pełnomocnictwo

a co, ostatni dzień przed urlopem?

Moja propozycja:

"Z głębokim żalem, żalem tak głębokim, jak tylko może wypełniać serce zamawiającego po niewykorzystanej szansie kompleksowego zbadania oferty, a także dokonania pieczołowitej oceny tejże oferty, a tym samym w wyniku straconej okazji zwiększenia konkurencyjności w niniejszym procesie,

zawiadamiamy,

że oferta firmy X została odrzucona.

Żal ten przeplata się z niewypowiedzianym smutkiem, któremu towarzyszy silne uczucie zdumienia, albowiem firma x w dniu ... została wezwana do uzupełnienia braku formalnego oferty w postaci oryginału pełnomocnictwa w zakreślonym terminie, który niespodzianie uplynął bezskutecznie. W takim stanie sprawy zamawiający - zobowiązany mocą przepisu art. 104 zd. 1 k.c. - stwierdza nieważność złożonej oferty firmy X. Zachowując natomiast nienaganną konsekwencję i niezakłóconą dyscyplinę, zamawiający zmuszony został - w wyniku zaniechania firmy X - do odrzucenia na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 8 pzp oferty firmy X."