Opcje wyszukiwania (Strona 6 z 36)

Jeżeli jest konsorcjum i umowa jest z liderem to nie, tylko lider składa polisę

to tak jak z malowaniem ścian rb to rb
dobrze że malowanie samochodu nie jest rb bo by się narobiło

ad 1 nie ma potrzeby wzywania, co więcej nie masz podstaw prawnych
radca z mocy prawa ma "pełnomocnictwo" do potwierdzania za zgodność z oryginałem, to tak samo, jakby kopię dokumentu potwierdził notariusz.
Ważne, żeby na dokumencie był podpis, pieczątka radcy oraz data.

Darek dzięki za czujność
76a dotyczy kpa, a nie kpc i tu nie ma nic do rzeczy więc wykreślamy (w kpc mamy 129 i też nie bardzo tu pasuje)

o radcach jest ok, zgodnie z tym zapisem poświadczenie przez radcę to prawie tak jak przez notariusza

CEiIDG każdy sobie to sam drukuje z internetu. Jeżeli data wydruku jest nie starsza niż 6 m-cy wstecz to jest o.k. - datę znajdziesz w stopce strony. Jeżeli mieści się to nie wzywasz bo nie masz podstaw. Jeżeli data wydruku jest starsza to oczywiście wzywasz do uzupełnienia, tylko będzie miał problem z wydrukiem - na dzień składania ofert, nie wiem czy zmiana daty w kompie coś pomoże.

musisz żądać i to od wszystkich, z tego obowiązku wyłączona jest tylko obronność i sektorowcy tak mówi rozporządzenie oczywiście tylko powyżej progu

http://www.noweprzetargi.pl/forum/viewtopic.php?id=4917
- obszerne wyjaśnienie Karola #5

poniedziałek, niedziela jest dniem ustawowo wolnym i następuje przesunięcie

Marta, jeżeli on wykonuje projekt, to jest co najmniej podwykonawcą. Nie może tu być mowy o udostępnieniu wiedzy i doświadczenia, bo ten projekt wykona osobiście projektant i to własnymi rękoma.
Czyli musi tu zachodzić co najmniej podwykonawstwo zamiast udostępnienia.
Mógłby udostępnić wiedzę i doświadczenie, gdyby np. nadzorował wykonanie projektu, a z tego co piszesz, to on ma go zrobić.

Odpowiedź krótka będzie tak, możesz, ale są drobne niuanse.

Wszystko zależy od tego co chcecie wybudować. Do terminów zapłaty generalnie stosuje się ustawę z 12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz. U. nr 139, poz. 1323 z późn. zm.). Generalnie, nie znaczy, że nie ma od niej wyjątków.

Pierwszy to inwestycje realizowane ze środków UE (art. 4 powyższej ustawy) ? tu można stosować dłuższe terminy niż 30 dni bez żadnych konsekwencji dla budżetu.

Drugi to sytuacja, w której budujecie coś, co nie będzie miało charakteru związanego z działalnością gospodarczą gminy. Jeżeli budujecie np. szkołę, bibliotekę, to nie będzie tu mowy o działalności gospodarczej (inwestycja nie będzie podlegała wymienionej ustawie) i też możesz zastosować dłuższe terminy bez konsekwencji dla budżetu (kłania się  uchwała SN z dnia 13.01.2006 r., III CZP 124/05, OSNC 2006/12/201).

Trzecia sytuacja z konsekwencjami dla budżetu ? kiedy budujecie np. sieć wodociągową, halę sportową, - tu zastosowanie będzie miała powyższa ustawa i wówczas bez konsekwencji dla budżetu można stosować termin tylko 30 dniowy. W przypadku dłuższego terminu, zgodnie z uchwalą SN  z 13 stycznia 2006 r. (sygn. jw.): gdy zamawiający w prowadzonym postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego wprowadzi do specyfikacji istotnych warunków zamówienia zapisy odwlekające zapłatę za wykonane zamówienie o więcej niż 30 dni zobowiązany będzie zapłacić wykonawcy należne odsetki
W takim przypadku, jeżeli termin zapłaty będzie dłuższy niż 30 dni, wówczas musisz stosownie do ustawy o finansach publicznych (żeby potem nie narazić się na dyscyplinę, kiedy po zrealizowaniu inwestycji W przyjdzie po odsetki) wprowadzić umowy zapisy zobowiązujących zamawiającego do zapłaty odsetek ustawowych.

Jednak zanim zastosujecie termin dłuższy niż 30 dni to warto poczytać: (UZP/ZO/O-833/07): Zamawiający, który podlega obowiązkowi stosowania ustawy o finansach publicznych nie może narażać na ryzyko zapłaty odsetek. - tyle w tej kwestii mówi UZP

Zatem decyzja należy do Ciebie.

Co do przyszłości to słuszna uwaga, teraz to i tak nie masz wyjścia, powołaj się na pkt. d plus notatka jak radzi cbud i do archiwum

Pewien młody człowiek kończył właśnie swoją naukę i wkrótce miał stać się nauczycielem. Jak wszyscy dobrzy uczniowie chciał rzucić wyzwanie swojemu nauczycielowi oraz rozwinąć własny sposób myślenia. Schwytał więc ptaka i z tym ptakiem w ręku poszedł do swojego mistrza. - Nauczycielu, czy ten ptak jest żywy czy martwy? Jego plan był następujący: jeśli nauczyciel powie, że jest martwy, otworzy rękę, a tedy ptak odleci. Jeśli natomiast odpowie, że żywy, zgniecie ptaka w palcach. Tak czy inaczej, bez względu na odpowiedź na nauczyciel będzie w błędzie. - Czy ten ptak jest żywy, czy martwy? - nalegał młody człowiek. - Mój drogi uczniu, to zależy tylko od ciebie - brzmiała odpowiedź.

Paulo Coelho