1 Temat przez

Ikant

  • Ikant
  • Poziom VIII
  • Nieaktywny

Temat: Kilka pytań odnośnie pytań:)

Cześć

Interesuje mnie kwestia udzielania wyjaśnień po nowelizacji.

1. Czy zamawiający ogłaszając przetarg "7dniowy" w piątek może wyznaczyć termin składania ofert na następny piątek?

2. Czy termin do składania wniosków o wyjaśnienie SIWZ liczy się od dnia ogłoszenia, czy od przekazania ogłoszenia do publikatora (czyli wszczęcia postępowania) ?

3.  Czy do terminu składania wniosków o wyjaśnienie SIWZ wlicza się dzień składania ofert, czy też nie?

4. Czy obliczając termin, w jakim zamawiający jest obowiązany do udzielenia wyjaśnień (np.2 dni - art. 38 ust.1), wliczamy dzień składania ofert czy też nie?

Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś biegły w temacie, bo ja ma  co raz więcej wątpliwości smile

pzdr

2 Odpowiedź przez

Ikant

  • Ikant
  • Poziom VIII
  • Nieaktywny

Odp: Kilka pytań odnośnie pytań:)

To może zacznę. Jakby ktoś miał inne zdanie to zapraszam do polemiki:)

Ad.1
Wg. mnie może. Spotkałem się z opinią że termin 7 dniowy określony w art. 43.1 oznacza, że od zamieszczenia ogłoszenia w BZP do otwarcia musi upłynąć 7 dni tj. ogłoszenie w piątek a otwarcie teoretycznie w sobotę. Taki pogląd wydaje mi się błędny, ale może ktoś potrafi go uzasadnić.

Ad. 2
Tutaj obstawiałbym termin ogłoszenia na stronie www zamawiającego.

Ad.3
Wlicza się.

Ad.4
Termin na udzielenie odpowiedz liczę od dnia otwarcia ofert. Czyli jeżeli termin składania w piątek, to do końca środy zamawiający ma obowiązek udzielić odpowiedzi.

pzdr

3 Odpowiedź przez

hubal

  • hubal
  • Poziom X
  • Nieaktywny

Odp: Kilka pytań odnośnie pytań:)

Pzp odsyła do Kc. Definicja terminu znajduje się w art. 111 Kc, wg którego termin kończy się z upływem ostatniego dnia.  Wymagany ustawą termin 7-dniowy upływa  zatem w piątek o północy (jeśli ogłaszamy w piątek).  Dlatego należałoby wyznaczać składanie ofert najwcześniej na sobotę.
Ale lepiej na poniedziałek. Dajemy szansę, że przez sobotę i niedzielę kolejni wykonawcy przygotują oferty, z korzyścią dla nas.
Jednak może zdarzyć się, że sprawa jest super-pilna (na przykład grozi utrata pieniążków). W tej sytuacji może być piątek, raczej nikt się nie przyczepi, lecz przyjmowanie ofert proponuję najpóźniej jak tylko można, na koniec dnia pracy, a komisja może pracować choćby do nocy.
Jeśli w takiej pilnej sytuacji  ogłosimy w BZP na przykład o 11:00, a składanie ofert wyznaczymy na 11:01, to też nie powinno być problemu. W pilnych sytuacjach od dawna pilnuję tych godzin z powodzeniem. Kc pisano wszak w czasach, gdy nie było faksów ani Internetu i nie można było rozliczać godzin ani minut.