Firmy składające przez internet oferty w wielomilionowych przetargach nie mają pewności, czy są one ważne czy nieważne. Wszystko przez pewien algorytm o nazwie SHA-1.W tej chwili to jeden z najpilniejszych problemów do rozwiązania na rynku zamówień publicznych, i to zamówień o najwyższej wartości. Od października ub.r. w przetargach powyżej progów unijnych oferty trzeba składać przez internet. Ważne są tylko te opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Problem w tym, że część jest podpisywana z użyciem funkcji skrótu SHA-1. A zgodnie z prawem od ośmiu miesięcy nie powinien on już być wykorzystywany przy składaniu podpisu
Ostatnie wpisy
-
29 LISTOPADA 2024 roku – Nieuzasadniony podział zamówienia przy projektach z udziałem środków unijnych
-
10 LISTOPADA 2024 roku – Podwykonawstwo a prawo zamówień publicznych. Co mówi orzecznictwo KIO?
-
5 LISTOPADA 2024 roku – Teresa Siudem: Czy zamawiający może obniżyć karę umowną?
-
6 LISTOPADA 2024 roku – Po wyroku TSUE ws. zamówień publicznych: samorządy lokalne potrzebują wskazówek.
-
8 LISTOPADA 2024 roku – Umowa ramowa – jak określić warunki współpracy z kontrahentem?
-
24 PAŹDZIERNIKA 2024 roku – Tu listonosz już nie zapuka. Zmiany w doręczaniu przesyłek przez Pocztę Polską.
-
25 PAŹDZIERNIKA 2024 roku – Korzystanie z zasobów podmiotu trzeciego w zamówieniach
-
18 PAŹDZIERNIKA 2024 roku – UODO chce zmian w certyfikowaniu podpisów elektronicznych. Ministerstwo Cyfryzacji nie widzi problemu.