koperty - data wpłynięcia oferty

My przechowujemy. Dodatkowo w sekretaricie jest lista ofert przyjętych gdzie wpisujemy kto złozył, kiedy (z godziną), w jakiej formie (osobiście,poczta) nazwisko/podpis przyjmującego i ewentualnie podpis osoby, która dostarczyła ofertę. Dodam, że do odbioru ofert są upoważnone 3-4 osoby.

Dzięki. A może ta lista to nie jest taki głupi pomysł? A jakby tak sama lista z określeniem daty, godziny wpłynięcia i nazwą firmy a bez kopert? czy ktoś ma coś takiego i jak ewentualna kontrola mogłaby to potraktować?

Widze ze nie chcesz przechowywac kopert - w takim razie smialo: do kosza z nimi (chyba ze stoi na przeciw temu np. instrukcja kancelaryjna w Twojej jednostce).

Dzięki za rady i pomysly. pewnie się przerzuce na jakąś listę rejestracyjną i dam sobie spokój z kopertami.

Na kopercie lub opakowaniu powinna być pieczątka z datą wpływu do zamawiającego z godziną przyjęcia oferty , ponadto w kancelarii lub sekretariacie osobny dzienik podawczy wpływu ofert (bardzo ważne przy kontroli) koperty lub opakowania powinny być przechowywane przez zamawiającego. Wyobraźnia kontrolujących nie ma granic....

Na odwrocie ogłoszenia piszę, że bylo wywieszone w dniach. Też słyszałam, że kontrola się przyczepiła bo nie było dziurek  po szpilkach w ogłoszeniach, a jak zamawiający powiedział, że wywieszał w koszulkach to kazali pokazać sobie podziurkowane koszulki. Wieć jak mówisz że masz magnetyczną tablicę to nie zostaje ci nic innego jak złapać za szpilkę i dziurkować

TO JAKIEŚ ŻARTY Z TYM DZIURKOWANIEM ? Mi tylko kazali napisać oświadczenia że ogłoszenia wisiały co i tak przeszło mi z wielkim trudem

Niezły pomysł z tymi zdjęciami. Zaraz pójdę do szefa żaeby pozwolił zakupić mi niezłą lustrzankę do dokumentowania postepowań ( przyda się -wakacje już blisko). Pozdro

Ja "na wszelki wypadek" pokazuje kontroli art. 12 ust. 3 i tyle a dalej niech udowadniają