wybór kolejnej oferty a wadium

1) nie o ile masz pisemną (faks, mail) deklarację pierwszego wybranego,
2) można posiłkować się 46.3 - ale to wymaga przemyślenia - tu bym raczej wadium temu drugiemu nie zwracał
3) dokładnie - zatrzymujesz, koniec i kropka

Dokładnie dotyczy odwołań, dlatego napisałem, że pomocniczo bym wykorzystał ten zapis - oczywiście nie oficjalnie
jakbyś oddał, to nie mógłbyś już żądać o ponowne wniesienie
luka jest i to nie jedna

założyłem, że szad ma taki glejt, ale założenie może być blędne

jeszcze jedno. w różnych opiniach jest, że za uchylenie się od zawarcia umowy należy uznać odmowę jej podpisania w określonym przez Zamawiającego dniu.
mimo, że nie wyznaczyłem dnia podpisania umowy i nie zaprosiłem do podpisania ( bo czekałem te 5 dni), to rozumiem, że przesłany faks przez wykonawcę, w którym pisze, że nie podpisze z nami umowy jest wystarczającym potwierdzeniem na uchylanie się od podpisania umowy z zamawiającym.

zastanawia mnie jeszcze jedno.
po nowelizacji postępowanie o udzielenie zamówienia kończy wybór najkorzystniejszej oferty a nie podpisanie umowy.
w moim przypadku najk. oferta został wybrana więc praktycznie zostało postępowanie zakończone, a że gościu nie chce podpisać umowę to już inna sprawa.

w związku z powyższym nurtują mnie pytania:
a) czy wybór kolejnego wykonawcy jest czynnością w postępowaniu
b) czy potrzebne mi jest wtedy na koncie wadium tego drugiego
c) czy jak chce podpisać umowę z drugim, to muszę robić ta całą biurokrację (zawiadomienie, ogłoszenie na www).
patrząc na definicję postępowania, to a,b, c nie są już czynnościami w postępowaniu.

Tak faktycznie., to powinien oddać te wszystkim, poza tym najkorzystniejszym. potem zatrzymać wadium temu najkorzystniejszemu. zaprosić drugiego na podpisanie umowy, jak ten nie ze chce to następnego, i tak do skutku.
Pytanie tylko co w przypadku, gdy nikt ni zechce podpisać umowy? co wtedy? przecież nie mogę unieważnić postępowania, skoro postępowanie zakończyło się w momencie wyboru najkorzystniejszej oferty?
Można dostać pomroczności jasnej.

wyboru drugiego w kolejności można też dokonać po TZO - się już niektórym zdarzało,
a więc nie wybór drugiego kończy postępowanie, a tego pierwszego, chociaż niektórzy twierdzą, że trzeba połączyć wybór najkorzystniejszego (pierwszego) z terminami na wniesienie odwołania - dopiero po minięciu terminu na wniesienie mamy koniec postępowania

widzę, że już nikt nie ma uwag do tematu.

po przemyśleniu tematu, stoję na stanowisku, że powinienem oddać wadium po wyborze najkorzystniejszej oferty. skoro ustawa przewiduje możliwość podpisania umowy z drugim w kolejności wykonawcą a nie mówi o żądaniu ponownego wniesienia wadium przez tego wykonawcę (nie ma podstawy prawnej - luka w przepisach) to nie mam innego wyjścia.

art. 94. 3 mówi, że mogę podpisać wybrać ofertę najkorzystniejszą spośród pozostałych.
Mogę, czyli nie muszę. Co w przypadku, gdy nie wybiorę kolejnej. Teoretycznie nie ma podstaw do unieważnienia. Po prostu w postępowaniu nie doszło do podpisania umowy.

Mówiłem już o tym na początku, wadium zwracasz.

teoretycznie byłoby najlepiej zrobić tego dnia, ale z tego co się orientuję nie ma def. słowa niezwłocznie. raczej bym to rozumiał bez zbędnej, nieuzasadnionej zwłoki. jeżeli z jakichś niezależnych ode mnie przyczyn nie mogłem zwrócić wadium 20.05. i dokonałem tego najszybciej jak mogłem to można uznać że zrobiłem to niezwłocznie.

dla biednych gmin każda złotowka się liczy

ale tu biedna gmina nic nie dopłaca - oddaje tylko to co "zarobiła" na wadium w postaci odsetek, o ile jakieś są

nie unieważniasz bo postępowanie się już zakończyło , po prostu nie ma umowy

zatrzymując wadium powinienem się powołać na 46.5.1 czy 46.5.3?