Temat: Wynagrodzenie kosztorysowe, czy ryczałtowe?
Który typ wynagrodzenia stosować przy robotach budowlanych? Bardzo proszę o Wasze uwagi, spostrzeżenia i doświadczenia w tym temacie!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Zakres stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych → Wynagrodzenie kosztorysowe, czy ryczałtowe?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Który typ wynagrodzenia stosować przy robotach budowlanych? Bardzo proszę o Wasze uwagi, spostrzeżenia i doświadczenia w tym temacie!
Najbezpieczniejsze jest wynagrodzenie ryczałtowe. A na jakiego rodzaju roboty? Co planujesz robić?
Mam na myśli przede wszystkim remonty budynków albo rozbudowę już istniejących obiektów.
W tym przypadku, ja zawsze stosowałem ryczałt. Wykonawca bierze na siebie wszelkie "niuanse", które powstaną przy realizacji robót i ma to wliczone w cenę oferty. Jeżeli wyjdzie coś "w praniu", to nie może żądać od Ciebie dodatkowego wynagrodzenia za to. Podaj maila, to Ci coś podrzucę ciekawego ipomocnego.
aszch@op.pl
Przy okazji - fajny słonik )
przy pobotach remontowych stosowanie wynagrodzenia ryczałtowego jest bardzo ryzykowne, zwłaszcza gdy mamy wiekową substancję np. mieszkaniową , wychodzą różne kwiatuszki wykonawca domaga się wynagrodzenia dodatkowego za roboty wcześniej nie możliwe do przewidzenia i dochodzi do kłótni. Chociaż umowa z ceną ryczałtową jest najłatwiejsza, bardzo przejżysta, najczęściej stosowana.
Jacek jak masz dobry pomysł na rozwiązanie (umowne) przy cenie ryczałtowej gdy np. okazuje się, że daliśmy wykonawcy dokumentację z błędem powodującym znaczne zwiększenie zakresu - proszę podziel się swoim doświadczeniem
Poszło.
A za słonika dziekuję Prawda, że jest zaje...fajny?
Danaug, szczerze mówiąc, nie miałem nigdy takiej sytuacji jak Twoja, ale postaram się jakoś Ci pomóc. Poszperam w moich "archiwalnych" materiałach i może coś znajdę. A na czym polega ta róznica pomiędzy dokumentacją, a stanem faktycznym?
Ostatnio przy ryczałcie zdażyło się nam nie ująć czegoś i w tej chwili mamy problem. I raczej trudno jest walczyć z firmą budowlaną, która zatrudnia samych prawników, a nie ma ani jednego pracownika fizycznego!!!
Pomyłka, nie przy ryczałcie, tylko przy kosztorysie. Nie ujęliśmy części prac w kosztorysie.
u mnie niestety zdażają się rózne kwiatuszki, a to projektant nie przewidział opaski wokół budynku, to znowu nie uwzględnił rozprowadzenia sieci telefonicznej czy też komputerowej, albo my w trakcie realizacji chcemy zmienic zakres rezygnując z kotłowni na rzecz poboru ciepła przesyłowego. Często zastanawiam się czy nie wprowadzić wynagrodzenia kosztorysowego ale obawiam się jeszcze większych kłopotów, poza tym nie mam doświadczenia w rozliczaniu obmiarami - co sądzicie o rozliczeniach kosztorysowych?
Kosztorys jest bardzo ryzykowny. No, chyba, że jest to robótka prosta, "standardowa". Ja kosztorys stosowałem tylko przy wymianie okien. Czysta sprawa. Tutaj raczej nie może nic wyniknąć nie przewidzianego.
Wykonawcy najczęściej nie korzystają z załączonych kosztorysów, tylko drukują swoje, a że programy mają różne, to i różnie to wychodzi, np. cena jednotkowa 48,10, sztuk- 10, a wartość pozycji - 481,30!!! Zgroza. Trzeba przeliczać wszystkie pozycje i jest mnóstwo problemów z poprawianiem oczywitych pomyłek, bo zazwyczaj cały kosztorys jest jedną wielką pomyłką. A, niestety, większość problemów przy zamówieniu z robót budowlanych, bierze się z błędów dokumentacji technicznej i projektów. Błąd niezależny od nas, ale problem niestety nasz.
rozliczenie kosztorysowe sprawdza się w prostych robotach budowlanych tzw. liniowych. Ryczałt natomiast niesie szereg innych zagrożeń, np. te sławetne roboty dodatkowe, choć ostatnio coraz trudniej wykonawcom wyegzekwować dodatkowe gratyfikacje za źle skalkulowane roboty.
Danaug, przyjęcie dzieła (dokumentacji projektowej) jest w gestii zamawiającego, więc nie bardzo rozumię dlaczego przyjmujecie wadliwe sporządzone dzieło (brak sieci telefonicznej, opaski wokół budynku itp). Nie musi za to odpowiadać wykonawca. Czy kupując pełnowartościowy produkt np. samochód odbierzesz go bez kół i kierownicy?
nora
tak każdy uważa, nie odkryłaś Ameryki, jednak przy dokumentacji liczącej kila tomów i naglących terminach wykonania inwestycji zamawiający może przeoczyć znacznie poważniejsze braki dokumentacji i zapewniam Cię że zdaża się to większości zamawiających wystarczy spojrzeć na stronach internetowych jak to niektórzy próbują sobie radzić robiąc zapisy w projektach umowy (z ryczałtowym rozliczeniem) o przewidywanych robotach dodatkowych.
Przyjmowanie dokumentacji "na sztukę" (bo jest tego kilka tomów i czas nagli) nie jest żadnym tłumaczeniem dla zamawiającego. Trzeba było to zrobić tak, aby był jeszcze czas na ewentualne poprawki dokumentacji. Czarno widzę tłumaczenie się przed "badaczami Pisma Świętego"...
tak każdy uważa, nie odkryłaś Ameryki,
nawet nie próbuję, dawno odkryta ..;)
nora
Przyjmowanie dokumentacji "na sztukę" (bo jest tego kilka tomów i czas nagli) nie jest żadnym tłumaczeniem dla zamawiającego. Trzeba było to zrobić tak, aby był jeszcze czas na ewentualne poprawki dokumentacji. Czarno widzę tłumaczenie się przed "badaczami Pisma Świętego"...
Po pierwsze musisz być dobrym fachowcem w dziedzinie. Pełna kontrola dokumentacji polega właściwie na jej całkowitej analizie od początku do końca, porównaniu z opisami oraz z rysunkami, przeliczeniu i porównaniu z kosztorysem inwestorskim. Coś na co projektant ma np. rok Ty musisz zrobić dziesięć razy szybciej. I nie chodzi tu o całkowity brak np. opaski, może być niedomierzony beton, mur i.t.p
Czyli, nie sprawdzacie wogóle wykonanej dla Was dokumentacji, tak? Nikt nie każe Ci znać się na wszystkim. Od czego są specjaliści np. z wydziału infrastruktury? Za co biorą pieniądze? Czy to Ty się podpisujesz pod dokumntacją projektową, że jest zgodna? Jeżeli nie macie "fachowców w tej dziedzinie" to w jaki sposób odebraliście dokumentację?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Zakres stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych → Wynagrodzenie kosztorysowe, czy ryczałtowe?
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc