1

Temat: dziwne referncje...

Nie wiem jak mam potraktować referencje, które wyglądają jak kserokopia. ale i oryginał;)

Wygląda to tak, jakby ktoś miał ksero referencji (ksero pieczątek i podpisu) a ręcznie, długopisem wpisano datę ich wystawienia na tym ksero.

Drugie, oprócz własnoręcznie wpisanej przez kogoś daty maja uzupełnione w wykropkowanym miejscu niebieskim długopisem nazwę szkolenia. A reszta wygląda jak ksero, czyli pieczątki i podpis.

Jak to potraktować?
Referencje te budzą moje ogromne wątpliwości...
1. Wezwać do uzupełnienia prawidłowego dokumentu?
2. Wezwać do przedłożenia oryginału referencji
3. zadzwonić do firm, które je wystawiały?

2

Odp: dziwne referncje...

Bramka nr 2 a jeśli powiedzą że to oryginał to 3, tylko oficjalnie - pismem.

3

Odp: dziwne referncje...

No i zero odzewu...
Nie dostarczono oryginału referencji.

Co mam z tym fantem zrobić?

4

Odp: dziwne referncje...

Może jednak ktoś by coś doradził?

Musze wezwać do uzupełnienia?
Dodam, że Wykonawca miał jeszcze wyjaśnić kwestie kwalifikacji osób, gdyż z przedstawionych przez niego informacji nie wynika czy wskazane osoby spełniają nasze warunki.
Tez tego nie wyjaśnił.

Co zrobić? czas mnie bardzo goni...

5

Odp: dziwne referncje...

Wezwij do uzupełnienia wykazu szkoleń i wykazu osób.