1

Temat: art. 24 ust. 2 pkt 1. PROBLEM?!

W postępowaniu na wykonanie osuszania ścian w obiekcie zabytkowym wybraliśmy wykonawcę z którym zawarliśmy umowę (była tylko jedna oferta). Wykonawca ten w 2005 r. był współautorem projektu budowlanego dla tego zadania ale mając na wzgledzie zmiany w art. 24 ust. 2 pkt 1 nie wykluczyliśmy go z postępowania uznając że jego udział nie utrudnia uczciwej konkurencji. Nadmieniam, że w 2007 r. przez innego projektanta dodatkowo na potrzeby postępowania zostały wykonane nowe przedmiary, kosztorys i Specyfikacje Techniczne.
Ale mamy teraz PROBLEM. Specjalista z zakresu zamówień publicznych, który działa w imieniu Ministerstwa neguje nasze postępowanie i chce zablokować otrzymanie pieniędzy sugerując, że powinniśmy wykonawcę wykluczyć a wykonawca później udowadniać w procedurze protestacyjnej że nie mamy racji. Rozmawiłem z nim dzisiaj posiłkując się wyrokiem UZP/ZO/0-1009/07, który prawie odzwierciedla naszą sytuację tylko inny typ robót. Ale tam zamawiający przegrał. Więc pytam po co to całe zamieszanie. Nie wykluczyliśmy, nie musieliśmy rozstrzygać protestów, był jeden wykonawca, mało czasu na realizację no i podpisaliśmy umowę. Wyrok UZP/ZO/0-1009/07 mówi że mieliśmy rację a specjalista mówi aby się postarać i wyjaśnić dlaczego nie wykluczyliśmy, a on jednoosobowo podejmie decyzję czy środki dostaniemy czy nie.
Czy macie jakieś argumenty którymi mógłbym się posłużyć - opinie, wyroki arbitrów, wasze doświadczenia.
Za pomoc z góry dziękuję

2

Odp: art. 24 ust. 2 pkt 1. PROBLEM?!

Polacy niestety mają to do siebie że lubią sobie nawzajem szkodzić, oczywiście że nie było powodu do wykluczania tego wykonawcy. Możecie zwrócić się na piśmie do UZP z prośbą o interpretację tego konkretnego przypadku (Tak robią np. kontrolujący nas z Wojewódzkiego Urzędu Pracy - Śr. "Unijne" na dokształcanie) nie zgadzają się z naszym stanowiskiem więc piszą do UZP.
To co proponuje ten "specjalista" jest niedorzeczne

3

Odp: art. 24 ust. 2 pkt 1. PROBLEM?!

danaug napisał/a:

To co proponuje ten "specjalista" jest niedorzeczne

Może i tak, ale mamy termin do 20.10 br. i do tego czasu nie dostanę na pewno opinii UZP (kiedyż dostaliśmy opinię po pół roku i dawno było po sprawie)