Jednak przyznasz, że jest różnica czy chodzi o pełnomocnictwo do podpisania oferty (czynność prawna jednostronna) czy do zawarcia umowy (czynność dwustronna).
Jeżeli mamy na myśli złożenie oferty przez rzekomego pełnomocnika, to czynność taka na podstawie art. 104 zd. 1 KC jest nieważna. Moim zdaniem taki przypadek będzie miał miejsce w sytuacji, gdy zamawiający jest przekonany, że składający ofertę nie jest należycie umocowany. Innymi słowy, jeżeli ze złożonego pełnomocnictwa wynika, iż osoba składająca ofertę nie miała prawa jej złożyć (w imieniu mocodawcy).
Przyjęcie takiego punktu widzenia dość drastycznie ogranicza możliwość wzywania do uzupełnienia pełnomocnictwa. Moim zdaniem, wezwanie do uzupełnienia pełnomocnictwa jest dopuszczalne zasadniczo w 3 grupach przypadków:
1. brak pełnomocnictwa w ogóle (w sytuacji, gdy pełnomocnik jest należycie umocowany)
2. wadliwość samego dokumentu pełnomocnictwa jako nośnika oświadczenie woli mocodawcy (np. słaba jakość wydruku)
3. niewłaściwa forma pełnomocnictwa (np. kopia zamiast oryginału)
W przypadku przedstawionym przez A.S. należy założyć, że ofercie brak było pełnomocnictwa w ogóle albo zachodziła jedna z wyżej wymienionych "wadliwości" pełnomocnictwa. W takim wypadku właściwe było wezwanie do uzupełnienia dokumentu. Oczywiście pełnomocnictwo wystawione po terminie składania ofert, jest przesłanką do zatrzymania wadium na podstawie art. 46 ust. 4a PZP.
Pzdr