Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu Wydział IX Gospodarczy z 26 lipca 2006r.
sygn.akt IX Ga 121/06.
Cytat:
Zarzut skarżącego mimo wskazania błędnej podstawy prawnej podlegał rozpoznaniu, lecz okazał się nietrafny. §4 ust. 1 rozporządzenia w sprawie rodzaju dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy w sposób jednoznaczny precyzuje formę dokumentów, które obowiązany był złożyć wykonawca. Przepis ten stanowi, że dokumenty winny były być złożone w oryginale lub kopii poświadczonej przez wykonawcę za zgodność z oryginałem, co oznacza, iż możliwe jest złożenie odpisu dokumentu (odpis = kopia poświadczona za zgodność z oryginałem). Nie jest więc dokumentem kserokopia stanowiąca odwzorowanie oryginału dokumentu nie zaopatrzona w oświadczenie wykonawcy o jej zgodności z oryginałem. Warunkiem bowiem uznania kserokopii za dokument jest umieszczenie na niej oświadczenia o zgodności z oryginałem i złożenie podpisu osoby uwierzytelniającej dokument, do czego w niniejszej sprawie zobowiązany był wykonawca. Samo złożenie oświadczenia o zgodności z oryginałem jedynie na pierwszej stronie dokumentu jest niewystarczające bowiem przymiot kopii dokumentu poświadczonego za zgodność posiada wówczas jedynie pierwsza strona dokumentu, a nie cały dokument. Wykonawca winien poświadczyć za zgodność z oryginałem całość dokumentu, a nie tylko jego część. Z treści zaś oświadczenia wykonawcy o poświadczeniu za zgodność nie wynika, aby wykonawca poświadczał za zgodność coś więcej niż pierwszą stronę dokumentu.
Nieuprawnione było odwoływanie się przez skarżącego do intencji wykonawcy, ponieważ o ile nawet intencje te były skarżącemu znane, to sama chęć poświadczenia dokumentu za zgodność z oryginałem nie jest wystarczająca do uznania, że przesłanki z §4 ust. 1 rozporządzenia w sprawie rodzaju dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy ,zostały spełnione. Należyta waga jaką należy przywiązywać do formy dokumentów przedkładanych w ramach ofert składanych przez wykonawców wynika z ciężaru odpowiedzialności karnej, jaka spoczywa na osobach składających te dokumenty. Ten bowiem kto poświadcza zgodność dokumentu z oryginałem przyjmuje na siebie odpowiedzialność za prawdziwość dokumentu co do jego treści. Jak słusznie zauważył skarżący rozporządzenie posługuje się pojęciem poświadczenia za zgodność całości dokumentu, a więc nie kartki, czy strony. Wykonawca stosując się do §4 ust. 1 rozporządzenia winien był więc poświadczyć całość dokumentów, a nie ich pierwszą kartkę