a przy nazwisku osoby nie biorącej udziału w postępowaniu zrobiłbym adnotację że nie uczestniczyła w postępowaniu. Można dodać że przebywała na zwolnieniu lekarskim.

Odpowiadają za przygotowanie OPZ, ustalenie wartości szacunkowej, opisanie warunków udziału, na etapie postępowania za odpowiedzi na pytania po otwarciu za ocenę ofert. Wszystko to wykonuje przedstawiciel brokera jako biegły. Za całą resztę odpowiada Komisja.
Można wszystko oddać brokerowi i wielu tak robi bo to najwygodniejsze. Przy delegowaniu tych w/w czynności znajduję masę błędów które muszę poprawiać.
kosztowało mnie to tyle nerwów i pracy że szkoda gadać!!! smile czyli sama wiesza jak to wygląda.

Nie daje brokerowi postępowania. Wiem że to wygodne kiedy oni wszystko przejmują, nawet bardzo. Liczba błędów w prowadzonym przez brokera postępowaniu jest porażająca. A za błędy odpowiada zamawiający. Zwykle w teorii są świetnie przygotowani. Schody zaczynają się kiedy w postępowaniu zaczynają chodzić na skróty.

Janek pisze też dalej: "Okoliczność (nierealizowania budowy) mogła być do wyobrażenia dla zamawiającego, przed wszczęciem postepowania na nadzór."
Czyli zamawiający przewidział taką sytuację. Ba, stosowne zapisy są w umowie. Więc przesłanka nieprzewidywalności odpada.
Kwestia ogłoszenia przetargu na RB nie ma najmniejszego znaczenia z punktu widzenia Pzp. Jest to oddzielne postępowanie. Tak to można byłoby ogłaszać co się chce bo później wszystko można unieważnić sprytnie wiążąc to z innymi potrzebami zamawiającego.
Co do interesu publicznego też mam wątpliwości. Że narusza to interes zamawiającego to pewne. Ale czy narusza interes publiczny? Tu należało by sie odwołać do definicji interesu publicznego i w niej szukać odpowiedzi na pytanie czy faktycznie został on naruszony w tym przypadku czy nie.

Jedno jest pewne, takie unieważnienie jest ryzykowne bo wg mnie brak przesłanki nieprzewidywalności, a i naruszenie interesu publicznego jest wątpliwe . Pewnie że może nikt się nie przyczepi i się uda ale wg mnie brak przesłanek do zastosowania pkt 6.
I na koniec zacytuję art 17 ust 3 ustawy o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych:
"Naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jest unieważnienie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego z naruszeniem przepisów o zamówieniach publicznych, określających przesłanki upoważniające do unieważnienia tego postępowania."

A jakaż to istotna zmiana okoliczności wystąpiła której nie można było przewidzieć? Janek napisał że taką sytuację zamawiający mógł przewidzieć.
Przepis wymienia łącznie 3 przesłanki:
zmiana musi być istotna,
brak interesu publicznego,
zmiana musi być nieprzewidywalna.
Brakuje przynajmniej 2 z nich.

4.3.ea mówi wyłącznie o zastępstwie procesowym i doradztwie w zakresie przygotowania postępowania związanego z zastępstwem procesowym. Dalsze przepisy to już inna bajka. Przepis nie mówi że są to usługi M.IN. tylko wymienia je konkretnie.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to odpowiednie zapisy w umowie. Ale procedury przetargowej nie powinno to przerywać.
Może informacja dla wykonawców o braku możliwości wykonania umowy z uzasadnieniem i wskazaniem przepisów umowy. Może wtedy nikt nie złozy oferty.

Ale jedno postępowanie podzielone na części jest nadal jednym postępowaniem. Wg mnie nie można wyznaczyć odrębnych terminów otwarcia ofert chociażby z powodu (a może tylko z tego powodu) braku możliwości otwarcia ofert w różnym czasie. W takim przypadku mamy dwa postępowania.

ciekawe czy zdązyli oddać wadium smile

Razem. Nie ma znaczenia przeznaczenie sprzętu tylko to ile i za ile go kupisz. Możliwy do zastosowania art 6a.

119

(12 odpowiedzi, napisanych SWZ)

Marta napisał/a:

a co zrobic jesli na pytania ma odpwiedziec projektant ktory moze nam odpowiedziec dopiero na 1 dzien przed tso? moge juz przedluzyc tso bez podawania odpowiedzi? jesli tak to o ile przedluzyc tso?

Możesz, zwykle robię takie techniczne przedłużenia niezbędne do opracowania odpowiedzi. Przedłużyć o czas niezbędny na udzielenie odpowiedzi (2 dni przed TSO), ewentualnie uwzględnić czas na zmianę ofert jeżeli jest to niezbędne. Ale to można zrobić przy udzielaniu odpowiedzi.


Marekw2 napisał/a:

Jakie kłopoty przewidujesz w przypadku unieważnienia postępowania, choć ja zastosował bym tu 93.1.7 PZP ?

Zawsze każde odstąpienie od ustawy Pzp analizuj pod kątem ustawy o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych - art 17.
Zdaje się że przyjęte jest że art 93.1.7 stosuje sie w przypadku możliwości wystąpienia jednej z przesłanek unieważnienia umowy wynikającej z art 146.
Naruszenie interesu publicznego na który można się powołać w art 93.1.6 tez tutaj raczej nie występuje.

Unieważnienie postępowania to czynność nadzwyczajna i każda kontrola będzie szczegółowo badała uzasadnienie unieważnienia inne niż te oczywiste wynikające chociażby z pkt 4 czy 1.

Wg mnie jedynym rozwiązaniem jest zmiana OPZ. Przed TSO można to robić bez ograniczeń pamiętając o odpowiednim wydłużeniu terminu.

UZP chyba dosyć dokładnie wyjaśnił na swojej stronie jak to ma wyglądać z JEDZ-em w kwietniu 2018.
Wykonawca - oferta papierowa + zaszyfrowany JEDZ w pdf na wskazany meil, klucz do JEDZ-a w postaci hasła w papierowej ofercie.
Zamawiający - otwiera oferty i odszyfrowuje JEDZ-a tym co jest w ofercie.

Problem z kwietniem polega na tym że bedą 2 typy dokumentów - papierowa oferta i elektroniczny JEDZ. Dlatego potrzebne jest szyfrowanie JEDZ-a.
W październiku będzie mała rewolucja ale tu bym spokojnie poczekał na dalsze instrukcje UZP. To zbyt poważny temat żeby zostawić go do rozwiązania samym zamawiającym.

Co do regulaminu to zależy co kto w nim ma. Jeżeli jest szczegółowo opisana procedura otwarcia to pewnie trzeba go będzie dostosować.

Fart daj namiary na ten regulamin UZP

Oczywiście, tu nie ma sytuacji kodeksowej i zawsze można się zastanawiać jak ten cały pasztet zinterpretować.

"Zamawiający podjął uchwałę, aby na realizacje inwestycji dołozyć środki i zabezpieczył w budżecie 450.000."
Zapisy w uchwale budżetowej to konkretne decyzje i skoro się pojawiły to od tej chwili zamawiający posiadał środki które mógł przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia a w takim przypadku brakuje podstaw do zastosowania 93.1.4. Ustawa nie przewiduje zmniejszenia kwoty przeznaczonej na zamówienie. No ale można dyskutować. Może KIO będzie miało inne zdanie chociaż uważam że wszelkie zmiany działają tylko w jedna stronę.

Wg mnie zamawiający nie może zmienić tej kwoty - 450.000,00 podobnie jak nie może zmniejszyć kwoty podanej na otwarciu ofert. W art 86.3 i 93.1.4 (wartość odczytana na otwarciu ofert i wartość stanowiąca podstawę unieważnienia postępowania) wskazano kwoty jakie zamawiający może przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. Skoro wykonawca wie jaka jest to kwota i są dokumenty potwierdzająca jaka jest to kwota tj. 450.000,00 tzn że zamawiający może przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia 450 tys a nie 400 tys. Ustawa Pzp nie przewiduje możliwości obniżenia kwoty jaką zamawiający może przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia oprócz tych przypadków które tu pewnie nie mają zastosowania.

W przetargu podprogowym nie ma możliwości na złożenie odwołania w przypadku unieważnienia postępowania na podstawie art 93.1.4 czyli z powodu wysokiej ceny oferty. W unijnych wykonawca może sie odwołać.
Ale wg mnie zamawiający naruszy w ten sposób przepisy bo ma środki jakie może przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia - zmiany w budżecie to potwierdzają. Czyli pozostaje kwestia przyszłej kontroli, informacji o czynności..... od wykonawcy no i przeanalizowanie art 17 ustawy o naruszeniu DFP.

Ale o to chodzi. Wykonawca z wezwania musi się dowiedzieć czego brakuje zamawiającemu. To jest kwestia jasnego sformułowania pisma zawierającego wezwanie do uzupełnienia dokumentów. Skoro nie przekazuje brakujących informacji nie potwierdza tym samym spełniania warunku udziału w postępowaniu co oznacza wykluczenie wykonawcy.

Skoro wykaz i inne dokumenty nie potwierdzają spełniania warunku to trzeba zastosować 26.3.

jo napisał/a:

w tabelce - np wykazie zazwyczaj oprócz standardowych informacji wynikających z rozporządzenia robię kolumnę z interesującymi mnie parametrami

Raczej nie zastosowałbym takiego wykazu. Nie można rozszerzać zakresu wykazu ponad to co wynika z rozporządzenia.