W najnowszym wyroku Krajowa Izba Odwoławcza uznała, że zeskanowana do pliku papierowa oferta jest jednak zgodna z przepisami. To w tej chwili najpilniejszy do rozwiązania problem prawny związany z elektronizacją zamówień. Firmy startujące w przetargach tracą szanse na kontrakty, bo ich oferty są uznawane za niezgodne z nowymi przepisami. Chodzi o to, że są one najpierw drukowane, własnoręcznie podpisywane, a dopiero później skanowane do pliku PDF. Choć zgodnie z wymogami opatruje się je e-podpisami, część zamawiających odrzuca je, uznając za kopie, a nie oryginał. Zgodnie z tą interpretacją oryginałem jest papierowa, własnoręcznie podpisana oferta, a skan opatrzony e-podpisem stanowi elektroniczną kopię. Kopii oferty zaś składać nie wolno.
Ostatnie wpisy
-
18 PAŹDZIERNIKA 2024 roku – UODO chce zmian w certyfikowaniu podpisów elektronicznych. Ministerstwo Cyfryzacji nie widzi problemu.
-
3 PAŹDZIERNIKA 2024 roku – Gdy przetarg się przeciąga, członkowie konsorcjum mają prawo się wycofać
-
2 PAŹDZIERNIKA 2024 roku – Tomasz Pietryga: Trzeba się przyjrzeć zamówieniom publicznym
-
23 WRZEŚNIA 2024 roku – W centralnym rejestrze umowy powyżej 10 tys. zł. Nowy projekt resortu finansów
-
24 WRZEŚNIA 2024 roku – Teresa Siudem: W czasie powodzi nie ma czasu na ogłaszanie przetargów
-
24 WRZEŚNIA 2024 roku – Zamówienia publiczne w czasie powodzi. Kiedy zastosować uproszczone tryby?
-
10 WRZEŚNIA 2024 roku – Nowa prezes Urzędu Zamówień Publicznych: Nie planuję rewolucji
-
11 WRZEŚNIA 2024 roku -Postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą ma być bardziej przewidywalne