Zauważ Noro, że oni już zaczęli, stoją fundanenty, a może nawet piwnice i osiagnęli stan zerowy, a jeśli zdecydowali się na to, to znaczy, że tę salę będą musieli budować bez względu na to czy otrzymają dofinansowanie czy też nie, bo jak powiedzieli "a" (dokumentacja, fundamenty) to muszą powiedzieć "b", gdyż inaczej to będzie niegospodarność, a sala i tak jest potrzebna dzieciakom. Kwiesią odrębną jest zatem kiedy zakończą inwestycję i oddadzą salę do użyku, gdyz będzie to zależeć od ich możliwości finansowych i czy otrzymają dofinansowanie z MS czy też nie.
Po drugie. Jest to zadanie wieloletnie, a koszt budowy takiej sali (arena 12x24 m) to dzisiaj minimum 2,5 mln. zł i przy dofinansowaniu z MS w wyskokości od 30 do 50 % wartości zadania we wniosku należy wykazać udział własny tj. minimum 1,25 mln. zł. Najczęście to Zarząd Województwa wskazuje jaką kwotą zostanie dofinansowane zadanie, gdyż otrzymuje określoną kwotę do rozdysponiowania na zadania ze swojego województwa. W moim przypadku było to do 30%. Umowy o dofinansowanie zadania to umowy maksymalnie 3 letnie. Zatem wnioskodawca musi przeznaczyć na budowę średniorocznie nie mniej niż 400 000 zł przy założeniu, że otzryma dofinansowanie w 50 % wartości kosztorysowej zadania, co niekiedy nie jest taki proste.
Po trzecie. W tego rodzaju dofinansowaniu udział własny oblicza się w stosunku do wartości kosztorysowej inwestycji, bez względu na okres w jakim zostały poniesione nakłady. Zatem wydatkowanie na realizację zadania środków własnych wnioskodawcy zalicza się na poczet jegu udzialu własnego w finansowaniu inwestycji, który to udział i tak będzie musiał zrealizować. Inaczej oczywiście wyglada sytuacja w przypadku korzystania ze środków z UE np. ZPORR.
Po czwarte. To po ogłoszeniu postępowania już możesz pisać uzasadnienie jego unieważnienia ponieważ cudem byłoby gdyby rozpatrzenie wniosku, podpisanie umowy i wprowadzenie na jej podstawie środków z dofinansowania do budżetu odbyło się w terminie krótrzym nie okres związania wykonawcy złożoną ofertą, nawet po jego wydłuzeniu (art. 85 ust 1 i 2 Pzp). Nie mówiąc już o tym, ze to może brakować zaledwie kilka dni i bryndza na całego. Bo przecież istnieją możliwości finansowania zadania z środków pozyskanych z kredytów czy też poprzez emisję obligacji komunalnych, chociaż jest to uzależnione od zdolności kredytowej jednostki.
Dlatego właśnie nie polecam ogłaszania przetaru bez zabezpieczenia środków na realizację zadania, chociazby w części umożliwiającej zawarcie umowy wieloletniej. A nowy rok to nowy budżet i nowe możliwości kontynuowania realizacji zadania nawet bez dofinansowania, które można przecież otrzymać na dokończenie zadania, co w pewien sposób poprawia wizerunek wnioskodawcy w oczach decydentów z Zarządu Województwa i zapernia realizację zadania w terminie.