Dziękuję za Wasze uwagi, oczywiście jestem świadom, po czyjej stronie leży wina
Wykonawcę wymieniłem jako ostatniego na mojej ?liście winowajców? do niego można mieć najmniejsze pretensje, chociaż miał projekt budowlany i jako doświadczony wykonawca powinien zwrócić uwagę na brak niezbędnego elementu. Wykonawcę zostawiłbym jednak w spokoju.
Problem oczywiście załatwimy, dokupując dodatkowy element, jednak w wyniku tego niedopatrzenia, mamy przedmiot zamówienia, który nie do końca spełnia swoja rolę, oraz zostaniemy pozbawieni refundacji na dodatkowy element przez instytucje finansującą. I tutaj rodzi się pytanie, czy za tego typu błędy nie powinien ponosić odpowiedzialności inspektor nadzoru działający w naszym imieniu?
I jeszcze jedno pytanie, czy muszę organizować postępowanie przetargowe na to ?dodatkowe zamówienie?, czy mogę zlecić to zadanie jako podprogowe. Jednym słowem sumować wartość czy nie? Wolałbym zlecić to poza przetargiem poprzedniemu wykonawcy głównie ze względów gwarancyjnych.