W pandemii ogłasza się mniej przetargów, ale jednocześnie rośnie liczba odwołań wnoszonych przez firmy. Publiczne zlecenia zyskały bowiem na atrakcyjności. Na pierwszy rzut oka może to wyglądać na paradoks – choć przetargów jest mniej, to odwołań w nich składanych znacząco więcej. I to w sytuacji, gdy przez ponad dwa miesiące Krajowa Izba Odwoławcza nie mogła merytorycznie rozstrzygać sporów, bo ze względów bezpieczeństwa nie odbywały się przed nią jawne posiedzenia.
Ostatnie wpisy
-
6 czerwca 2025 roku – Kiedy siła wyższa zwalnia z odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania
-
6 czerwca 2025 roku – Local content a zamówienia publiczne
-
13 MAJA 2025 roku – Przetargi bez chińskich firm?
-
2 MAJA 2025 ROKU-Czy warto brać udział we wstępnych konsultacjach rynkowych.
-
8 MAJA 2025 ROKU-Repolonizacja dróg. Azjaci nie będą już budować w Polsce.
-
22 KWIETNIA 2025 ROKU- Krajowa Izba Odwoławcza rozpozna sprawę zdalnie.
-
25 KWIETNIA 2025 ROKU- Partnerstwo w projektach unijnych – prawo, praktyka, orzecznictwo.
-
14 STYCZNIA 2025 ROKU- Jak liczyć okres wykluczenia wykonawcy z postępowania?