Temat: RNC - podstawa odrzucenia
Wykonawca składa lipne wyjaśnienia - odrzucamy na podstawie art. 89.1.4 w zw. z art. 90.3
A co w sytuacji, gdy wykonawca nie odpowiedział na wezwanie zamawiającego:
a) art. 89.1.4 w zw. z art. 90.3?
b) art. 90.3?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Oferty, badanie i ocena ofert → RNC - podstawa odrzucenia
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Wykonawca składa lipne wyjaśnienia - odrzucamy na podstawie art. 89.1.4 w zw. z art. 90.3
A co w sytuacji, gdy wykonawca nie odpowiedział na wezwanie zamawiającego:
a) art. 89.1.4 w zw. z art. 90.3?
b) art. 90.3?
Skłaniam się ku b.
Bramka a)
a
Panowie dlaczego a) skoro w 89.1.4 jest mowa o rażąco niskiej cenie w ofercie, a zamawiający nie ma pewności czy tak jest rzeczywiście skoro wykonawca nie złożył wyjaśnień?
W skrócie: art. 90.3 nie stanowi samodzielnej przesłanki odrzucenia.
A właśnie dlaczego nie skoro wprost jest mowa "zamawiający odrzuca ofertę..."?
Przesłanki odrzucenia wymienione są w 89, dlatego też wybieram i stosuję a.
A właśnie dlaczego nie skoro wprost jest mowa "zamawiający odrzuca ofertę..."?
Jeżeli przyjmiemy, że przesłanka odrzucenia oferty określona w art. 90.3 ma charakter autonomiczny od art. 89.1.4* to odpowiedz mi proszę, kiedy mogę skorzystać tylko z tej drugiej?
*) mam świadomość, że w doktrynie i orzecznictwie takie tezy funkcjonują
Panowie dlaczego a) skoro w 89.1.4 jest mowa o rażąco niskiej cenie w ofercie, a zamawiający nie ma pewności czy tak jest rzeczywiście skoro wykonawca nie złożył wyjaśnień?
Bo art. 90.2 Pzp mówi:
Obowiązek wykazania, że oferta nie zawiera rażąco niskiej ceny, spoczywa na wykonawcy.
A skoro nie wykazał, że cena nie jest rażąco niska to wniosek jest jeden - cena jest rażąco niska
Przekonaliście mnie, a J. Pieróg potwierdził ????
Przetarg z możliwością składania ofert częściowych.
W pierwszej części wykonawca A zostaje wezwany do wyjaśnień (przekroczony próg 30% wyłącznie
z uwagi na fakt, że jedna z cen jest sporo zawyżona). Wykonawca A składa bardzo słabe, ogólne wyjaśnienia... .
W drugiej części, gdzie mamy ten sam przedmiot zamówienia (liczba uczestników i godzin szkolenia - tylko inny temat) oferta tego samego wykonawcy A (który został wezwany w cz. 1 do wyjaśnień) zostaje uznana za najkorzystniejszą. Nie uruchomiono procedury rnc, bo ceny ofert inaczej się ukształtowały (ten z zawyżoną ceną w ogóle nie złożył oferty).
Z obiektywnego punktu widzenia cena wykonawcy A w części 1 nie ma znamion rnc. Z prawnego punktu widzenia ma - bo wykonawca nie "obronił" ceny składając bardzo słabe wyjaśnienia.
I co w takiej sytuacji ma zrobić zamawiający???
Miał ktoś taki przypadek? Może macie jakieś świeże wyroki, jak w takiej sytuacji orzeka KIO?
Skoro składanie ofert częściowych to wiadomo że każdą część traktujesz oddzielnie, a więc skoro nie obronił się w jednej z części wypada z gry w drugiej części zostaje a jego oferta zostaje wybrana jako najkorzystniejsza.
Tylko, że logika i rozsądek podpowiadają zupełnie coś innego, zważywszy na fakt, że rozdzielamy środki publiczne. Przecież już na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to rnc - jest to cena za którą wykonawca mógłby śmiało wykonać zamówienie. Jaki mieć argument dla ewentualnej kontroli, gdy padnie pytanie - dlaczego uznaliście, że jest to rnc, a więc cena nierealistyczna, niewiarygodna w odniesieniu do cen rynkowych podobnych zamówień, dlaczego uznaliście, że wykonawca nie byłby w stanie za tę cenę wykonać zamówienia... itd, itp. Ciężka sprawa ...
puściłbym oba jak się wywiążę z usługi to co wam kontrola może zarzucić - że wybraliście najtańszą ofertę?? straty dla budżetu żadnej
Miałem taki przypadek 4 ofert jedna kosmicznie wysoka 2-krotnie przekracza pozostałe 3 oferty (chyba złosliwie złozyli) wytłumaczenie RNC słabe wszystkich trzech oferentów nie odważyłem się ich jednak odrzucić
Spotkałem się z opinią, że "puszczenie" słabych wyjaśnień narusza art. 90 ust. 1 uPzp.
No właśnie, tylko dla jednego wyjaśnienia są wystarczające dla drugiego już nie, takie "widzi mi się" i można się spierać, jak dla mnie to chore.
Zgadzam się z Marcelem, ustawodawca nie zdefiniował co musi zawierać wyjaśnienie RNC,
także ja bym te słabe wyjaśnienia puścił, ale żeby były konkretne cyfry, a nie tylko stwierdzenie w 2 zdaniach "że taka cena bo mam małe koszty i mało chce zarobić"
Ustawodawca nie zdefiniował, ale orzecznictwo jest już w tej kwestii w miarę jednolite.
No jest niby jednolite ale i tak można się spierać, kontrola swoje ja swoje, ile osób tyle opinii.
Właśnie, zastanawia mnie jak podchodzicie do dowodów, o których mowa w art. 90? Czy za sam brak dowodów a jednoczenie złożono tylko wyjaśnienia (bywają lepsze i gorsze) przyjmujecie? Mam na myśli sytuację w której cena oferty budzi wątpliwości zamawiającego.
gdzieś czytałem Przetargi publiczne że za sam brak dowodów nie można odrzucić jeżeli wyjaśnienia są ok kio 499/15 547/15
Dobrze czytałeś, dowody nie są obligatoryjne skoro wyjaśnienia są ok.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Oferty, badanie i ocena ofert → RNC - podstawa odrzucenia
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc