Temat: "oszczędności" z przetargu
Mam pytanie odnośnie pieniędzy, które zostają "zaoszczędzone" w wyniku przeprowadzenia i rozstrzygnięcia przetargu.
W przypadku robót budowlanych:
mamy przyznaną w planie finansowym pulę pieniędzy na roboty budowlane na konkretnym obiekcie. Szacujemy jakie roboty możemy za te pieniądze wykonać (niestety nie wszystkie, które są do zrobienia) i ogłaszamy PN.
Po rozstrzygnięciu okazuje się, że zostają nam pieniądze: kwota do 14 000 euro.
Chcemy je wykorzystać. Jakie postępowanie powinniśmy tu zastosować? zgodnie z pzp czy wewnętrznym regulaminem poniżej 14 000 euro?
W przypadku dostaw:
Również dostajemy w planie finansowym pieniądze (powyżej 14 000 euro) na wyposażenie kuchni w sprzęt. Szacujemy co możemy za to kupić. Po rozstrzygnięciu PN zostają nam pieniądze (poniżej 14 000 euro). Chcemy dokupić jeszcze sprzęt. Stosuję tryb postępowania publicznego zgodny z ustawą czy ma zastosowanie art. 4 ust. 8?
I jeszcze jedna spraw. Gdyby w ramach powyższej dostawy, na sprzęt składały się urządzenia gastronomiczne, naczynia i meble, to czy szacuję wszystko łącznie czy z podziałem na asortyment? naczynia i sprzęt kuchenny traktuję razem czy osobno? Jeśli szacuję osobno, to wybieram tryb odpowiedni dla danego asortymentu?tzn tryb ustawowy lub tryb zgodny z regulaminem zewnętrznym?
Ja mam swój pogląd, a szef swój i chciałbym się dowiedzieć kto ma rację we wszystkich tych sprawach...
Jak Wy postępujecie w takich sytuacjach?